bercik 11 Napisano 5 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2007 ja też w sumie mówie o tym że się powinno śmigać w kasku a sam jeszcze takiego nie posiadam :oops: ale tak na poważnie to może wkońcu sobie kupie :-) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 6 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2007 ADM - nawet we FR się przydaje kask. Ech... widzę, że kamikadze jesteście. (kto to mówi...) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gosiunia10 0 Napisano 6 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2007 Jed, właśnie w tym sęk, ze nie nosze kasku, bo kilka razy przymierzałam jakies do kupienia, i były niewygodne, może w tym sęk:D bercik, ja właśnie jestem w tej samej sytuacji:D:D Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 6 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2007 Gosia Najwyraźniej jakieś dupne kaski przymierzałaś. Ja wziąłem z 5 kasków do przymiarki i znalazłem odpowiedni. Fakt, że ponad dwie bańki poszło, ale tego zakupu na pewno nie żałuję (raz przyrżnąłem tyłem głowy w rurkę). Ba! Zastanawiam się nad kupnem innych ochraniaczy(coś na nadgarstki). Do ludzi rozważnych nie należę i czasem podejmuję się czegoś niebezpiecznego, więc coś takiego na pewno mi się przyda. xD Zresztą ogólnie snowboard zbyt bezpieczny nie jest... ;p Między innymi dlatego go kocham. xP Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Adi-1 1 Napisano 6 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2007 ja pewnie kask dopiero założę jak w coś konkretnie walnę :grin: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gosiunia10 0 Napisano 6 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2007 ADI, no tak każdy na błedach sie uczy, moje jednak chyba jak do tej pory nie były dość poważne jak dla mnie, bo do kasku sie nie przekonałam/i prędko sie nie przekonam:D:D Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 6 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2007 Mówiłem, że dupne - nie tanie i gówniane, tylko dupne, że nie pasują na twą wspaniałą główkę. xD ADI... Żebyś tylko miał na co zakładać ten kask wtedy. ;D Nie raz wyjebałem porządnie w rejl głową. Źle ze mną by było bez kasku. ;p Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gosiunia10 0 Napisano 6 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2007 JED albo lepiej to ujmę nie pasują DO mojej wspaniałej główki:D:D, przecież muszę sie jakoś prezentować na stoku:D:D buahahahahhahahaaaaaaaaaaa-żart oczywiście:D Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 7 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2007 Pamiętam jak widziałem jak snowboardzista w kasku wyjebał głową o lód,i go odwozili mimo tego na sygnale... ciekaw jestem co by byo jakby nie miał tego kasku... ale itak jeżdże bez Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 7 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2007 Co by było? Pęknięta czaszka, wstrząs mózgu, wózek. xD Co Wam szkodzi zakupić ten cholerny kask? ;p Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gosiunia10 0 Napisano 7 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2007 JED, też sie zastanawiałam nad tym... bo już kilkoro ludzi mi o tym mówiło... niewiem co mi szkodzi...ale jak tak bardzo nalegasz to może sie przełamie na ten kask... buahahaaaaaaaaaaaaaa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek LKR 0 Napisano 27 Sierpień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Sierpień 2007 Ja tam na ten sezon kupuje dobry kask zdrowie ponad wszystko. W zeszłym sezonie miałem kask frmy brenda moze to byc anty reklama ale trudno upadł mi z wysokosci głowy na lud i pekł na pol to było dziwnee.... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 27 Sierpień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Sierpień 2007 hhehehe :mrgreen: no to rzeczywiście coś nie tak z nim było. Dobrze że upadł Ci sam kask a nie było w nim Twojej głowy...... chyba też kupie kask na ten sezon Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek LKR 0 Napisano 28 Sierpień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 28 Sierpień 2007 CoS napewno xD zdrowie ponad wszystko !! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 17 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2007 Mam taką małą uwgę którą chcę się podzielić z wami. Jeśli ktoś z was planuje kupić sobie spodenki ochronne firmy Deemeed to raczej odradzam. Posiadam takie i powiem wam, że nie do końca skutecznie chronią. Na zdjęciach wygląda to lepiej ale w rzeczywistości w miejscach gdize są te ochraniacze to tam jest takie bądź co....tak że powiem wam że lepiej dołożyć te 50 czy 100 zł i kupić jakieś lepsze spodenki. Te z firmy deemeed to raczej nie dadzą poczucia bezpieczeństwa. Pzdr Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anyarro 0 Napisano 5 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 Co do kasku to się przekonałem w zeszłym roku, gdy lekko zaczął padać deszcz, a mi deska stanęła w zasadzie w miejscu... Połamałem wtedy wiązanie, uszkodziłem kolano[lekko na szczęście] i przywaliłem głową w lód... na szczęście miałem kask ;D Dodam, że był to mój pierwszy dzień jazdy w kasku <_< A i chciałbym się dopytać o ochraniacze na nadgarstki. Czy takie cudeńko przeszkadza w jeździe i czy takie 'rolkowe' dadzą radę? Bo jest taka sprawa, że już ręce miałem połamane obie... obie przy samych nadgarstkach[lewa na desce ^^]. Oczywiście jak to bywa najpierw poskakałem i nic się stało, a potem przy samym wyciągu jak jechałem już powoli poprawiając rękawice jakiś narciarz we mnie wjechał... ręka złamana, a gościu spierdolił... Cały czas byłem pewien, że to skręcenie, bo mogłem jeszcze w miarę ruszać, ale po prześwietleniu nie było ciekawie i 4 tygodnie w gipsie :evil: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
speeedo 0 Napisano 5 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 a potem przy samym wyciągu jak jechałem już powoli poprawiając rękawice jakiś narciarz we mnie wjechał... ręka złamana, a gościu spierdolił.. We mnie też w zeszłym roku wjechała jakaś narciarka i też uratował mnie kask bo bym nieźle przyrżną głową w jej nartę ... ale nawet fajna była :wink: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anyarro 0 Napisano 5 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 Taaaa, żeby narciarka i żeby została ^^ Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 5 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 Hehe... Z ochraniaczami na nadgarstki różnie jest. Osobiście nie mam takowych (aczkolwiek planuję kupic), ale raczej są wygodne i przystosowane do jazdy na desce. Nie wiem jak z rolkowymi... Według mnie nie są wygodne, a na desce, gdy jeszcze masz rękawice i kurtkę, to już w ogólę. Najlepiej sprawdź jak się w rolkowych jeździ. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VfBElQgMUQ 0 Napisano 5 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anyarro 0 Napisano 5 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 Zrobiłem testy bojowe na nie moich ochraniaczach i tak myślę, że chyba sobie je odpuszczę... kupie lepiej usztywniane rękawice i tyle Co prawda wyjdzie drożej, ale wygodniej na pewno. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi