W takim razie jeśli salomon surface to deska typowo sklepowa, to może cos z Voelkl.
Czytałem dużo pozytywnych opinii o Dashu, ale również słyszałem dobre zdanie o Spade.
I w tym momencie mam zagwostkę.
Dash to deska typu Camber, bardziej dynamiczna i dobra do jazdy na ubitej trasie - ogólnie polecali mi Camber do właśnie szybszej jazdy i skoków w snowparku.
Jednak więcej zwolenników mają deski typu Rocker (Voelkl Spade), niby łatwiejsza deska do opanowania, ale czy tak naprawdę w jeździe na desce chodzi o to, żeby było łatwo
Proszę o pomoc w podjęciu decyzji. Skłania mnie ten Camber,