śledziu
-
Zawartość
57 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez śledziu
-
-
co do tego co mnie denerwuje to...kiszen na karnety na rekawie...wiekszosc karnetow zblizeniowych (magnetycznych) jest mniej wiecej wielkosci karty kredytowej, a moja kieszonka jest jakies 1,5 cm za krotka...szlak trafa :mrgreen: kazdy karnet mi wypada... :twisted:
-
ja tam smigam w rekawicach quechua (chyba tak sie to pisze) wydalem na nie 21zl maja otwory do "chuchania" ja jest zimno (kiepsko dziala ale w kryzysowych momentach daje jakis efekt) i niuemam na co nazekac :mrgreen: no moze na to ze po chwili sa cale mokre ale to taki drobny szczegolik :razz:
-
biedny jendrek...moze lepiej jendrutek :mrgreen: ...Hahahahahaha....jaki leszczyk...panie i panowie, proponuje wrocic do tematu... :razz:
ja po jednym bliskim spotkaniu mojej glowy z lodem na stok bez kasku sie nieruszam :razz: i to nieprawda ze kask wyglada zle...naprawde jesli jezdzisz w szerokich spodniach i luznej kurtce to "malutka główka" w czapeczce dopiero wyglada dupnie...kaski sa soko :mrgreen:
-
no tak :mrgreen: hardcore'owy pomysl z tymi piankami ja ostatnio kupilem spodnie w sklepie out door w warszawski bluecity i czekam zeby je wyprobowac :razz: naprawde polecam spodnie za 299zl, szerokie, z systemem RECCO na moje oko super :twisted:
-
nom ja tez sszukam jakiejs fajniej kurteczki do 300zl :wink: wiec tez z checia zobacze wasze propozycje :razz: nowe spodnie kupione teraz reszta
-
WOW :!: :!: :!:
zadko ostatnio bywam na forum (problemy z internetem) ale mam nadzieje ze uda mi sie odrobic straty :mrgreen: jestem troche w szoku jak temat ktory wpadl mi przypadkiem do glowy zaskakujaco szybko sie rozwinal :shock: rewelka..a co do mnie to ostatnio z cala ekipa pojechalismy do murzasichle (polowa stawiala swoje pierwsze kroki na nartach i desce dlatego takie zadupie :razz: ) znalezlismy jakas fajna hoopke, ustawilismy sie jakies 50 metrow w gore stoku od niej szykujemy sie do skoku i...trojka malych babli (jakies 5 lat) z sankami sie na niej bawi rozwalajac ja doszczetnie a na cala ich zabawe patrza ich rodzice i niereaguja :evil: niemam nic do dzieciakuw i do sanek (bo to bylo poza stokiem) ale jak dorosli widza ze ktos wlozyl w zrobienie skoczni troche pracy to niepowinien pozwolic dzieciarni tego demolowac... :???:
-
panowie...panowie...niewchodzilem na forum bo neta nie mialem...a widze ze temat szybko sie rozwinal... :mrgreen: oby tak dalej...a ja od siebie dodam ze nie lubie jak juz podpinam sie do orczyka, mowie ze chce jechac sam (wiadomo ze dla snowboardzistow jazda z narciazem w orczyku czsami jest problemem) a jakis gosc bez pytania laduje mi sie obok...niemile ale w pewnym sesie ich rozumiem w koncu zawsze kolejka szybciej pojdzie :???:
-
na chopoku byłem rok temu snowparku niewidziałem a stoki były średnio przygotowane, byłem też we włoszech w dolomitach i tam jaki snowpark był...miodzio
a w tym roku jade do austrii tam podobno też niezły jest
-
na youtube jest o nim dużo (szukajcie Travis parker)
-
nieały gość jest
-
jak niema lasu w pobliżu stoku to sie fajnie hopy robi poza stokiem , w tamtym roku fajnie było na stoku Jagny Marczułajkis (czy jak to sie tam pisze)
-
no ja mam zamiar jeździć do starej miłosnej koło wawy jest tam spora górka i tam co roku jakieś hoopki robią
-
no
ja kiedyś widziałem gościa który wiózł na barana 60-letnią kobiete (to dopiero debilizm)
co do babć to wsumie niesą najgorsze (gdyby tak troche bardziej z boku jeżdziły)napisałem o nich chyba z braku laku :razz:
-
chciał bym pogadać o "debilach" na stokach, mnie wkurzają doszczętnie np. pijacy albo stare babcie jadące środkiem stoku pługiem, a co wy o tym powiecie?
-
hardcore to dopiero skakanie z helikoptera
-
tu masz link cały zestaw buty decha i wiązania może nie super bajer ale kosztuje 999zł
http://www.allegro.pl/item257844354_zestaw_snowboard_airtracks_master_4_czesci_topcena.html
-
no moim skromnym zdaniem nienajgorsze
-
z polskich miejscówek najbardziej lubie szczyrk ale co do snowparku tu w naprawde fajnym to byłem tylko we włoszech
-
POWIEM TAK JA JEżDżE 1 ROK NA WIąZANIAH K2 SONIC (CZARNYCH) ROK TEMU KUPIłEM JE W SKLEPIE I ZAPłACIłEM 400Zł WIęC TARAZ BYś WYRWAł TANIEJ ,SUPER SIE W NICH JEźDZI NAPRAWDE POLECAM . jA COPRAWDA TAK WZIOł BYM INNE , BO CHCIAłEM WZIąść DRAKE-I ALE NIEBYłO NA MOJE WIELKIE KOPYTO A ZNALAZłEM TYLKO K2 ROBIąCE WIąZANIA NA NR. BUTA 48. TU MASZ LINK DO FAJNYCH WIąZAń I NIE TAK DROGO http://www.allegro.pl/item258418985_drake_e_one_titanium_70_okazja_m_40_43_5_.html
POZDRO JAK COś ZNAJDE TO JESZCZE DOśLE
-
No nie wiem czy cena taka rozsądna...
EEEEEEEEEEEEEEETAM BEZ PRZESADY UDAłO MI SIę Tą DECHE (ROSSIGNOL SULTAN TYPU WIDE)KUPIć ZA 500Zł, JAK NA ORYGINALNY SPRZęT ROSSIGNOLA TO UWAżAM żE NIEPRZEPłACIłEM :smile: POZDRO WSZYSTKIM JESTEM NAJARANY WKOńCU UTęSKNIONY NOWY SPRZęT (LEPIEJ BYć NAJRANYM TAK NIż INACZEJ..... :!: )
-
dzięki serdeczne
[ Dodano: Pon Paź 29, 2007 7:32 pm ]
naszczęście wziołem się w garść i jest nowa decha rossignol sultan chcecie obejżeć to strona jest niżej
-
czołem!!!
Pewnego dnia siedzę sobie przed kompem, słucham muzyki i spojrzałem na mój sprzęt (jeżdżę na desce z ameryki firmy oryginal SIM , wiązaniach k2 sonic i butach burtona ) i wnioskuje że potrzebna mi jest nowa deska (jest stara , niespełnia moich wymagań i jest za krótka).
Może ktoś mi doradzi jaką deskę kupić , potrzebuje deski o długości ok.163cm , typu wide , w miarę miękkiej i kosztującej maxymalnie do 850zł. Błagam pomóżcie bo samemu to cięszko coś znależć. Z GÓRY DZIĘKI
Maski
w Inne
Napisano
nom...jak sie na chustke nachucha to dupa....zimno mi ogolnie do dupy :razz: ja ta,m nieuzywam niczego z takich rzeczy i zyje :mrgreen: czsaem troche zawieje ale twardym trezba byc a nie "miętkim" :grin: