-
Zawartość
1881 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Odpowiedzi dodane przez bercik
-
-
Pierwsze dwie opcje odpadają. Drake to wiązania zaprojektowane z myślą o freeridzie, Ride RX to niby AM/FS ale też są dosyć sztywne. Co do Burtonów to na tych które wg Ciebie są najlepsze jeździłem i że tak powiem bez rewelacji, na pewno nie za te pieniądze które tam są podane - te wiązania były tańsze dwa lata temu kiedy je kupowałem niż u tego kogoś na tej aukcji Generalnie wiązania są dosyć wygodne aczkolwiek moim zdaniem za miękkie (flex 3) już bardziej bym Ci polecał Burton Mission - to zresztą jest (o ile dobrze pamietam) model z tego samego sezonu co Burton Freestyle, a zobacz na ceny
Z perspektywy czasu powiem że Burton Freestyle z freestylem ma jedynie wspólną nazwę. Jak dla mnie one były za miękkie. Missiony mają flex 5 więc z Burtonów to Mission jak coś.
Na uwagę zasługują te Raideny. Solidne wiązania, flex 6 więc tak optymalnie. Tu masz je taniej http://snowsport.pl/index.php?mod=detail&id=1870&strona=251 Z tych wszystkich wiązań to chyba te wydają się najciekawsze. Może wyglądają niepozornie ale Raiden robi dobre wiązania.
-
zanim jeszcze otworzyłem linki które podałeś miałem Ci mówić o Sapiencie. No moim zdaniem deska godna uwagi, no i sympatycznie tania. Mamy ja też u siebie : http://proboarder.pl/p/1/13/sapient-coast-2007-deski.html
-
odnośnie wiazań to są całkeim fajne i ten punkt w tym zestawie można by pozostawić. Odnośnie deski po pierwsze nie ma potrzeby kupowania deski Wide w Twoim przypadku. Masz tylko 44 a jak na taki but spokojnie może być normalna deska.
Jeśli jesteś zainteresowany jazdą tylko po stoku to możesz poszukać czegoś 159-162.
O tych butach nic nigdy wcześniej nie słyszałem, nawet nazwy tej firmy nie słyszałem więc się nie wypowiem. Za wiele chyba nie można oczekiwać od butów w tej cenie ale i tak warto buta wczesniej przymierzyć.
-
z tego sklepu to wg mnie Nitro aczkolwiek nie wiem jaki masz wzrost, wage, nr buta. A no i jest jeszcze kwestia samego sklepu, który nie cieszy sie zbyt dobrą opnią.
-
Witaj. Zapodaj linkiem wtedy łatwiej i szybciej będziemy się mogli ustosunkować do Twojego wyboru
-
Oczywiście budżet nie pozwoli na kupno wypasionego sprzętu ale i też taki nie będzie Ci potrzebny na początku. Do nauki i doskonalenia umiejętności w zupełności wystarczy Ci np:
Deska Raven blur 2011 151
http://proboarder.pl/p/1/26/raven-blur-2011-deski.html
Wiązania Raven S400
http://proboarder.pl/p/3/549/raven-s400-black-silver-2011-wiazania.html
albo Raven s500
http://proboarder.pl/p/3/560/raven-s500-black-gold-2011-wiazania.html
i do tego już w miare fajne buty Head Classic 2011:
http://proboarder.pl/p/2/88/head-classic-2011-buty.html
na dobry początek taki sprzęt by Ci w zupełności wystarczył. Gdybyś zamawiał u nas to moglibyśmy coś urwać z ceny.
-
ah te kobiety:P niby grafika nie jeździ ale jak się już uprze na coś to ciężko wybić z głowy
-
jak szukasz niedrogiej i dobrej deski to popatrz jeszcze na Sapienty. Za te pieniądze bardzo fajna opcja:
http://proboarder.pl/s/0/12/0/0/0/0/0/0/1/deski/Sapient/0/0/0/0/0,0.html
-
jeśli jesteś dzieckiem to fajne a jeżeli nie to zapomnij EGK to seria dedykowana dla dzieci.
-
co do sztywności 4-5 to niekoniecznie trzeba sie zgodzić , bo wyższe modele butów freestylowych maja większą sztywność często 7-8. To zależy od poziomu twoich umiejętności. Na jibb fajny jest miekki but, na hopy lepszy bedzie sztywniejszy
-
rękawice bez szału że tak powiem dosyć cienka rękawiczka, a jeżeli się uczysz jeździć to szybko przemoknie.
-
tak jak matzel powiedział. Nie da się przecież kupic sprzętu na 10 lat. Musisz dobrać sprzęt pod gabaryty jakie aktualnie posiadasz. Skoro jesteś młody i rośniesz to tak czy inaczej bedziesz musiał zmienić sprzęt.
-
Jeżeli nie masz problemów ze stawem kolanowym to nie potrzeby używania takiego stabilizatora. On chroni tylko przed tym żeby ci np kolano nie wyjechało ze stawu itd.Pytanie pierwsze - czy jest sens używania stabilizatorów z metalowymi zawiasami (tudzież bez) prewencyjnie, jeśli z kolanami wszystko ok?Co do ochraniaczy to wg mnie nie ważne czy jesteś pro czy się uczysz ale ochraniacze zawsze się przydadzą. Ja tam mam zawsze pod spodniami ochraniacze przez co kolana mam całe i zdrowe
Ja używam ochraniaczy rolkowych i w zupełności wystarczają i spełniają swoją rolę. Rożnica między ochraniaczami typowo snowboardowymi jest taka że on maja jeszcze po bokach wartwy ochronne a ochranicze rolkowe mają tylko z przodu warstwe ochronną.
