Czy słysząc nazwę T-board chodzi wam coś po głowie ? Jakieś pomysły, skojarzenia ?? Pewnie tylko tyle, że na pewno jest to coś związanego z deską. W sumie jakby nie było to dobrze kombinujecie…:-) a teraz do konkretów. T-board jest wysoko wydajną maszyną carvingową zbudowaną specjalnie w celu oddania uczucia carvingu na snowboardzie.
Ponieważ koła tworzą krawędź dokładnie pod stopami raidera, uczucie jazdy na krawędzi jest jednym z najlepszych dostępnych na rynku. W wypadku typowej deski czterokołowej im mocniej chcesz skręcić, tym mocniej musisz naciskać na krawędź deski. Natomiast na T-Boardzie wychylasz ciało w kierunku skrętu, a deska naturalnie podąża za Tobą. Jeśli kiedykolwiek miałeś okazję carvować w świeżym puchu na snowboardzie, to wiesz o jakim uczuciu mowa. To najbardziej uzależniający aspekt jazdy na desce.
T-Board pozwala Ci cieszyć się tym uczuciem, gdy w pobliżu nie ma śniegu lub fali. Nic innego nie jest w stanie zbliżyć się tak blisko w oddaniu tej charakterystyki jazdy. Każdy kto przetestuje T-Board jest zaskoczony. Deska jest tak inna od wszystkiego co jest na rynku, jednak jazda na niej jest tak naturalna. Potrzeba niewiele czasu by opanować postawy, poczuć się pewnie i bezpiecznie. T-Board zaspokaja potrzebę carvingu lepiej niż jakakolwiek inna deska.
Deska T-Board pozwala na pochylenie aż 60 stopni w skręcie, a przy odpowiedniej prędkości promień skrętu wynosi zaledwie 1,5 metra! T-Board zwiększa swą stabilność wraz z rosnącą prędkością. Gdy tylko wszystkie śruby są dobrze dokręcone, nie ma mowy o „myszkowaniu” deski. Opatentowana konstrukcja truck’ów zapewnia doskonałą reakcję i płynność. Wystarczy, że jadący wychyli się w stronę zakrętu i deska reaguje dokładnie jak snowboard jadący na krawędzi w puchu. Królestwem T-Boarda jest asfalt. Siły odśrodkowe wędrują w dół po jadącym na desce wprost w asfalt, tworząc najczystsze uczucie jazdy na krawędzi jakie jest możliwe do osiągnięcia.
No i co Ty na to ? Jesteś pod wrażeniem ? Zafascynowało Cię to ? Czytając artykuł i oglądając fotki na temat T-boarda ostro się nakręciłem…Wydaje się być prawdą, że jazda na T-boardzie jest bardzo zbliżona do jazdy na snowboardzie. ALe jeżeli powyższy tekst i zdjęcia nie do końca Cię przekonują (a zakładam, że są tacy wśród nas) to może wypowiedzi użytkowników tej deski przekonają Cię.
Ryan McDonald – amerykańska, snowboardowa kadra olimpijska – Trenowałem na swoim T-Boardzie całe lato. Myślę, że da mi to przewagę tej zimy nad pozostałymi. Ćwiczę swoją technikę przy pomocy T-Boarda i naprawdę lubię jak się spisuje. Nie ma innej deski, która jest w stanie zbliżyć się tak blisko do snowboardu. Jeśli jeździsz na snowboardzie a nie próbowałeś T-Boardu, to tracisz.
Chris Klug – snowboardowy, brązowy medalista olimpijski – T-Board jest świetny. Jeździłem na nim przez całe lato. Jest to najlepszy sposób na pozostanie w formie i trening przed sezonem snowboardowym!
Tom Hutchinson – szef teamu freestylowego, snowboardowej kadry kanadyjskiej – Riderzy je kochają. Deski te sprawdziły się jako wartościowe narzędzie treningowe na obozie letnim. Będziemy często z nich korzystać i jestem pewien, że nasza kadra skorzysta na tym gdy nadejdzie sezon zimowy. Dzięki raz jeszcze za wspaniałe narzędzie treningowe.
Peter Foley – główny trener kadry snowboardowej USA – Członkowie kadry amerykańskiej przetestowali deski T-board i okazały się świetnym narzędziem treningowym. Wielu z nich planuje używanie tych desek do treningów poza sezonem zimowym. Ruchy ciała na T-boardzie są bardzo zbliżone do jazdy na snowboardzie. Co najważniejsze, T-board dostarcza tego samego, niesamowitego uczucia jazdy na krawędzi, dokładnie jak na snowboardzie.
Jeremy Forster – amerykański związek snowboardowy – Miałem okazję pojeździć na desce w zeszły weekend po stromym terenie i uważam, że deska spisywała się naprawdę dobrze. Dobrze trzyma w zakręcie, potestuję ją znowu w przyszłym tygodniu, to świetna zabawa!
Christian Hrab – szef alpejczyków kadry kanadyjskiej federacji snowboardowej – Jazda na desce sprawiała mi wiele radości, jest bardzo ekscytująca i wymagająca. Łatwość carvingu i uczucie kładzenia się w skręcie jest bardzo podobna do snowboardu. Porównywalny jest również ekstremalny kąt jazdy na krawędzi jaki pozwala odczuć T-board. Jasno widać treningowe zalety tych desek, zarówno w szlifowaniu techniki jak i czystej zabawie. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie również będziemy mogli skorzystać z tych desek podczas letniego obozu. Dzięki za wspaniałe lato.
Nie wiem jak Ciebie ale mnie te wypowiedzi przekonują. Przecież ludzie którzy na co dzień mają styczność ze snowboardem nie mogą się mylić mówiąc, że jazda na T-boardzie oddaje jazdę na snowboardzie…