piekut51 0 Napisano 24 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2006 DO czego służy pasek asekuracyjny?? gdzie sie go przypina, kiedy i gdzie jest wymagany etc?? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dworlik 0 Napisano 24 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2006 chyba mówisz o pasku którego jeden koniec przypina się do wiązania a drugi zakłąda na noge, a to jest po to żeby deska nie spieprzała jak się wypniesz z wiązań, przynajmniej tak mi mówili Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 24 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2006 no dokładnie tak jak mówisz :wink: raczej jest to nie przydatne no chyba że na samiutkim pocztku. Czasami widuje riderów na twardych deskach z zamontowanym takim paskiem... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ifi 0 Napisano 24 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2006 no własnie, rzpwaznie rderzy z twardymi deskami miewaja takie paski. ALe raczej jest to rzecz nieprzydatna, bo rzadko kiedy deska ucieka, to raczej sie nie zdarza, no chybba ze masz problem z jej pilnowaniem, albo boisz sie ze ja zgubisz Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Henry 0 Napisano 25 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2006 ogólnie nie przydatne ale wyobrażcie sobie początkującego który wyszedł na sam szczyt jakiegoś b. długiego stoku i nagle mu deska uciekła hehe i gdyby taki pasek miał zapięty to nie musiałby jej gonić, no ale takie historyjki to sie hyba żadko zdarzaja:) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ifi 0 Napisano 28 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 28 Listopad 2006 no właśnie takie histroyjki sie rzadko zdarzaja. A jakby takiemu początkującemu, czy tam nawet nie początkującemu deska uciekła na samym szczycie stoku, to chyba cieżko by było ja dogonić.... :D:D Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Psiok 1 Napisano 29 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2006 lepiej zeby deska uciekla na poczatku dajesz cynk i ci ktos orzywozi na gore a jak nie umiesz skrecac jedziesz na kreche nie ma nigdzie krzakow i CI deska ucieka spadasz na ryje i miejmy nadzieje nie konczysz na wozku :/ na szczescie to nie jest historia z mojego zycia Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ifi 0 Napisano 29 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2006 nie rozumiem tego co napisałes jak nie umiesz skrecac jedziesz na kreche nie ma nigdzie krzakow i CI deska ucieka spadasz na ryje i miejmy nadzieje nie konczysz na wozku znaczy sie nie wiem czy to dobrze zrozumiałam ... bo jak jedziesz na desce i nie umiesz skrecac, to jak decha moze uciec CI uciec ??? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JackieL 0 Napisano 30 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2006 Ja też coś nie bardzo skumałem. Gleba i wózek jeśli odpięta deska ucieknie Ci gdy stoisz w miejscu? Oryginalna teoria... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 30 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2006 hehheheh ja też nic nie czaje:P Psiok zastosował jakiś duży skrót myślowy niezrozumiały dla nas... :razz: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Psiok 1 Napisano 30 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2006 wzialem pod uwage bardzo ekstremalna sytuacje kiedy wiazania CI sie odczepiaja uwywaja trafia CIe piorun albo natrafiasz na ostatniego w tym sezonie mleczyka Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ifi 0 Napisano 30 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2006 nooo bardzo skolorysowałes ta swoja opowieśc, masz wyobrażnie, ale to jest cos raczej niemożliwego. Owszem jedno wiązanie sie jeszcze moze odczepic, no ale dwa na raz ?:P Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Psiok 1 Napisano 1 Grudzień 2006 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2006 no dobra przegialem ale gdyby Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 31 Grudzień 2006 Zgłoszenie Share Napisano 31 Grudzień 2006 Ehhh... dobrze że póki jeżdże na przygotowanych stokach nie musze się martwić o takie rzeczy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 2 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2007 heheh generalnie to był taki ekstremalny scenariusz a takie rzeczy zbyt często się nie zdarzają :razz: i ten pasek jest nie przydatny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
IdentifY 0 Napisano 4 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2007 Ok ale wyobraźcie sobie sytuację gdy taka deska spitala po stoku i trafia kogoś niżej w kolano lub wybija się na muldzie i wali w głowę gościa... i prtzed takimi sytuacjami bardziej miał zabezpieczyść leash niż przed zgubieniem dechy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 4 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2007 powiedzmy że w jakimś najczarnieszym scenariuszu jest to możliwe ale chyba tylko w przypadku nierozgarniętych poczatkujących riderów :razz: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ifi 0 Napisano 4 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2007 tak dokładnie nierozgarniętych początkujących rajderów Ostanio byłam na Słotwinach i panience, ktora sie uczyła, deska uciekla z samej góry. Niejednego narciarza czy snowardziste potrąciła. Tylko akurat dziewczyna i deska miły takie szczesci, ze nikomu nic sie nie stało i snowbaord spokojnie zatrzymał sie na armatce śnieżnej Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 5 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Styczeń 2007 Mi nigdy deska nie uciekła,buty zapinać uczyłem się na dole,a potem dopiero na orczyk na którym się po chwili wywaliłem :mrgreen: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gosiunia10 0 Napisano 6 Luty 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2007 też powiem ze mi sie nigdy taka sytuacja nie przytrafiła , wišzanie mi sie nigdy nie odpieło podczas zjazdu... IFI, też kilka razy byłam wiadkiem jak deska "uciekała" poczštkujšcym z samej góry... w sumie nie fajna sprawa:D ADM, jakbym skšd to znała, jak jechałam na orczyku pierwszy raz w żciu też wypierniczyłam sie:D:D :grin: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi