-
Zawartość
1881 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Odpowiedzi dodane przez bercik
-
-
Stepchild z tego co słyszałem to robi dobre deski fs. Co do samej dechy to jak na poczatek to moglbys poszukac sobie czegos miekszego niż flex 6.
-
dokładnie jak Matzel powiedział. Burton na klasyczne śruby ma inny rozstaw insertówi jezeli nie masz wiązań z dyskami (krążkami mocującymi) które będą kompatybilne z tym rozstawem to nie przykrecisz tego.
-
Generalnie najlepiej jest przymierzyć buta w sklepie i sprawdzić jak lezy na nodze. Czasami jest tak że niektóre buty sa rozmiarowo dobre ale moga gdzięś uciskać itd, dlatego lepiej w sklepie przymierzyć i ewentualnie poszukać później na necie bo czesto przez internet mozna kupić taniej. Jeżeli nie ma możliwości przymierzenia buta to można w ostateczności zamówić przez internet, jeżeli będzie rozmiar za duży czy też za mały to mozna odesłać i wymienic.
Co do rozmiaru 250mm oznacza długości wkładki wewnętrznej. Musisz sobie teraz sprawdzić jaką długość ma Twoje 41 bo różne firmy stosują różne rozmiarówki.
Za 400 można można kupić już całkiem możliwe buty np z Heada, Nitro i pewnie by się znalazło więcej tego.
-
Jeżeli szukasz typowo pod fs to 157 bedzie tą minimalną długością, jeżeli bardziej jazda po stoku to bierz 159. Pozdrawiam
-
z tych dwoch to Spade : http://proboarder.pl/p/1/655/voelkl-spade-rc-2011-deski.html ale równie dobrze mozesz wziąć Voelkl Dash http://proboarder.pl/p/1/652/voelkl-dash-2011-deski.html
-
Co do desek to możesz też loknać na Rome Detail z zeszłego sezonu. http://proboarder.pl/p/1/229/rome-detail-2010-deski.html Decha ta została też wyróżniona w prestiżowych testach Good Wood a to też o czymś świadczy.
Z tańszych desek masz też Sapienta Seduction http://proboarder.pl/p/1/24/sapient-seduction-2008-deski.html , można powiedzieć okazyjna cena a decha typowo freestylowa dla zaawansowanych riderek. Naprawdę porządny blacik za niewielkie pieniądze.
Co do wiązań to tak jak już Panowie wcześniej pisali, flowy możesz sobie odpuścić.
-
ja stosuje ochraniacze z rolek i do tej pory nie spotkałem sie z sytuacja zeby mi sie coś ze spodniami działo. Ochraniacze z twarda skorupa z tworzywa wzbudaja we mnie wieksze zaufanie aczkolwiek nie miałem takich z pianki i nie wiem na ile te są skuteczne.
-
Odnośnie deski to rzeczywiście Voelkl Spade byłaby bardzo dobrą opcją dla Ciebie. Decha bardzo uniwersalna, wszechstronna i przede wszystkim bardzo dobra. Co do długości to Matzel tutaj poszalał. Przy Twoim wzroście to 159-163 dla deski allmountain. Co do Voelkl Spade to dostaniesz go w naszym sklepie http://proboarder.pl/p/1/655/voelkl-spade-rc-2011-deski.html
Ciekawą deską jest też Voelkl Dash 2011 : http://proboarder.pl/p/1/652/voelkl-dash-2011-deski.html - tutaj byłby rozmiar 163.
Co do różnic między deską AM a typowo freestylową to pierwsza zasadnicza jest taka że deska AM dobrze spisuje sie w kazdych warunkach, tzn mozna na niej poskakac, pojezdzic w puchu ale przede wszystkim pojezdzic na przygotowanych trasach. Deska taka dobrze sie prowadzi, dobrze trzyma w skrecie itd. Deski typowo freestylowe gorzej trzymaja w skrecie, sa mniej stabilne przy duzych predkosciach, maja mniejszy promien skretu - ale oczywiście sa deski typowo fs ktore rowniez dobrze sobie radza w kazdyh warunkach.
-
sluchaj, bez obawy możesz kupić deske bez wide. Zupełnie Ci to niepotrzebne a po co zbedne gramy mieć pod stopami? Ja mam 45,5 i spokojnie sobie radze na desce ktora ma 253 w talii. Wystarczy odpowiednio wiązania ustawić i nie ma problemów podczas jazdy.
Co do Sapienta PN2 to raz że mógłbyś mieć z nią problemy, decha dla wymagających i też wymaga umiejętności od ridera. W sumie to coś dłuższego by sie przydało.
Masz jeszcze Sapient Coast 166 - też dobry sprzet za śmieszne pieniądze
http://proboarder.pl/p/1/13/sapient-coast-2007-deski.html
Bataleon Omni 2010 167
http://proboarder.pl/p/1/617/bataleon-omni-2010-deski.html
deska zdecydowanie warta swojej ceny, jeżeli Cie stać na Bataleona to warto zainteresować się tą opcją, albo dozbierać troche i kupić. Naprawde na Bataleonach jeździ sie rewelacyjnie. Miałem przyjemnośc testować deske Bataleona z TBT i byłem naprawde pozytywnie zaskoczony.
