kiler129

Wg. mnie powienieneś przymierzyć obie pary gogli zanim je kupisz - nie każde pasują każdemu do twarzy. Ja osobiście wybrałbym DXy ale poszukał wersji z 2 szybami w zestawie.

Na pewno nie mogę polecić Pisałem już dłuższy post na temat jakości desek Rome w sezonie `11 - jeśli chcesz to odszukaj. Generlnie trzymaj się od nich z daleka - zmienili fabrykę i posypał się szajs.

Z tych co podałeś to w zasadzie tylko Uniony podejdą bo Drake już brak. Co do różnic to nie wiem czy zauważyłeś ale link który dałeś do strony northwave prowadzi do damskiej wersji fifty :mrgreen: Jeśli możesz dołożyć to polecam Ci również te Rome: http://proboarder.pl/p/3/273/rome-shift-2011-wiazania.html

Trasy moim zdaniem łatwe, nawet ta fisowska. Co do długości to pozwolę sobie przekleić screena tabelki: [Ź: http://wierchomla.com.pl/wyciagi___nartostrady.html,258,0,400] Szkoda, że po za głowną trasą reszta nie jest za dobrze przygotowana. I mała podpowiedź dla ludzi którzy zechcą się tam wybrać: karnet 13-19 to najlepsza opcja, rano jest dużo ludu, później stoi się do wyciągu ok. 2-3 minut a wieczorem (17-19) zazwyczaj krzesła latają po 1-2 osoby.

Ok, więc byłem, widziałem Oświetlenie dość dobre, park zamknięty i w bardzo złym stanie pomimo dobrego naśnieżenia trasy (chyba im się nie opłaca). Warunki na trasie dobre ale dużo osób się uczy i nikt tego nie pilnuje, zjazd na dole do wyciągu to prawdziwy hardcore - nie idzie tam normlanie zjechać Ogólnie stok dobry ale nie umywa się np. krynicy.

Bercik moze cos wiecej o tym? Miejmy nadzieję, że bercik nie myśli o czymś na styl chip.pl bo to zabije ten portal. Jeśli będzie to na zasadzie zbierania jakiś punktów za komentarze, posty itp to się zrobi drugi onet Na chip`ie zrobili w ramach promocji a teraz opanować tego nie mogą.

Jazda na talerzyku to kwestia wprawy Z praktycznych rad to patrz w bok - nie do góry, nie patrz też na deskę. Dodatkowo jeśli masz trochę siły w rękach lepiej impet pociągnięcia przyjąć na ręce a później podciągnąć się rękami i dopiero włożyć go międz nogi. Kolejna mini rada - opieraj się na ugiętymm, TYLNYM kolanie - szczególnie na dole. Opierając się na przednim ciężko się wjeżdża a ponad to, przy kiepsko wyrobionej równowadze można zaliczyć pięknego dzwona ;]

Boxa w zasadzie możesz zrobić z czegokolwiek - byleby na brzegi dać coś okrągłego (polecam rurkę z wyciętym z niej 3/4 koła i założoną na krawędź). Na góre sprawdza się dobrze plexi 12mm. Jakbyś potrzbował rysunki czy dokładne wyjaśnienia to pisz - naszkicuje coś.

Zależy jaki dokładnie stan, czy mocno katowana, ile krawędzi zostało, z którego roku jest - niewiele napisałeś Co do wiązań - tego raczej nikt nie kupi.

Z tych które podałeś to DXy będą najlepsze

Ah daj spokój .... przecież to jest malutkie. Takie mini-uszkodzenia to norma.

Znalazłem jeszcze ten: http://www.ryterskiraj.pl/

A ja jeszcze inaczej powiem - aby but dobrze trzymał nogę dobiera się go raczej wg. wielkości buta od garnituru. Np. ja noszę 46-47 adidas, za to do snb mam 44 1/3.

Kolega pozwoli że się z tym nie zgodzę. Ja jeżdżę na sprzęcie ravena i uważam że jest to dobry sprzęt. Zyskuje coraz większe poparcie riderów. Co raz częściej widuje się go na stoku. Jeździłem wcześniej na różnych deskach między innymi także na headzie i szczerze nie zauważyłem różnicy,co do volkla to się nie wypowiadam bonie jeździłem. Co nie znaczy, że to wysokiej jakości sprzęt ... to jest low end i tego nie zmienisz. Często widujesz bo jest tani i popularny.

Jeśli chodzi o buta to bezapelacyjnie przymierz, tutaj masz przestrogę: http://e-snowboard.info/forum/viewtopic.php?t=2167

Nie musisz, pytałem ich o to - dowolny karnet upoważnia do jazdy na parku. Co do stref to nie ma jakoś ściśle wydzielonych ale przeszkody są tak rozmieszczne, że strefa pro oddzielona jest od newbie.

Wiesz, zależy od ślizgu dużo - kiepskiego ślizgu nie wypełnisz na tyle smarem aby dorównał mega głądkiemu Pomijam już, że szybko się zetrze.

Wiadomo, że prosi czy zawodnicy używają innych z goła środków i często sprzętu. Z tym, że oni za to zazwyczaj nie płacą Zapewne w normalnym użytku nie widać byłoby różnicy między pr0 smarem a normalnym.

Ups Walnąłem gafę - spojrzałem tylko na markę Generalnie jak powiedział matzel - toko i bstar to najlepsi producenci, co od nich nie kupisz możesz być pewny jakości.

Fabryczny smar chroni w transporcie - właściwości jezdne ma raczej kiepskie. Przesmaruj ją na ciepło - nie zaszkodzi

Jeden z lepszych smarów Możesz spokojnie brać.

Wystarczy Ci, chyba, że ostro jeżdzisz po boxach/railach Najlepiej sam przesmaruj. Smarowanie na zimno daje tyle co umarłemu kadzidło - ew. możesz przelecieć krawędzie przed jazdą.

W sumie pierwszy lepszy

Smarowanie jest banalne - generalnie rozpuszczasz smar nad deską przy takiej temp aby nie dymiło się ale żeby łatwo spływał. "Obkapujesz" całą deskę i "prasujesz" aż będzie równa powłoka. Później jak zastygnie to zdrapujesz linijka np.

Najlepiej to tak raz na 7 dni jeżdżenia. Najlepiej robić to samemu dokładnie Generlanie lepiej też często przelecieć krawędzie bo one się najszybciej ścierają.