Skocz do zawartości

Airtracks, volkl melody/shine...Co wybrać


Rekomendowane odpowiedzi

To mój pierwszy post na tym forum dlatego siemka wszystkim :). Mam za sobą jeden sezon na desce i pora zainwestować w sprzęt. Niestety nie znam się jeszcze na tym, więc może mi coś doradzicie...

Mam 164 wzrostu i ważę 54 kg, czyli wychodzi an to że najlepsza będzie dla mnie deska o długości między 145 - 148, tak?

Mam swoje typy, ale jestem otwarta na propozycje. Dodam, że nie mam zbyt wiele funduszy ( o ironio! ) więc muszę się zmieścić w przedziale ok. 1000 - 1200 pln za zestaw. Maksymalnie 1500, ale z ewentualną przesysłką, jeżeli wybiorę sprzęt z neta.

 

Zastanawiam się nad Voelkl Shine z wiązaniami + buty Atiomic'a:

http://www.allegro.pl/item833642879_voelkl_shine_0 9_10_super_damski_zestaw_warszawa.html

 

http://www.allegro.pl/item828213626_nowe_buty_atom ic_kush_lady_39_25cm_wyprzedaz.html

 

albo:

 

Zestaw z butami airtracks Befree:

http://www.allegro.pl/item828780658_snowboard_airt racks_befree_159_cm_zamiast_1850_pln.html

 

http://www.sklepsnowboardowy.pl/show/389,Voelkl-Sh ine-08-09--Voelkl-Straptec-SM

 

http://www.allegro.pl/item841371683_voelkl_melody_ 147_damski_zestaw_super_cena.html

 

Do tego jeszcze znalazłam ciekawe cenowo buty Burtona. Podobno wygodne :)

 

http://www.allegro.pl/item836707206_buty_burton_ca sa_38_289zl_bcm.html

 

http://www.allegro.pl/item839821466_nowe_buty_burt on_mint_rozmiar_38.html

 

I te:

 

http://www.allegro.pl/item847152342_buty_salomon_pearl_black_rozmiar_39_23.html

 

Czytałam wiele sprzecznych opinii na temat airtracksa i ravena... Podobno straszny szmelc, ale niektórzy sobie go chwalą. Może ktoś jeździ na tej lub innej desce Airtracksa?

 

Dodam, że nie zależy mi na super desce dla zawodowców, ale na sprzęcie w rozsądnej cenie, który nie rozleci mi się po 2 sezonach.

 

W tamtym sezonie jeździłam na wypożyczonej desce salomona o długości 155, który dla mnie była stanowczo za długa i ciężko się robiło skręty, ale udało mi się nad nią zapanować. Pozycja, którą chcę wybrać nie powinna hamować moich postępów, a wręcz pomagać mi w jeździe xD.

Będę wdzięczna za odpowiedzi :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

voelkl jak najbardziej ;) naprawde swietny sprzet za rozsadne pieniadze. Jest swietna do nauki i wystarczajaca dla tych juz dobrze jezdzacych ;) Sam jezdze na meskim odpowiedniku tej deski ;)

 

I linki nie dzialaja ;P

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeden sezon i 5? hmm...

 

raven to nie szmlec tylko klasa budzet, airtracks to niemiecka produkcja garazowa obie marki robia przyzwoite deski dla twoich umiejetnosci i zamiarow az nadto

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wina skali. Bądź, co bądź pomysł jest fajny i z pewnością znacznie ułatwia nam w ocenie umiejętności osoby zadającej pytanie, ale prawda jest taka, że nawet wciągu tygodnia można osiągnąć spokojnie 4 poziom. Przyjrzyjcie się opisowi poszczególnych numerków. Nie uważam, żeby nr 4 był czymś dziwnym po intensywnym sezonie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak na kobietę

 

przepraszam co?? ;p

 

 

Skala jest adekwatna tylko jeśli patrzy się na zamieszczony opis. Bez opisu nie dałabym sobie 6/7, które wychodzi ze skali. Po prostu wymagania na dane punkty nie są jakieś kosmiczne.

 

[glow=red]jed: Otóż to. 5 po jednym sezonie wydaje się dużo, ale tak naprawdę jest zgodne z tą skalą. Ja też nie dałem sobie 8, bo stwierdziłem, że to za dużo... ;][/glow]

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opis skali jest orientacyjny i warto wziac pod uwage tez progi - pocz., sredniozaaw, zaaw. Jak wspomnialem nie jestem teoretykiem i zasugerowalem doprecyzowanie bo pozornie wydawac sie moze ze zmiany miedzy stopniami nie sa duze, w moim mniemaniu sa i jedno oczko wyzej robi wiecej niz spora roznice, chyba najlepiej pokazuje to przeskok z 9 na 10 – mozna jezdzic bardzo dlugo i byc doskonalym technicznie, a jedynie marzyc o mierzeniu sie z profesjonalnymi zawodnikami. Warto tez zastanowic sie co dokladniej oznacza jeden sezon – dla kogos moze to byc jeden 2tygodniowy wypad, dla kogos innego poltora miesiaca spedzone na desce. Moje odczucie jest takie ze ciezka praca (kto powiedzial ze ciezka praca nie moze byc przyjemna ;) ) po intensywnym sezonie da sie dotknac progu sredniozaawansowany, moze ktos ma inne zdanie?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • bercik locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...