Hej, to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość.
Jak waszym zdaniem najlepiej ustawić wiązania - nie chodzi mi o kąty, ale o szerokość rozstawienia wiązań. Domyślam się, że jest to kwestia wygody indywidualnych osób, ale jako początkujący zastanawiam się jaki wpływ na jazdę/sterowność deski ma szerokość rozstawienia wiązań.
Jeżeli mam 189 cm wzrostu, jeżdżę na prawą nogę z ustawieniem prawa + 15 stopni, lewa - 12 stopni, to na których dziurkach najlepiej zamocować wiązania? Prawą ustawiłem na środkowych (2 i 3 z czterech), a lewą na 3 i 4 z czterech. Czy dobrze zrobiłem?
Pozd