-
co do pierwszysch dwóch propozycji to moge Ci śmiało polecić, te z R.E.D są naprawde solidne i dobrze wykonane, są wstawki z tworzywa sztucznego. Generalnie jeżeli chodiz o ochrone to jest dobra ale są dosyć obszerne, trzeba mieć szeroki i luźne gatki żeby nie było widać że siema pod spodem ochraniacze. Trzecia opcja - hmm ciężko powiedzięć. Niby wygląda wszystko ok ale nie wiem na ile ta pianka jest gruba i na ile będzie amortyzowąła uderzenie.
-
spokojnie że dasz rade, nawet łatwiej bedzie Ci inicjować skręty, a tak już mój przedmówca powiedział przy dużych prędkościach decha może być niestabilna.
-
popieram zdanie Matzela, z zaproponowanych wiązań też bym się przychylał w strona tych SP.
-
jeżeli chodzi o trzymanie buta to ja bym powiedział że tutaj system fastec SP lepiej by sie spisywał aczkolwiek M9 to był już taki lepszy model Flowa.
-
niestety ktoś kupił wszystkie
no cena faktycznie śmieszna była
-
Odnośnie pytania o rabat to jeżeli zamówiłbyś cały zestaw czy też deche i wiązania to oczywisćie coś tam sie urwie z ceny. Co do desek w tej cenie to myśle że ciężko będzie znaleźć coś lepszego, dla osoby średniozaawansowanej - zaawnasowanej. Naprawdę opcja godna uwagi i już nie zostało dużo tych desek.
Co do buta to coś z flexem 5-6-7 byłoby optymlane do jazdy po stoku dla osoby średnio zaawansowanej. Oczywiście te Nitro które zaproponowałeś tez będą dobre ale przy aresywnej jeździe zobaczysz po pewnym czasie że mogłyby być sztywniejsze.
Co do wiązań http://www.snowsport.pl/index.php?mod=detail&id=1807&strona=251 to nie będe siewypowiadał bo nie miałem Flowa ,
genealnie też dużo zalezy od budżetu bo sztywniejsze wiazania i buy to za zazwyczaj wyższe modele u danych producentów a za takei trzeba wiecej zapłacić.
-
ja tu nie mam zastrzeżeń, to jest po prostu tani sprzet dobry do nauki , i nie ma co sie bać. Jeżli ktoś nie chce kupować sprzetu używanego to z takim budżetem na wiele więcej może sobie pozwolić. Ważne żeby dobrze dobrać sprżet do ridera - to jest podstawa, a jakościowo raven nie wypada tak źle jak to zabrzmiało z wypowiedzi O_o
-
co do deski to spaient coast jet tutaj dosyć trafioną pozycją, za te pieniądze bardzo fajna deska, dostepna też w naszym sklepie http://proboarder.pl/p/1/21/sapient-coast-2009-deski.html.
Odnośnie wiązań to też całkiem dobra opcja aczkolwiek dostępne tylko M-ki wiec sadze że możesz się nie zmieścić do nich.
Co do butów to jeżeli pasjonuje cie ostra jazda po stoku i potrafisz już dobrze jeździć to powinieneś poszukać czegoś z większym flexem
-
wątpie:P w weekend ma być 15 stopni i piękne słońce
-
wszystko zależy do czego potrzebujemy deski. Jeżeli typowo do zabawy w parku to tutaj polecałbym Sapienta Evolution jeżeli bardziej stok to brałbym Voelkla.
-
normlanie aż niemożliwe
Znając życie to pewnie nic z tej inwestycji nie wyjdzie ale tak czy inaczej średni pomysł moim zdaniem. Żeby wjechać na sam Kasprowy to trzeba już sporo zapłacić a żeby potem tam jeździć to też kosztuje, a sam teren niby dobry ale zaniedbany i często warunki nie pozwalają na uruchomienie wyciągów.
ja sceptycznie do tego pomysłu podchodzę.
-
K2 obecnie robi jedne z lepszych desek i jeżeli byś się skusił na deskę tej firmy to na pewno nie pożałujesz. Co do wiązań straptec to jest to podstawowy, najprostszy model. Jeżeli myśli o sprzęciku na kilka sezonów to warto dołożyć do czegoś lepszego - nie koniecznie Drake - dosyć toporne wiązania aczkolwiek solidne.
-
a według mnie to nie musisz jej teraz smarować bo większość desek jest fabrycznie nasmarowana. A jeśli smarować to przed wyjazdem na deske, teraz nie ma sensu, no chyba że jesteś max podjarany nową deską
-
zdecydowanie za długa jak dla Ciebie, max 156 będzie odpowiednia. Co do samej deski to tak jak napisane dobra deska, cena też jest do przyjęcia. Podstawy freestyleu też można opanować, ale długość do 156 przy Twoim wzroście i wadze.
-
Co do tgo czy będą pasowały to jeśli tylko nie kupisz wyżej wymienionych wiązań z systemem EST to jak najbardziej będą Ci pasowały do Sapienta.
Burton C60 to bodaj najwyższy model wiązań Burtona. Wiązania bardzo sztywne ( 9 w skali 1-10) Cartele mają niższy flex ale też są dość sztywne (flex 7).
Wiązania do 400zł i dylematy z nimi związane
w Wiązania
Napisano
dokładnie tak, same wiązania nie załatwią sprawy, jeżeli czujesz że sprzęt Cie ogranicza to trzeba pomyśleć też nad deską. Za 300-400 złoty nie dostaniesz dużo lepszego sprzętu niż Raven, na pewno lepsze niż Raven s200 ale bez szału. Możesz sie pokusić o Raven s500 albo Raven Fastec GT 2011 , albo coś z Heada z tym ze to beda podstawowe modele wiazan.