Ochraniacze siatkarskie też mogą być pewnym rozwiązaniem aczkolwiek tutaj jest tylko takie piankowe wypełnienie co przy mocnym upadku może niewystarczająco chronić kolano. Fakt faktem że lepiej tak niż bez żadnych ochraniaczy.
-
z krajowych gazet to jest tylko Magazyn Dla Snowboardzistów (MDS) - 3 albo 4 numery w każdym sezonie, jest jeszcze PKS ale to jest katalog snowboardowy wydawany co sezon. W empiku można dostać jeszcze jakieś zagraniczne pozycje.
-
Kurtka którą tutaj zaproponowałeś wykonana jest z materiału Softshelll, nie wiem czy wiesz jak ten materiał wygląda ale to nie jest taki "śliski" materiał jak jest w przypadku większości kurtek. Moim zdaniem w samym softshelu może się dobrze jeździć ale w cieplejsze dni, na dużym mrozie to raczej można zmarznąć.
-
Electric eg mnie robi najlepsze pod względem designu gogle, wybór opcji oprawek jest tak duży że nawet wybredny znajdzie coś dla siebie. Jakość gogli oczywiście bardzo dobra. Problemy z dopasowaniem do kasku moga być zwłaszcza z modelem EG2, ale one najlepiej pasują na jakąś kozacką czape
-
jeszcze jakieś 2-3 tygodnie i nowe kolekcje wejdą do sprzedaży więc na pewno coś się znajdzie.
-
szerokość w talii mierzysz na środku deski wiec dobrze przeczytałeś
-
Nitro Swindle zaś bardzo dobrze spisuje się na railach, boksach i innym żelastwie bardzo miękka deska ale raczej tylko do parku.
-
do tej pory nie widziałem tego filmu ale tytuł obił mi się już o uszy. Nie mniej jednak wczoraj w nocy postanowiłem obejrzeć ten film... i nie żałuje. Mimo że bardzo długi to też bardzo ciekawy film, fajnie pokazana historia snowboardu, przyjemnie się ogląda. Można dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy o snowboardingu, o freeridzie.
Terje Haakonsen pod koniec filmu pokazał że jest mega kozakiem. Na filmie widać było i dało się odczuć adrenalinke a co dopiero byc na tej górze... oj miałbym pełno w gaciach
Polecam filmik i dzieki za podsunięcie linka bo nie było go na forum jeszcze:)
-
nie znam biura wiec za bardzo nie moge sie wypowiedzieć. Po cenach wygląda podobnie jak u innych.
-
z obozów fs to można jeszcze polecić SZARPNIJSIE, a mega fs oboz który odbywa sie chyba tylko raz w sezonie to Livigno Camp (http://www.livignocamp.pl/)
-
Z damskich fajnie wyglądających i oczywiście dobrych to jak najbardziej Flow. Duża wygoda jeśli chodzi o zapinanie.
-
heh po prawie 20 latach walki o ten wyciąg w końcu udało im się dojść do porozumienia z wszystkimi instytucjami ... no ale takie rzeczy to tylko u nas. Przyda się to Szklarskiej bo infrastruktura jest tu przestarzała... podobnie jak i w karpaczu.
Z tego co ja wiem to nowych tras nie będzie ale dotychczasowe zostaną lekko zmodernizowane, poszerzone
Wjazd na krzesełkowym
w Nauka
Napisano
na niektórych wyciągach spotkałem się z tym że trzeba mieć zapiętądeskę, bez zapiętej deski nie wjedziesz. Moim zdaniem jest to bezpieczniejsze i wygodniejsze niż trzymać ją w rękach. Sama jazda z zapiętą jedną noga jest całkeim wygodna, no chyba ze akurat jedzie 4snowboardzistow i w złym miejscu sobie usiądziesz to będziesz odczuwął jakiś dyskomfort. Podczas jazdy deche opierasz na tej podpórce pod buty i jest elegancko.
Róznie bywa z wysiadką wszystko zależy od wyciągu i z kim akurat jedziesz i czy krzesełko przed Toba ktoś nie będzie miał kraksy:P Na niektórych wyciągach stacje końcowe są źle zrobione przez co można obserwować masę rożnych gleb i w ogole róznych dziwnych zachowań, ale co sie dziwić jak ktoś kto jedzie pierwszy raz na krzesełku i przed zejściem widzi stromą góreczkę z której trzeba od razu szybko zjechać takie właśnie są wysiadki na niektórych wyciągach. Mało tego, jak słonko przygrzeje a potem przymrozi to już w ogóle jest super - ktoś kto nie umie jeździć to może tylko liczyć na cud że uda mu sie zejść bez upadku
Ale nie bój sie , kilka razy sie przewrócisz i sie nauczysz najlpiej wsiadać po zewnętrznej stronie krzesełka tak żeby być po zewnętrznej przy wysiadce jak wyciąg nawraca.