o_O

Dobrego burtona nie kupisz za taka kasę, no chyba, że używka sprzed 2óch sezonów. Scope zdecydowanie lepsza, no i te wiązania prezentują się nie najgorzej, choć firma ma marną dystrybucję w Polsce. Za taką cenę, myślę, że warto. Co do długości, 161 to wcale nie tak źle, ale mogłaby być krótsza. Generalnie jak bardziej fr to się nadaje.

Nieprawda. Nie wszyscy pro jeżdżą na kaczkę. A mówił tak tylko ze względu na to, że kaczka jest dla naszego ciała najbardziej naturalna. Trzeba go było zapytać, czy widział jakiegoś race'owca z kaczką? Jak dla mnie przerzucenie się na duck stance, nie było niczym trudnym. A jeździ się o wiele bardziej komfortowo.

Jest to sprawa bardzo indywidualna. Jeździłem na wielu ustawieniach, bo z konieczności musiałem poeksperymentować, i najgorzej wspominam +xx/0. Dlatego polecałbym Ci na początek +30/+15. Ważnym jest aby różnica w kątach nie była większa, niż 15 stopni. Niektórzy jeżdżą na większych, ale osobiście sobie tego nie wyobrażam, no i nie jest to do końca bezpieczne. Ja zaczynałem na +18/+6, a obecnie tylko kaczka.

Imho nie warto. Burtona warto kupować dla wyższych modeli. Poza tym znam tego districta, model z tego roku, typowo allmountain'owy. Robi bardzo dobre wrażenie. No i wiązania przesądzają sprawę. btw. co ty właściwie chcesz jeździć?

Już lepiej ale wiązania za małe. Poza tym cruzer to jeden z najniższych modeli burka i co ciekawe jest produkowany w polsce. Mogłaby być nieco dłuższa.

Zniżki po 70% - nie w tym życiu. Wtedy te twoje propozycje rozdawaliby w cenie chleba chyba... Zestawy nie warte swej ceny a i na sklep ludzie narzekają. Poszukaj gdzie indziej.

Bo to jest tak, że gogle rzeczywiście nie parują ale od środka. Zewnętrzna warstwa lubi się szybko ścierać, albo nie ma jej wcale, dlatego jeśli bandana nie ląduje pod goglami, to część powietrza wydychamy prosto na szybę.

A mi się marzy artifact 152, ach, może kiedyś Rome warty polecenia.

Przyjmuje się, ze długość deski powinna się mieścić miedzy linią nosa a brody ridera. Ale jeśli ma być to deska do fr, to dlaczego nie? W dodatku nie jesteś wysoki, a producenci celują raczej w przeciętniaków, dlatego czasem jest problem z krótkimi blatami. 140 cm to dla ciebie bardzo dobra długość.

Jest już temat z firmami, wystarczy poszukać. Ride Agenda co całkiem niezła deska ale z ukierunkowaniem na fs. Jest całkiem sprężysta i ma wcale nie mały pop. Na głęboki śnieg średnio się nada. Lx są solidne ale ich wadą jest zbyt duża waga. No i to praktycznie podstawa ride'a. Wide przy twoim rozmiarze stopy, to czysta głupota. 152 to i tak a wiele. Będzie to tylko utrudniało jazdę. Celuj w 148, 145.

Dice jest modelem zdecydowanie bardziej uniwersalnym niż twoje inne propozycje. Ale coś za coś. D jest nieco twardsza i nauczysz się na niej więcej ale jest szersza w talii. No i nadaje się na puder.

