Skocz do zawartości

EVEREST - KURSY NAUKI JAZDY NA SNOWBOARDZIE


Rekomendowane odpowiedzi

Zapraszam na kursy narciarskie i snowboardowe dla początkujących i doskonalących jazdę

 

SEZON 2011/2012

Terminy wszystkich naszych kursów:

27.12.2011 - 01.01.2012

03.01.2012 - 08.01.2012

15.01.2012 - 20.01.2012

22.01.2012 - 27.01.2012

29.01.2012 - 03.02.2012

05.02.2012 - 10.02.2012

12.02.2012 - 17.02.2012

19.02.2012 - 24.02.2012

26.02.2012 - 02.03.2012

04.03.2012 - 09.03.2012

 

Więcej informacji na www.cseverest.pl

Możecie pisać lub dzwonić:

kursy@cseverest.pl

500184995

 

Pozdrawiam i do zobaczenia na stoku

Magda

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Szczyrku grupa początkująca rozpoczyna w Czyrnej, pod wyciągami na małe Skrzyczne. Są tam 3 wyciągi dla początkujących, m.in. "Krasnal" :) Potem przenosimy się na Biały Krzyż. Są tam 2 wyciągi, trochę dłuższe i o trochę większym nachyleniu.

A potem, w miarę jak rozną umiejętności, przenosimy się na inne stoki.

 

Pozdrawiam,

Magda

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę kiepsko, bo wszędzie same orczyki, a na Krasnalu trzeba jechać tyłem do linki, jeśli ktoś jeździ goofy.

Czy nie sprawia to problemów żółtodziobom? Z doświadczenia wiem, że większość początkujących nie chce nawet patrzeć na orczyk.

 

Pozdrawiam również ;)

Adam

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku wszystko sprawia trudność, utrzymanie sie w pionie, pierwsze slizgi i pierwszy wjazd wyciągiem. Sama po sobie wiem, że pierwsze godziny na desce są czasem bolesne, trochę męczące, bywają smieszne itd :)

Na Krasnalu zazwyczaj tylko pierwszy wyjazd sprawia trudności, potem już jest ok. A z orczykami na Białym Krzyży nigdy nie ma problemu. A jeśli ktoś czuje sie jeszcze niepewnie, to albo jedzie z instruktorem, albo znajdzie się jakis pomocny narciarz, o ramie którego zawsze można się wesprzeć :) Bo ja osobiście jestem i za narciarzami i za snowoardzistami i za wzajemną ich miłością i pomocą :)

A na orczyku i tak trzeba się nauczyć, bo co to za prawdziwy snowboardzista, który tego nie potrafi.

Zresztą po kursach i kursantach widać, że dają radę i czasem aż zaskakujące jest jak szybko to wszystko da się załapać i mieć z tego ogromną frajdę :)

 

Zresztą o radości na desce chyba nie trzeba pisać doświadczonemu snowboardziście :)

 

Pozdrawiam serdecznie,

Magda

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja moje pierwsze kroki na desce (pierwsze 2 lata) stawiałem właśnie głównie w szczyrku i wiśle. Co do "Krasnala" - jestem goofy i pierwsze 3-4 proby wjazdu skonczyly sie glebą, potem już poszło (był to mój pierwszy, pamiętny dzień na desce). A w dodatku Czyrna w końcu została wykupiona, nie jest juz własnością GAT-u, więc może będzie w tym ośrodku w końcu większy porządek, bo ostatnie lata to była totalna katastrofa.

Pozdrawiam gorąco :smile:

Wojtek

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja może nie jestem najbardziej obiektywną osobą na świecie, ale do Szczyrku mam wielki sentyment i tam właśnie jeździ mi się najlepiej.

Uwielbiam Duże Skrzyczne i Małe i Juliany i Krasnala :)

Może to dlatego, że jest tam sporo znajomych, wiele serdecznych osób i miło powracać każdej zimy....

Może to już tęsknota za sezonem i śniegiem...

W każdym razie tam jeździłam jako mała dziewczynka, tam uczyłam się na tyczkach i tam prowadziłam swój pierwszy kurs jako instruktor.

 

I znowu zimy doczekać się nie mogę :)

 

Pozdrawiam,

Magda :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A w dodatku Czyrna w końcu została wykupiona, nie jest juz własnością GAT-u, więc może będzie w tym ośrodku w końcu większy porządek, bo ostatnie lata to była totalna katastrofa.

