Skocz do zawartości

luckyluke27

User
  • Zawartość

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez luckyluke27

  1. z tymi ustawieniami to jest tak ze jak już raz ustawisz to jeździsz tak non stop ja zmieniałem ustawienia dwa razy z 15/9 na lekka kaczke 8/8 i jak dla mnie rewelacja kolega jeździ na 0/0 i mowi ze inaczej nie potrafi a wymiata dość dobrze EDIT: oczywiście mam 9/9 "literowka"
  2. luckyluke27

    tylna krawedz i muldy

    gula44 jeszcze co do tych muld to czy ta "technika" sprawdza się też na bardzo wymuldzonych stokach ? bo jakos cięzko mi ogarnąć jak jest mulda za muldą ominąć nie ma jak i na kazdą najechać ciętym na krawędzi tzn czy aby to jest wykonalne ? bo na moje oko to gleba bedzie predzej czy pozniej ..a jeszcze odnosnie upadków to ja uważam że bez paru gleb i jednej konkretnej najczęściej na koniec jazdy /(na dzień) to wypad na deske jest nieudany ..
  3. luckyluke27

    tylna krawedz i muldy

    Madun hehe jakby dokręcić to może i by się udało backflip-a zrobić ^^ w przyszlym sezonie trzeba bedzie to wyprobować.. oczywiscie wcześniej najwyższy pakiet ubezpieczenia zdrowotnego wykupić ..
  4. masakra prawie jak górka w sosnowcu... jednak dobrze mieszkać blisko gór .. Pozdrawiam Toruń jak i o.Rydzyka
  5. luckyluke27

    tylna krawedz i muldy

    Ja z muldami mam tez czasem podobne przeboje z reguły wszystko jest ok do czasu jak widzisz muldy przez które przejeżdzasz wtedy sie mozna "przygotować" z tego co piszesz to wychodzi ze najezdzasz na muldę całą tylną krawędzią tak jak byś się chciał z niej ześlizgnąć ? to wtedy jedynie zmniejszenie prędkosci ci się pozwoli utrzymać na desce bo jak wcześniej miałeś konkretną prędkość to równowaga nic tu nie da z reguły leci się jak "szmata" więc najlepiej najeżdzać na muldy bardziej nose-em deski tzn nie na kreche ale tak żeby kierunek był mniej więcej w dół stoku wtedy muldę traktujesz jak
  6. Banany wymiatają jeszcze teraz mam je przed oczami ogólnie całkiem fajnie może tylko przydalo by się więcej ujęć do przodu i z trzeciej ręki tzn z odleglości zeby bylo widać jeszcez lepiej te twoje slide-y
  7. raz na desce raz pod deską ;-)

  8. luckyluke27

    Jazda na drugą nogę

    Tez sie ostatnio zmagam z tym problemem wrazenia tak jak piszesz jakby sie pierwszy raz jechalo na desce..ja pare razy probowalem i doszlo do tego ze potrafie jechac na calym blacie w dół stoku i na tylnej krawedzi ale za cholere nie potrafie sie pochylic do przodu odrazu gleba (wiazania tez na lekką kaczke) zastanawiam sie nad ostatnią metodą jak tu ktos juz pisał na forum. Caly dzień na oslej łączce i katować tylko jazde na drugą nogę i podobno daje to dobre efekty ...
  9. luckyluke27

    Odpryśnięty lakier.

    w swojej desce mam w trzech miejscach roznej wielkosci odpryski juz drugi sezon nic sie nie zmienia.
  10. luckyluke27

    Odpryśnięty lakier.