Ustawienia wiązań przy tak małych kątach nie robią wielkiej różnicy. Większość początkujących, którzy nie czują się stabilnie i komfortowo na desce, pochyla się i przenosi ciężar ciała na tylną nogę. Gdy do tego dołożyć kolano uciekające do środka mamy podstawę, by sądzić, że wkładka będzie się zużywać szybciej. Tyle, że twój problem dotyczy stopy dominującej, czyli w przypadku goofy stance nogi prawej. I to właśnie jest dziwne. Dlatego byłbym skłonny wyeliminować to jako powód. Spróbuj trick ze skarpetą, tylko upewnij się, że kupujesz skarpety snowboardowe(grube) a nie narciarskie, które są c

Przedni strap ląduje na czubku palców a nie na nich, co powoduje mniejszy ucisk miejscowy, przy tym samym trzymaniu buta. Capstrap to w tej chwili żadna nowość. Voelkl robi całkiem niezłe te deski i właściwie można by się było przyczepić tylko do grafiki, chociaż sam celowałbym w coś innego.

A może jakieś linki? 2 tys to całkiem niezła kwota, czas na kupno sprzętu najlepszy.

Z jednej strony jest to dziwne, bo większe zużycie wkładki stopy dominującej świadczyłoby albo o twoich brakach technicznych, albo słabej klasie materiału tudzież wykonania wkładki. Nie chce mi się wierzyć w pierwszą opcje, bo jazda na stopie prowadzącej jest dla nas zwyczajnie nienaturalna. Z drugiej strony buty po jakimś czasie zawsze tracą na sztywności ale nierównomierne zużycie znowu świadczyłoby o brakach w technice. Poza tym większość z nas ma lekką asymetrie stóp. Myślę, że na twój problem składa się w mniejszym lub większym stopniu kilka z tych powodów. Wkładki nie da się uformować po

Takiego rankingu prawdopodobnie nie ma. Myślę, że powodem tego są niewielkie różnice technologiczne sprzętu renomowanych marek. Tu nie ma prawa się coś łamać, zniekształcać, zaginać itp. Poza tym byłoby to dość ryzykowne posunięcie, bo przecież ogromne środowiskowe przywiązanie do marek mogłoby sprawić, że wyniki byłyby mało obiektywne. Prawda jest taka, ze ludzie rzadko mają okazje wypróbować sprzęt różnych producentów. Dlaczego lepiej? Początek drogi nie robi różnicy. Nie ma znaczenia czy zaczynasz na sprzęcie wysokiej klasy, czy na desce z wypożyczalni. Ważnym jest, aby była ona przezna

Część technologii jest do siebie bardzo zbliżona, dlatego to kryterium nie odpowiada na całe pytanie. To, że mają różne nazwy nie oznacza, że całkowicie się od siebie różnią. Na świecie tylko w kilku, dosłownie kilku miejscach produkuje się deski. Przede wszystkim chodzi o rdzeń. Do tego dochodzą materiały z których wykonany jest ślizg(chodzi także o proporcje), grafiki(także od renomowanych firm designerskich), kompozyty użyte w konstrukcji(np tytan, który jest to stosunkowo drogi). Przekłada się to na właściwości jezdne, ciężar i wytrzymałość blatu. Cenę dodatkowo winduje znaczek firmy.

Nie, ale flowy wymagają regulacji. Ot tak, nie każdy model będzie pasował(a już na pewno nie trzymał tak jak powinien).

Za ile?

Nie dość, że się na sprzęcie nie zna, to jeszcze zero dobrego smaku i kultury osobistej. Takim to my nie pomagamy.

Do czego ma ci służyć ten sprzęt? Bo jak widzę te pompki i paski, to lekko mnie mdli. Kompozyt podstawy wygląda dość prowizorycznie.

Mieli jakiś czas awarie servera, czy cuś...

Brandy dobre, sprzęt... to zależy. Rossi dobry do nauki.

Hummer może być. Na forum jest post z polecanymi bandami snb, wystarczy poszukać.

Ale jakie to mają być wiązania? Wszystko zależy od tego co chcesz jeździć. Jeśli fs, to szczerze współczuję i życzę szerokiej drogi. W ciemno: duże wiązania robi np: drake, flow, rome. btw. z ciekawości zapytam, na jakiej desce jeździsz do tej pory i na jakich kątach wiązań?