 

No to rewelacja, bo Czyrna-Solisko to moje ulubione miejsce :)

 

Z kolei Duże Skrzyczne to największy epic fail, jaki mnie spotkał w ciągu mojej krótkiej przygody ze snowboardem. Tragedia, nigdy więcej, chyba, że coś się tam zmieni...

 

A kończąc już offtipic (przepraszam i biję się w pierś za takie świństwo :P) pytałem o stoki nie z żadnej złośliwości tylko chcę wysłać dziewczynę na jakiś kurs dla początkujących, będę ją namawiał.

 

Jeszcze jedna sprawa, może głupie pytanie - czy karnety są w cenie czy trzeba je kupować na własną rękę?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wyciągi dodatkowo trzeba przeznaczyć ok. 150zł na tydzień szkolenia.

Wiadomo, na początku korzysta się z wyciągów trochę mniej, później jak ekipa rozkręca się na desce, to więcej.

 

Zapraszam oczywiście na kurs!

Pewnie fajnie byłoby gdybyście potem razem mogli poszaleć na stoku :)

 

Gdyby pojawiły się jeszcze jakieś pytania, to ja chętnie odpowiem i nie będę traktowała ich jako złośliwości :)

Dobrze, że te pytania są bo przecież fajnie jak przed kursem wszystko jest wiadomo!

 

Jeszcze chciałam dodać coś w temacie Dużego Skrzycznego.

Ja bym dała jeszcze jedną szansę :)

Może warunki były akurat niesprzyjające, może coś innego, nie wiem.

Ja najbarciej lubie wyjechać na górę z samego rana jak tylko ruszy kolejka. Być tam jako pierwsza i po przygotowanym, wyratrakowanym stoku śmignąć sobie w dół z bananem na twarzy :)

Tylko jak jest duży mróz, to na dole bolą mnie trochę zęby od tego uśmiechu, ale poza tym bajka :)

 

A wszystkie wyciągi Szczyrk-Solisko też bardzo, bardzo :)

 

Magda

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja! Bardzo się cieszę, że w końcu coś zaczęło się dziać :)

 

Mam jeszcze dwa pytanka:

-czy legitymacja szkoły policealnej uprawnia do studenckiej zniżki?

-czy byłaby możliwość podzielenia kursu na 2 części? Mam na myśli spędzenie np. 2 dni w jednym "rzucie", a pozostałe 3 w następnym? Mamy po prostu problem w dograniu terminu z powodu zajęć na uczelni.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
smuggler, ty chyba się nie załapiesz na takie szkolenie. bo na stronce maja napisane, że to kursy dla tych, co stawiaja pierwse kroki na desce :) A twoje 7/10 chyba sie nie zalicza do początkujących ;p

 

chcę wysłać dziewczynę na jakiś kurs dla początkujących, będę ją namawiał.

 

Poza tym:

 

Zapraszam na kursy narciarskie i snowboardowe dla początkujących i doskonalących jazdę

 

Czyli rozumiem, że będą stworzone grupy dla ludzi o odpowiednich umiejętnościach?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie, to kursy dla początkujących i doskonalących.

 

- grupy "od zera" - dla tych, którzy stawiają pierwsze kroki na desce oraz

- grupy dla osób, które chcą doskonalić swoją technikę, nauczyć się czegoś nowego, jeździć prawidłowo, szybciej i pewniej.

 

Dodatkowo filmujemy niektóre zajęcia, a wieczorem wspólnie analizujemy. To ułatwia uświadomić sobie swoje błędy i złe nawyki, a potem je wyelimonować.

 

Magda :)

 

[ Dodano: |12 Paź 2011|, o 19:47 ]

Zupełnie przegapiłam jeden post, ale już odpowiadam:

 

-czy legitymacja szkoły policealnej uprawnia do studenckiej zniżki?

OCZYWIŚCIE TAK!

 

-czy byłaby możliwość podzielenia kursu na 2 części? Mam na myśli spędzenie np. 2 dni w jednym "rzucie", a pozostałe 3 w następnym?

NIE MA PROBLEMU! Napiszcie tylko w jakich terminach chcialibyście wziąć udział w kursie.

 

Pozdrawiam,

Magda

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 2 months later...
  • 2 weeks later...
  • bercik locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...