Poppy

Trochę poczytałem o deskach, które polecacie. I tak: nitro t1 - wg. internautów b.dobra deska do skoków, ale już średnia do jibbingu, z drugiej strony ma system 'railkiller edge', dzięki któremu podobno deska jest bardzo wytrzymała na rurach itp., więc nie wiem co jest prawdą, k2 parkstar - wg. internautów przeciwieństwo t1, tj. b.dobra do jibbingu, ale średnia do skoków. Osoby, które mają te dechy mogą mi coś o nich napisać? Czytałem również, że nitro t1 jest TYLKO dla zaawansowanych, jak jest na prawdę?

Z tym driftem to b. dziwna sprawa. Na allegro wersja z sezonu 09/10 kosztuje ponad 1,1 tys. Na stronie producenta w ogóle nie jest napisane gdzie można ją obejrzeć/kupić (linki nie działają..). Dopiero po 30 min szukania znalazłem stronę gdzie decha jest za około 800 zł. Czy możecie mi polecić jeszcze jakieś inne dechy które znacie? Może akurat lepsze są od tych wymienionych przezemnie.

Cześć. Jako, że zaczynają się powoli wyprzedaże, zaczynam zastanawiać się nad kupnem deski na przyszły sezon. Deska była by głównie do snowparku - raile, hopy, boxy itp. itd. Moje parametry: wzrost - 183 cm, waga - 90 kg, rozmiar buta - 42/43, jeśli chodzi o snowpark to jestem początkujący, po trasach jeżdżę dosyć dobrze. Cena deski to max. 1200 zł. Mam 2 typy: -academy propaganda - podobno b. dobra do jibbingu, ale nie wiem jak z hopami. -salomon drift - podobno dobra do tego i tego. Podzielcie się proszę opiniami na temat tych desek. Oczywiście jeśli macie inne pomysły podzielci