srubka 0 Napisano 11 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2008 Jedno piwo nikomu nic nie robi. Wplywu nie ma zadnego wlasciwie. Ale urznac sie w pien to tzreba miec downa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 11 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2008 No skoro tak twierdzicie... ja jednak wolałbym po browarze chodzić a nie jeździć Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
srubka 0 Napisano 11 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2008 Chyba racja ze jak po 1 piwie cos ci sie dzieje. To lepiej nie jezdzij :shock: :shock: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 11 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2008 Jak stoję na własnych nogach nic mi sie nie dzieje,tylko właśnie myślałem że na desce to zupełnie inna sprawa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gosia17 0 Napisano 7 Październik 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2008 ja poczatki mialam dwa lata temu..po jednym zjezdzie oddalam deske...az wkoncu po dwoch latach stwierdzilam ze narty juz mi sie znudzily i KUPILAM deske(wieksza motywacja) chodz poczatki byly trudne ale po pierwszym zjezdzie powiedzialam do brata ZAJEBIOZA pamietam jak dzis hehe.... w tym roku bedzie drugi sezon i polecam wszyskim;) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi