jak to robicie? ;)

[bercik 11]

też mam na to ochotę :razz: miałem już w zeszłym sezonie tylko że warunki mi na to nie pozwoliły. Co do hopy to myślę że trochę musi by wyprofilowana żeby ładnie wybijało :wink:

[Maciek LKR 0]

no tak myslalem ze musi byc mam juz mały plannn za hopą ustypie taką "kupę" z swiezego puchuuu xD wrazie jak by mi nie wychodziło xD na poczatkuu ... Slyszałem ze to niejest az taki trudny trick jak sie wydaje ze niby bariera peychiczna xD

[jed 1]

Według mnie bf jest łatwiejszy niż np. 540. :] Jeśli masz dobrze zrobioną hope i fajne, miękkie lądowanie, to po dwóch glebach się przełamiesz i może Ci będzie powoli już wychodzic.

[Maciek LKR 0]

i na dodatek fajnie to wyglondaa

[jed 1]

No triczek fajny. Kozacki też jest front flip. Chociaż ja bym wolał umić piątkę kręcić. Jamaj zajebiście zrobił na SnowTourze w Wa-wie 50-50 front flip out...

[ADM 1]

Ja może najpierw sie naucze 180 kręcić xD

[Maciek LKR 0]

moim zdaniem frontflip jest duzoo trudniejszyy a piatki nigdy nie probowałem

[jed 1]

18 jest w miarę łatwe. Z 360 jest już trudniej, bo trzeba się dobrze wybić i odpowiednio obrócić, a 540 to już nieco wyższa szkoła. W tym roku muszę się tego nauczyć...

[Maciek LKR 0]

540 zostawiam na nastepny sezon... tej zimy zalezy mi na doskonałym ^^ opanowaniu 360 i na backflipie :]

[jed 1]

Hehe... Ja wyczaiłem w garażu pełno bardzo wytrzymałych, metalowych rurek przeróżnej długości. Aż się proszą, żeby zrobic rejla. Na łikend się za to będę zabierał. Będę mógł jibbowac na ogródku.

[Maciek LKR 0]

Kozakk xD ja mieszkam w bloku nie moge sobie wykminic takiego czegos:P

[bercik 11]

Maciek nie opowiadaj.. ja też mieszkam w bloku :razz: i to nie jest przeszkoda jak się ma znajomych którzy mają domek i trochę placu gdize by można zainstalowa raila...bo tak na polach to strach bo poszukiwacze "złota" by zajumali

[Maciek LKR 0]

no w sumie przyjacioł mam xD ale nikt oprucz mnie nie jest tak zajarany deską xD

[VfBElQgMUQ 0]

.

[Maciek LKR 0]

w srod moich znajomych ze 3 osoby jezdzą na deskach ale tylko ja jestem tak tym zjarany ;D

[jed 1]

no w sumie przyjacioł mam xD ale nikt oprucz mnie nie jest tak zajarany deską xD

 

No co Ty?! W sumie to ja nie mam przyjaciół...

 

Rejla zawsze można sobie wyciągnąc z piwnicy, pojeździc, a potem schowac.

[Maciek LKR 0]

cicho xD

[VfBElQgMUQ 0]

.

[speeedo 0]

Rejla zawsze można sobie wyciągnąc z piwnicy, pojeździc, a potem schowac.

 

albo masz dużą piwnice bez zakrętów po drodze ... albo rejla do składania z wielu kawałków-jak puzzle? :mrgreen:

[Maciek LKR 0]

a co jak nie mam piwnicy xD

[jed 1]

Rejla zawsze można sobie wyciągnąc z piwnicy, pojeździc, a potem schowac.

 

albo masz dużą piwnice bez zakrętów po drodze ... albo rejla do składania z wielu kawałków-jak puzzle? :mrgreen:

 

Rejla jeszcze nie mam. xD Mam za to dwa garaże 5x10 metrów... Hihi ;p Jeśli mieszkałbym w bloku to zrobiłbym sobie rejl 2-3 metry i luzik. Spokojnie możesz go schować w piwnicy w bloku. Jak nie to zawsze można wciągnąć na linie przez okno, nie?

[speeedo 0]

no i zostawić na balkonie , albo przyczepiony do niego ... ale pewnie miłośnicy złomu by się tym szybko zainteresowali i znaleźli jakiś sposób żeby podjumać rejla z 1 piętra :mrgreen:

[Maciek LKR 0]

daliii by radeee xD

[ADM 1]

To poproś sąsiadów z samej góry o przechowanie na balkonie nooo xD

[jed 1]

A tam... Nawet jakbyś to na 8 piętro zawiesił, to by sobie poradzili. Okrążyliby budynek, zabezpieczyli teren, przejęli dach i rozpoczęli akcję pod kryptonimem "Wiszący złom"! Żaden kawałek metalu się przed nimi nie ukryje! Nawet zużyte końcówki od maszynek do golenia!