Witam! Stoje nad zakupem wiązań na ten sezon (mój drugi) Rok temu zaczeła się moja przygoda z deską i jako samouk dosyć szybko opanowałem jazde na krawędziach i ogólnie czułem, że dobrze kontroluje deske. Wyłącznie turystycznie nie zamierzam jeździć, juz pod koniec sezonu zacząłem się powoli bawić sie na boxach, hopkach. No więc teraz nie wiem czy kupować wiązania jakieś dla początkujących czy celować w coś innego? Moje zeszło roczne to jakieś stare wykończone rossignole które sprzedający dał do deski pewnie tylko "dla sztuki". Buty mam Northwave Nboot rozmiar 41, a deske Stoked (all-mountain)