Redo114

Hm, dzięki za odpowiedź. Myślisz, że woda nie wpłynie na to źle?

Cześć. Mam pytanie odnośnie odpryśniętego lakieru na oczywiście górnej części deski. W zasadzie sam nie wiem skąd się to wzięło, ale cóż... warto to czymś smarować, np. lakierem do paznokci? Zostawić to samo sobie?

Jakim niby cudem bryła lodu może być bardziej niebezpieczna od skały, czy betonu? nie sądzę.

Koleś... jak pytałem o moją rysę (kolega dał link do tematu) to nie zdawałem sobie sprawy co mnie czeka za parę dni. Ja się przejmowałem malutką rysą w porównaniu do tego co mam teraz... mam rysę mniej więcej taką jak na moich wcześniejszych fotkach, tyle, że przez CAŁY ślizg. I powiedzieć Ci coś? jakoś się tym nie przejmuje, bo DESKA JEST DO JEŻDŻENIA NIE DO PATRZENIA. Ps. Co innego jak by była do rdzenia, a założę się, że Twoja nie jest... Obejrzyj sobie Freestyle'owe filmiki na YT, goście jeżdżą po korze drzew, betonowych ścianach/rampach, skałach, a Ty się przejmujesz, że na lód wbiłe

No tak... ale wiesz... pierwsze wyjście z nową deską, pozornie dużo śniegu, jeden zjazd na odległość 20 metrów i rysa na głębokość ok. 1 mm ze stosunkowo ostrymi krawędziami. Troszkę się przejąłem.

Dzięki serdecznie za pomoc, w końcu deska to deska, do jeżdżenia nie do patrzenia... deska jest cudowna, żadna rura się nie oprze... taka moja skromna opinia na jej temat, pozdrawiam. Do zamknięcia.

Nie wiem dlaczego szukasz sprzętu po jakiś zagranicznych sklepach. Zerknij najlepiej na allegro, 150 euro to około 600 zł, zaraz coś poszukam. A to? http://allegro.pl/deska-head-matrix-xl-67-wide-wiazania-buty-i1348185681.html

Rano wrzucę jeszcze jedną fotę pokazującą rysę na tle całej deski i wtedy mi powiecie, co robić. [ Dodano: 11 Grudzień 10, 10:29 ] Dodaję owe zdjęcia, proszę: http://iv.pl/viewer.php?file=96620166724317863064.jpg http://iv.pl/viewer.php?file=73333067460875777432.jpg

Dobra, Rysa ma ze 3-4 cm długości (może mniej), ostateczne zdanie- oddawać/zalewać samemu, czy zostawiać bez zmian?

120 złotych? jakim cudem, skoro cała renowacja kosztuje 30-40 zł, a pałeczki koffixowe, 5 zł... nie za drogo?

Ale wiesz, jednak dość czuję to rysę pod palcem, więc bardzo płytka tez nie jest. Takie coś wpływa na jazdę?

Otóż po dzisiejszej jeździe zahaczyłem (prawdopodobnie) o jakiś kamień pod śniegiem, o to efekty: http://iv.pl/viewer.php?file=94982443228809951744.jpg http://iv.pl/viewer.php?file=70174585360456423257.jpg Rysa znajduje się prawie na samej górze ślizgu. Mam także pytanie, jeżeli dałbym ją jutro do serwisu, zdołają załatać/zalać/zaszlifować mi tą rysę w parę godzin? oraz ile takie coś kosztuje? Chodzi o usunięcie ryski, ale tak, by nie było jakiś plam od łatania, oraz nasmarowanie, ślizg ma być GŁADKI. Deska jest nowiutka, a to jedyna praktycznie rysa. @Edit: czy dokopałem się do rdzeni