    Cześć, ja bym to zostawił nic temu nie bedzie ( no moze deska wyglada troche mniej estetycznie ) ale lakier do paznokci tez zejdzie. Jak juz to jakiś klej na bazie żywicy np. Titebond Wood Glue i zasmarować przeschnie to troche pilnikiem albo papierem wyrównać tylko kolor niestety bedzie juz troche inny. ogólnie to szkoda roboty
  11. Eloo, a ja ostatnio znalazlem w sieci ciekawy filmik (niestety z 2010) o roznicach desek z camber-em i rocker-em polecam jesli ktos ma problem z tym co i jak i pozniej pisze na forum np" nie kupuj tej deski bo jest płaska pośrodku" a to mógł być np zero camber także polecam.. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=H3Wg3Xtboc8
  12. ja tez polecam "kaczke".. a co do nabierania predkosci ja na początku nauki ( czyt. pierwszy wypad z kolegami ) też miałem z tym problem tzn nie tyle ze strachem co z tym ze deska zawsze jakoś mi się ustawiała w dół stoku ( hamowania jeszcze nie miałem opanowanego a trasa byla tylko czerwona ) więc skutki były oczywiste .. zeby tak sie nie działo warunek pierwszy 1. uczyć się na "oślej łączce - małe nachylenie itd 2. zacznij od jazdy liściem i na tylnej krawedzi (cieżar przenoś raz na lewą a raz na prawą nogę przy okazji kapniesz się ze mocniej dociskajac krawedz hamujesz ) po paru chwilach z
  13. A ja tylko jeszcze raz koncząc temat, chcialem napisać że wiązana przetestowane 2 dni na pilsku i nie mogę się fastec-ow nachwalić można powiedzieć ze teraz przeganiam narciarzy zapinanie to tak jak marpyc pisales 2 sekundy i jazda ....na stromych trasach tez jakos nie mialem problemu chociaz usiad na stoku musial być troche wsunąc buta w wiazanie na ile sie da pozniej deska do góry dopchać buty a zapinać już na ześlizgu...ale taką akcje mialem moze 2 razy tak to po zejsciu z orczyka druga noga odrazu w wiazanie i gotowe sam nie wiem jak moglem sie tak dlugo meczyc ze zwyklymi wiazaniami..
  14. zgadzam sie z marpyc-em od prawie 3 sezon-ow smigam na desce Raven-a model Blur i zlego słowa powiedzieć nie mogę śmiga się aż miło. Kolega który jezdzi juz od 7 lat po paru zjazdach na raven-ie stwierdzil ze blacik jest wporządku i przy nastepnych zakupach na pewno nie bedzie szukal "markowych uzywek" ) tylko kupi cos z Raven-a. W sumie smieszą mnie teksty w stylu kup markową uzywkę 2 latkę " ...patrząc po sprzedaży desek Raven-a w przeciagu ostatnich 2 lat mozna smialo powiedzieć ze to są juz markowe deski a nie jakiś "szajs"..a jak ktos twierdzi ze te deski sa beznadziejne to mozna tylko po
  15. Elo, od 15/0 sie juz odchodzi to zasada ze starej szkoly... kaczka jest wg. najnowszych zalecen ministra sportu . lepsza i jesli chodzi naukę jak i póżniejsza jazde.. sam do tego dojdziesz ze jest dobra do wszystkiego.
  16. luckyluke27

    Korbielów

    Bercik trochę przesadził ;)nie ma tak najgorzej ja tam smigam od 2011 i co do orczykow to troche racja niezlą szkołe jazdy tam sie przechodzi..jesli ktos ci powie ze dobrze jezdzi na orczyku to tam tą teorie najlepiej sprawdzic (ja się tam nauczyłem dobrze jezdzic na orczykach parę spacerów pod orczykiem na hale miziową i człowiek odrazu załapał ).ale trasy widoki no i fakt ze cała czerwona trasa ma prawie 5km ze szczytu to nic wiecej do szczescia nie trzeba. w tym roku osrodek zostal sprzedany juz sa poczynione pierwsze prace tasma od parkingu do krzeselek na pilsko nowe ratraki i armatki
  17. a no i zapomniałem jeszcze ci napisać że dobrze by było zaopatrzyć sie w ochraniacz na 4litery .. ja taki kupiłem na początku nauki i zakładam go profilaktycznie cały czas przynajmniej wiem ze mi dupa nie odmarznie ani nie stłuke sobie kosci ogonowej jak to mialo miejsce w początkowych etapach a teraz tez ma czasem miejsce do tego rękawice z usztywnieniem zeby nadgarstki za mocno nie latały nakolaników nie próbowałem ale kask np tez polecam i po takim upgrade-dzie zadna prędkosc ani gleba nie straszna powodzenia i duzo wiary we wlasne mozliwosci
  18. Bercik dzięki za opinie odnosnie tych k2 jak i fastec-ow . to ja sie juz dluzej nie bede zastanawiał i wybór pada na fastec-ki core. Jeszcze raz dzięki bardzo za pomoc
  19. Dzięki za wyjaśnienie działania bo już różnie ludzie piszą w internecie że niby trzeba najpierw odpinać klamrę boczną a pozniej dopiero tylną zeby niby nie uszkodzić tego "mechanizmu" także jeszcze raz dzięki za informację i zostawiam sobie model Core do przemyslenia . a stromymi stokami narazie sie nie stresuje . Pozdrawiam
  20. po przeczytaniu wszystkich odpowiedzi stwierdzam ze nie potrzebny, sama sie też nauczysz, ja tam uczylem sie bez ( youtube + forum + 2 dni na oślej łączce i to jeszcze podchodziłem pod gorę bo sie bałem orczykiem jechać ) i nie tak najgorzej wyszlo ...w zeszlym sezonie lekkie skręcenie kostki po upadku pusciło już po 6 miesiącach takze nie tak zle a w tym juz stłuczone nery ..jak ja lubie snowboard. ok koniec OT. A i najcenniejsze raday im szybciej jedziesz tym bardziej się koncentruj na jezdzie ( nie polecam oglądania się do tyłu bez powodu ) i unikaj jazdy całym blatem lepiej zawsze mie
  21. potwierdzam przedmówce wczoraj to samo przerabiałem na czerwonym wymuldzonym stoku im niżej sie "siada" i im bardziej stromy czy też przy okazji mocno nierówny stok tym pieczenie większe (chociaz ja tez nie robie rozgrzewki ) hmm a moze by tak robić po 200 przysiadów dzienne z 10kg obciązeniem dodatkowym to by coś dało na wytrzymałość przy takich niskich pozycjach ..hehe
  22. Dzieki za szybką odpowiedz, faktycznie masz rację .. a powiedz mi jeszcze jedną rzecz, czy w tych np fastec-kach core tez przy wpinaniu/wypinaniu buta trzeba odpinać tą boczną klamrę a dodatkowo wcześniej te małe zapięcie w klamrze? bo gdzieś tam wyczytałem że jest czasem problem z obsługa w "grubych" rękawiczkach (a takowe posiadam )...a i czy jakiekolwiek wiązania tego typu ze wspomnianiego napoczątku k2 przewineły ci się przez ręce ?
  23. Pytanko o wiązania jak w temacie możecie coś o nich więcej powiedzieć.. po ostatnim wypadzie na deske z narciarzami stwierdziłem że jakbym szybko nie zapinał moich wiązań (raven s400) nawet w czasie jazdy to i tak za długo.. Myslalem wczesniej nad wyzszym modelem raven-a s700 z niby szybszymi pompkami ale teraz stwierdzilem ze to nie ma sensu i lepiej kupic jakieś "tylnowsady". Zastanawialem sie nad sp fastec-ami duo black raven fastec i tytułowymi K2cinch z tego co widze to niestety zadne z nich nie mają aluminiowej piętki ale te ostatnie mają najbardziej sensowne rozwiązane zapinani
  24. luckyluke27

    gogle a parowanie

    mi gogle paruja nawet jak je mam na kasku chyba czacha mi tak paruje ... wiec ja poprostu staram sie nie sciagac gogli z oczu chyba ze na chwile daje na kask na powiedzmy 2 minuty .. bo inaczej paruja i tez niby jakis tam anti fog i potrojne szkła
  25. luckyluke27

    Bielizna termoaktywna

    czesc, ja polecam odzież z brubeck-a uzytkuje od 2 lat i zlego slowa powiedziec nie moge dziala jak trzeba tylko pamietaj ze lepiej kupic troche ciasniejsza niz luzniejsza :)i bedziesz suchy jak wiór...a w cenie powinienies sie zmiescic
×
×
  • Dodaj nową pozycję...