Naglik

w soszowie był "zakaz jazdy po za trasami", a gdy spytałem specjalisty od krzesełek, to powiedział, że można na własną odpowiedzialność. jeździło po stoku w ten dzień 2 policjantów, ale ich unikałem . jak wysoki jest taki mandat? bo raczej nie będę przed nimi uciekał xD. w szczyrku nie było zakazu tylko "jazda po za trasami na własną odpowiedzialność", więc o ile się jeszcze w tym sezonie wybiorę to raczej właśnie tam

kup i zdaj relację dla mnie ważne jest to czy da się na rvn śmigać po za ubitym stokiem:)

ja się już pogodziłem z faktem, że lepiej zainwestować w dobre wiązania. myślałem, że 350zł starczy (shift/king), a teraz patrze już w stronę fifty/arsenal/raven s600/700 ~500zł, i pytam się tylko czy nie lepiej wydać jeszcze więcej..700+

kumpel żałuje, że kupił zestaw z s200, ale nie wiem z jakiego powodu. szybko mu idzie zapinanie i odpinanie. @wampir1988, co planujesz kupić? jakiś wyższy model ravena? (s600/700) albo całkiem inna firma? drake'i odradził mi sprzedawca snow4life, tutaj wiele osób je poleca king/fifty. rome shift/arsenal też dobry wybór (wg forum).

kupiłem gogle za 100zł w soszowie pod samym wyciągiem i jestem zadowolony, nie siadałem na nich, ale uchroniły mnie już przed paroma gałęziami

mnie oczy od wiatru łzawiły i zamarzały:) polecam gogle bez 2 zdań

Nie oczekuję żadnych rewelacji, ale byłbym wdzięczny za polecenie jakiegoś miejsca. Myślę nad szczyrkiem - gdzieś po za trasami. trasy 1-3km starczą.

polecam soszów:) ale nie będę pisał 2 razy tego samego, jak coś info o warunkach z dzisiejszego wypadu są tutaj: http://e-snowboard.info/forum/viewtopic.php?p=25065#25065

polecam soszów byłem teraz 2 razy (ostatnio dzisiaj), sypało pół dnia super warunki, miliard śniegu, który wybaczał dużo błędów - jak na razie jeździłem tylko na lodzie. po za trasami jeszcze lepiej, z kumplem śmigaliśmy po lasach i na dziko pod wyciągiem w jeszcze większym puchu a ludzi z rana malutko, w południe trochę więcej ale i tak luźno /edit po dzisiejszym dniu zmieniłem w profilu skill z 5 na 7:), w sumie jeździłem dopiero na jednej czarnej trasie (parę razy), bo krótka jest i nie opłacało się, ale problemów nie sprawiała. po za trasami czuję się super. myślałem, że pójdę w fs,

linka do żaluzji się sprawdza jak na razie rewelacyjnie , u mnie z factionem wszystko w porządku. /edit linka kupiona w castoramie

Kupiliśmy z kumplami buty. Salomon Echelon, Salomon Faction, K2 Plush. Plush'e mają zwykłe sznurówki i jest ok. Moje Faction nie sprawiły żadnych problemów. ale kumplowi z echelonami poszła jedna sznurówka(szybkiego wiązania - spl4) - po 6h jazdy. W serwisie dostał nową za 5zł z robocizną. nie wiem ile moje wytrzymają, ale wolałbym się przygotować na najgorsze w najmniej oczekiwanym czasie. Sznurówka z serwisu jest ciut za cienka i nie trzyma się za dobrze w ząbkach blokujących sznurówki. Ktoś wie co kupić i gdzie, żeby np nie zamówić shit'u na allegro, który można wyrzucić.

kumpel ma raven grunde i jest zadowolony. ja celuje w rvn. ale nie wiem jak tu z popem:0

mnie sprzedawca też odradził draków. powiedział, że lepiej jakieś fluxy z przeceny ( za 500-700), a na deskę wydać najmniej. buty już mam

ja waze 70kg a dzisiaj smigałem na bardzo sztywnej ( jak na moje poprzednie deski) 157/8cm desce i dałem sobie radę

"z heada kup sobie rakietę do tenisa" - marpyc co do długości....wypożycz sobie 154/155 wypróbuj przez parę godzin. na początku było mi łatwiej na 150 (ważę 70kg), ale potem wraz z prędkością pojawiły się problemy ze stabilnością. na 155 czułem się z początku dziwnie (trudniej się skręcało, ale to tylko z początku), przy większej prędkości było stabilnie, a teraz i skręcanie nie stwarza problemów), raz dostałem 160cm z wypożyczalni, to był błąd i od razu poszedłem zmienić. jak jesteś napalony na kupno to raven rvn jest niby ok:) ale wiązania weź sobie lepsze

kup sobie tylko buty:) a deskę i wiązania z wypożyczalni. a za rok sobie znajdziesz coś z lepszym budżetem:)

czemu 152cm? weź 154-156:) voelkla odradził mi dzisiaj sprzedawca. przynajmniej stroke. prędzej dash. buty masz już?

miałem właśnie podobny (albo taki sam) system wiązania i nie byłem z niego zadowolony

ja ważę 70kg, i jak dostałem w wypożyczalni dechę 160cm (takie szpecjalisty) to się prawie zabiłem. potem jeździłem raz na 152. a wczoraj na 155, i tak mi było najlepiej.

wygląda elegancko:) kup i zdaj relację. ja się ogólnie boje jedynie o to, że to wersja na "blok wschodni" = tańsze materiały. lepszy niby voelkl dash. nie wiem czy tak jest z deskami, sprawa dotyczy jednak proszków i wieeelu produktów (hairspray, perfumy, itd), więc czemu nie desek

jeżeli buty z boa za min 1200. to lepiej jednak sznurówki. bo tak jak pisałem inne "szybkie" wiązania nie zdają egzaminu przy zwykłej jeździe. a co dopiero na nogach zaawansowanego.

ja z mojego wielodniowego doświadczenia mogę spokojnie powiedzieć, że te systemy szybkiego wiązania ( z wsuwanie sznurków) są najgorsze na świecie. najlepiej zwykłe sznurówki, bo można je dociągać jak się chce na różnych wysokościach, albo boa (miałem tylko 5h na nogach i nie trzeba było poprawiać nic).

ja mam auto ale zmieszczę tylko 3 osoby z deskami lub 4/5 osób bez desek. mam sedana więc konieczne jest złożenie 1/3 tylnej kanapy, no chyba że macie deski max 140cm

ale poleca ktoś soszów nad cienkowem? cienków jest ok:) tylko troche krótka trasa:) jeździłem sobie na trasie nr 1:) raz mi deska spierniczyła spod nóg na lodzie, ale ogólnie najs:)

Warto wyskoczyć jutro na stok? Nie będzie za zimno? Za mało śniegu? za dużo lodu? Byłem w tym sezonie w Cienkowie i jest ok, tylko trasa krótka. Jadę z kuzynem, który będzie pierwszy raz na desce, więc Szczyrk raczej odpada. W Cienkowie jest ośla łączka i sztuczne światło+naśnieżanie, więc to byłby chyba najlepszy wybór, chyba że ktoś poleci Soszów? Mapki online nie odzwierciedlają za bardzo faktycznego stanu. Orczyki są bardzo męczące, więc przydałaby się ławeczka.