Jakie powinny być Spodnie

[srubka 0]

Dokladnie Jackiel, pianki sa ch***we, niewygodne. Jezdzilem 1 sezon i w porownaniu do spodni snowboardowych sa beznadziejne. Normalne spodni nawet jak masz mokre to cieplo a w piankach raz upadniesz i juz mokry i zimno.

[bercik 11]

pianki to jużtroche nie ta epoka....teraz spodnie są szyte z materiałów o dużo lepszych właściwościach od tradycyjnej pianki, nie przemakają są ciepłe no i zdecydowanie lepiej się prezentują, noszą.

[kasiulka 0]

pianka??? masakra.... nie potrafie sobie siebie wyobrazić w tym a co dopiero faceta!! hehehe :mrgreen: dość przedpotopowy styl :wink: ja tam śmigam w szerokich zielonych spodenkach :mrgreen: wyraźny kolor żeby Bercik mógł mnie szybko znaleźć jakbym gdzieś w zaspę wpadła hehe :wink: ale z pianką to Ci powiem że mnie też rozjebałeś :mrgreen:

[śledziu 0]

no tak :mrgreen: hardcore'owy pomysl z tymi piankami ja ostatnio kupilem spodnie w sklepie out door w warszawski bluecity i czekam zeby je wyprobowac :razz: naprawde polecam spodnie za 299zl, szerokie, z systemem RECCO na moje oko super :twisted:

[ADM 1]

Zapodaj zdjęcie

Poza tym szybko chyba nie wypróbujesz

[lele 0]

nie wiem jak mozna ubrac pianke, naprawde, przeciez nawet narciaze odchodza od pianek a co dopiero snowboardzisci buahahaa pianka , jak to brzmi wogole

spodnie : szerokie, cieple, wygodne, kolor : moro :mrgreen:

[srubka 0]

Pianki sa zbyt niepraktyczne

[JackieL 0]

Są najbardziej praktyczne bo są na snowboard i na surfa. Możesz sobie w owych też ponurkować.

Ot co!

[srubka 0]

panki narciarskie jednak troche sie roznia od surfingowych

[JackieL 0]

Oj, oj. Znalazł sie wybredny.

[Jendrek 0]

tu juz chyba 2 raz sie ze mna zgadzasz Jackiel ....

 

ale pamietaj ze podlizywanie sie komus nie wychodzi na dobre !!

[JackieL 0]

Haha, sugerujesz, że Ci się podlizuję? : )

[Jendrek 0]

a tak nie jest ?

[ADM 1]

(użytkownik nie może odpisac ponieważ leży na ziemi i tarza się ze śmiechu)

[nevermind 0]

JackieL - a nie? =D

 

Jendrek - .. eh - aż mi się odechciało pisać

 

a wracając do tematu spodni piankowych: może Jendrek (i inni zwolennicy, w tym jak nie wątpię JackieL ) po prostu przewidują rozwój 'mody stokowej' w kierunku powrotu pianek. taki ot nowy trend^^

[JackieL 0]

Chyba zostanę oficjalnym groupie Jendrka! x dd Jasne, że Ci się podlizuję.

 

; ddd

[nevermind 0]

Ale nie napalaj się tak bardzo, bo nie wiadomo czy Ci Jendrek da taką szansę. W końcu "podlizywanie sie komus nie wychodzi na dobre !!"

 

 

 

:cool:

[magosia 0]

temat był...spodnie

juz mialam sie wypocić na ten temat ale jak zaczelam czytac...to zapomnialam co chcialam napisac... :???:

[JackieL 0]

Przepraszamy. Dobra, ciiiiiiiiiiiiii. Dajmy się dziewczynie skupić.

 

:x

[magosia 0]

no no spoko :mrgreen: ja tam nic do waszych wypowiedzi nie mam tylko pamięc mam slabą i wątek mi sie gubi :mrgreen:

[Devastator 0]

Heh dla mnie spodnie głównie muszą fajnie wyglądać bo jezdze malo i raczej w polsce bardzo zimno nie ma Jakieś tam wloty powietrza sie przydaja, w miare luzne i kilka kieszeni bo jezdze bez plecaka.

 

 

I jeszcze jedno, nie kupujcie spodni z House'a xd - wygladaja fajnie (glownie dlatego je wzialem) ale wytrzymalosc tragedia xD Z wujkiem mielismy te same i obie pary poszly pieknie w kroku po kilku wyjazdach

[Blair 0]

Ja ma spodnie z Roxy, luźne i różowe (ale takie mega różowe xD).

 

Dość szerokie, bardzo wygodne i bardzo snowboardowe.

 

Pianki<3. ;]

[Aubrey 0]

Siema,

Planuję pierwszy wypad w góry na snowboard. Dopiero będę się uczył, więc przewiduję masę upadków. Szukam teraz spodni. Czy nieprzemakalnosc rzędu 2000 mm + dajmy na to jakies kalesony termiczne cokolwiek gwarantują? Sprawdzałem decathlon, bo wydaje mi się, że tam najtaniej i takie spodnie tam są za 100-200zl. Nieprzemalnosc 5000m jest za 300zl, co wydaje mi sie troche drogo jak na pierwszy wyjazd.

Jak uważacie?

[frich 0]

Siema,

Planuję pierwszy wypad w góry na snowboard. Dopiero będę się uczył, więc przewiduję masę upadków. Szukam teraz spodni. Czy nieprzemakalnosc rzędu 2000 mm + dajmy na to jakies kalesony termiczne cokolwiek gwarantują? Sprawdzałem decathlon, bo wydaje mi się, że tam najtaniej i takie spodnie tam są za 100-200zl. Nieprzemalnosc 5000m jest za 300zl, co wydaje mi sie troche drogo jak na pierwszy wyjazd.

Jak uważacie?

 

hmm, logiczne, ze na poczatku nie kazdy jest pewien, czy zlapie zajawke i nie chce wydawac kasy, ale jednak... Ja jako swoje pierwsze spodnie na deche kupilam jakis no-name 'byle taniej'. Coz, tragicznie nie bylo, ale komfortowo tez nie za bardzo. Niezbyt fajne uczucie jak wpinasz sie w deche zapewne siedzac, jak ja na poczatku, i tylek przymarza ci do stoku

 

Proponuje poszukac jakis spodni Brugi- dobra firma, i z cenami stoja calkiem ciekawie, podobnie jak w decathlonie, ale wiekszy wybor i czesto sie jakies perelki znajduja

[dziarskihenk 0]

Ja mam takie z decatlona 2 albo 3k i powiem ci że dawały radę ,dalej mam je w szafie i będę ubierał żeby je dojechać do końca , parametry ofc słabe ale tyłek nie powinien ci się spocić jak nie weźmiesz kaleson. Ale jak jedziesz pierwszy raz to nie polecam kupować spodni - jak się nie spodoba to 200 zl w plecy. Wciągnij sobie jakiś impregnat i ocieplone spodnie ulepsz ;p.