jed

Patrz lepiej na to czy są solidne, czy mają jakieś systemy przeciw zaparowywaniu itd...

Ja mam ciemną szybkę. Taka mniej więcej jak w okularach słonecznych. xD

Hehehe... Właśnie. Mi tam orczyk kojarzy się właśnie z "kotwiczką". Może uznała, że orczyk to ten taki talerzyk? Myślę, że tu tkwi błąd.

Nie no... Jasne, że z ciekawości można pyknąć. ;] Co się stało się? xD Hehehe...

Tak naprawdę to brakuje w tym wszystkiego. Uczucia prędkości, wiatru we włosach, radości z wykonywanego triku (w Twoim przypadku z udanego przejazdu, czy zjazdu). To jest taka zabaweczka dla szpanerów... Wiesz... Koleś najpierw trenuje na czymś takim tydzień, potem sprowadza kumpli i opowiada jaki to jest zajebisty na normalnej desce. Wykonuje na ekranie TV jakieś super 9 z mega grabem i mówi, że coś podobnego zrobił w snowparku w Australii. Wszyscy podjarani jaki on zajebisty... Rzecz oczywiście dzieje się w środku lata, żeby nikt nie mógł podważyć jego umiejętności... Ja za to miałem do

Syf... ;p Na pewno nie odda nawet w najmniejszym stopniu prawdziwej jazdy. Jakie to ma możliwości? Prawie żadne... Lekko możesz się przechylić w 4 strony. Ciekawe jak rozwiązali problem wykonywania ewolucji... Kucasz i łapiesz deskę? xD Albo może nie dość, że wyginasz sie na tym plastykowym badziewiu, to jeszcze trzymasz w łapach pada? ;P Mnie to nie przekonuje w żadnym stopniu. Z tymi paniami to już nie sraj tak, bo najwyraźniej brakuje Ci wrażeń. xD

Może masz złą pozycję? Nie potrafisz się ułożyć tak, żeby przyspieszać, albo po prostu się boisz i odruchowo hamujesz... Możliwe też, że masz złą dechę. Ślizgi tłoczone mają to do siebie, że osiąga się na nich najniższą prędkość. Innym wytłumaczeniem tego faktu jest też kolega-debil... xD

Tak się dziwnie składa, że snowboardziści na stokach stanowią może z 20%, chociaż to i tak za dużo chyba. Zresztą... Te orczyki nie są takie złe. Skoro tak Cię ciągnie za udo to sobie włóż orczyk za drugą nogę i niech Cię ciągnie za biodro. Wtedy masz wjazd bezbolesny, tyle że troszkę trudniej utrzymać równowagę.

Jeśli nie będziesz tego robił z pasją, zacięciem i uporem, to nikt Cię nie nauczy jeździć. Z czasem się nauczysz... Powodzenia. ^^

Mi tam orczyki za bardzo nie przeszkadzają. Fakt, strasznie boli jak się wjeżdża pod większą górę, ale w Polsce dużo fajnych kanap nie mamy. Zresztą w snowparku innych wyciągów nie znajdziesz...

Na tym forum w dziale "Nauka" jest temat dotyczący poradników. Są tam linki znalezione przeze mnie. Radziłbym Ci to przeczytać. Naprawdę są bardzo pomocne, dla kogoś kto dopiero uczy się jeździć i kupuje sprzęt są wręcz niezbędne. No i powodzenia na początku drogi snowboardzisty. :]

No powinna być dobra.

W sumie dla początkującego to zestawik całkiem fajny. Podaj jeszcze wzrost. ;]

Hehe... To ja przed chwila sprzedałem postać w grze wirtualnej za 2 stówy... Hahahha... To są dopiero idioci. ^^

Ręce to opadają po Twoich wypowiedziach. ^^ A pochlastać się możesz... I tak jest mi to obojętne. xD

Hymmm... Nieco inne wnioski można wyciągnąć z Twoich poprzednich wypowiedzi. Mi podczas jazdy nie przeszkadza zimno, wiatr, ból, zmęczenie, czy mokra dupa. Wtedy myślę zupełnie o czymś innym niż wygoda. Cieszę się możliwością śmigania, a nie grymaszę, że jest mi zimno, że muszę zapierdalać pod górę z dechą na plecach. No, ale to jest Twoje zdanie, masz do niego prawo.

Oh... Wygodniś. ^^ Mnie tam nie motywuje możliwość wygodnej jazdy. Raczej radość z tej jazdy, możliwość świetnej zabawy na powietrzu no i pasja.

No, co? Po prostu ADM nie lubi źle wyglądać... ^^ Dba o swoją reputację... ;p

Pytałem o ogólną motywację od jazdy. No, ale nieważne... Słaba ta motywacja, skoro nie chce Ci się włazić pod górę. ^^

Nie ma to jak zapał, radość z jazdy i pasja! Powiedz mi, synku... xD Co Cię motywuje do jazdy?

Poważnie? o.O Naah... Nie wierzę w te brednie! Przecież ja za oknem mam taką górkę... Czasem na sankach z niej zjeżdżam.

Hehe... ADM, a wiesz, że zachodnie wybrzeże Francji, to jedne z najbardziej zanieczyszczonych wód? xD Naturalnie Morze Śródziemne to już inny świat. Co do orczyków sandboardowych... Jasne, że są! Pewnie jest jakaś buda z drewna, w której silnik od traktora imituje orczyk.

Spoko... Nagram jak tylko spadnie śnieg. ^^

Łooo masakra... Mega zjazd. Pięknie to zrobił.

Taa... Powinna być dobra. ;p Ewentualnie 157 można brać.