marpyc
Przyjaciel-
Zawartość
1613 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
29
Zawartość dodana przez marpyc
-
Deski są fabrycznie nasmarowane, ale fabryczny smar głównie chroni ślizg przed wyschnięciem i zapobiega rdzewieniu krawedzi. Polecam nasmarować porządnie nową dechę na gorąco.
-
Hmm, większość jest przezroczystych, więc z kolorystyką nie ma problemu
-
Jeśli jesteś początkujący, a w szczególności wtedy, gdy planujesz jeździć również na orczykach, to jak najbardziej się przydaje, bo jesteś w stanie panować nad deską jadąc na wyciągu.
-
Na środku deski, ale bliżej tylnego wiązania.
-
Kolega z tym Ravenem trochę pojechał. W markecie Ravenów nigdy nie było. Kiedyś Raven miał rzeczywiście bardzo słabe deski, miał w kolekcji wręcz bardzo kiepskie modele jak Scorpio, Shockwaves, ale od 2010 produkcja Ravenów została przeniesiona do polskiego Nobile i to jedna z 4 ostatnich marek snowboardowych, które robią deski w Europie. Większość aktualnych modeli Ravena jeździ co najmniej dobrze lub bardzo dobrze, a jeśli patrzeć na ich cenę, to w swojej klasie cenowej nie mają kompletnie konkurencji (np. Core Carbon to według mnie świetna deska). Pathron Sensei to oczywiście wyższa półka
-
Złamać da się każdą deskę jak wylądujesz nieszczęśliwie na tailu albo dziobie albo przywalisz rozpędzoną deską o przeszkodę (przy odrobinie pecha dziób się wtedy podwinie do góry i po desce).
-
Nie wiem, czy to pech z tym 32, czy taki urok konkretnych modeli. W sumie to zajawkowa marka i buty robione pod osoby, które spędzające więcej niż kilkanaście dni na stoku w sezonie. Podstawowe modele mają rzeczywiście kiepski but wewnętrzny, nawet w prawie podstawowych NW Freedomach, które poleca Bercik jest wkładka dużo lepsza. Z szybkim traceniem flexu o którym pisze Bercik podobnie jest z kiedyś mocno polecanymi i fajnie wykonanymi Celsiusami - u 2 znajomych but stał się kapciem po jednym sezonie (mniej więcej 40-50 dniach).
-
Według mnie Legend się w takim warunkach sprawdzi. Na siłę bym nie zmieniał wiązań. Fifty są na prawdę całkiem przyzwoitymi wiązaniami.
-
Zacznę od tego, że wszystkie z tych 3 desek są dobre Ten camber w camberowym Legendzie wcale nie jest niski. To normalny, klasyczny, wysoki camber. Najbardziej lajtowy, najłatwiejszy do ogarnięcia jest hybrydowy Legend. Wbrew pozorom bardzo ładnie trzyma krawędź i jest zdecydowanie lepszy od cambera w puchu. Gdyby był to true twin, to zostałby pewnie moją podstawową deską Jeśli nie potrzebujesz deski do jakiejś mocnej napinki, to zdecydowanie brałbym Legenda czy to w camberze czy to w hybrydzie zamiast Drafta.
-
Northwave, DC, Deeluxe, Burton, 32.
-
Tak
-
To zależy od konkretnych butów. 41 Jednego producenta może mieć skorupę buta większą niż 43 innego producenta butów.
-
Rozmiar wiązań zależy od ich producenta. Możesz np. coś z lepszych Ravenów poszukać (s750 M, s380 M), Uniona, K2, albo jeśli chcesz mieć odchylaną piętę to z SP.
-
Tak jak napisałem, 158-159cm wide lub mid-wide, jeśli but będzie 45 (w zależności od modelu buta jakieś 258-266mm talia będzie ok).
-
Deska z wiązaniami 850-1000zł + buty wygodne (tu niestety trzeba mierzyć i może te za 400, a może dopiero za 600zł).
-
1000zł na cały zestaw to raczej nie masz wyboru. W tej cenie jedyny rozsądny wybór to deska + wiązania z Ravena plus do tego jakieś buty Northwave, DC, Deeluxe, czy Burton. Na 85-87kg szukaj deski 158-159cm wide. Stricte do jazdy np. Raven Pulse, a jeśli bardziej uniwersalna, to np. Raven Relict Limited, Gravy, Decade, Core,
-
151 jeśli na przygotowane trasy i puch jeszcze podejdzie, ale 153, to już przegięcie. Z uniwersalnych desek polecić mogę Raven Element, Raven Core Carbon, Rome Brigade, Pathron Sensei. Ten ostatni najbardziej rozwojowy.
-
Linki do sklepów stacjonarnych to znajdziesz w googlu, czy panoramie firm a nie na forum
-
Na 58kg deska 149-150cm. Czy to ma być deska symetryczna, skoro w grę wchodzą hopy? 1000zł na samą deskę?
-
Na początku tego wieku to były świetne deski. Niestety właściciel oddał władze w firmie swoim synom i zaczęli robić straszną lipę. Buty to już kompletna masakra na tle innych marek.
-
Nideckera bym sobie odpuścił. W podobnej cenie popatrz na Raveny albo wyprzedażowe modele K2, Rome, Pathron.
-
Decathlon bym sobie odpuścił jeśli chodzi o sprzęt snowboardowy. Szukaj deski o długości około 145-146cm. Infinity bardzo fajna, lekka, uniwersalna decha, ale nie widzę Twojej długości. Do typowej jazdy, bez zabawy popatrz jeszcze na Raven Grid.
-
Jeśli dobrze Ci się jeździło, deska Ci siadła, to nie ma się nad czym zastanawiać. 162 na 95kg do napinki będzie ok.
-
Pulse to najmniej przyjazna deska Ravena. Generalnie do ostrej napinki na krawędzi będzie Ci trudno znaleźć odpowiednią deskę z Ravena, może sztywniejszy BRDS albo Core w takim zastosowaniu by się sprawdził, ale popatrzyłbym na ciut droższego Pathrona z tej samej stajni. Masz tam deski typowo do napinki w świetnych cenach - Drafta, Carbon Series czy całkiem fajnie jeżdżącego na krawędziach Legenda. Przy zgrabnych butach na pewno nie potrzebny jest Wide. Decade 43 wejdzie bez problemu na deskę z talią 250mm i kątami +18/-12. Jak typowo do napinki to mimo niskiego wzrostu co najmniej 160cm by
-
Lib tech skate banana '15 vs. Volkl xbreed '16
temat odpowiedział marpyc → na Sławek Gnumacki → Deski
Skate banana dobrze jeździ na krawędziach, bardzo dobrze nadaje się do zabawy. Wiadomo, że nie jest to rasowa deska FR, ale każda z rockerem będzie się sprawowała w puchu przyzwoicie.