-
Zawartość
80 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Smuggler
-
Wybiera się ktoś w tym roku? http://www.roninsnowboards.com/ronin-snowboards-shredbar-summer-camp-les-deux-alpes-2011/
-
Salomon ACE + wiazania PATRIOT '12 - warto ??
temat odpowiedział Smuggler → na benymar → Zestawy snowboardowe
Co masz do desek Heada? -
Chyba nie ma co za bardzo się rozpisywać, bo wszystko jest tutaj http://www.kursyinstruktorskie.edu.pl/ Generalnie jest z tym dość trochę zachodu.
-
Narty się wypinają głównie po to, żeby nie powykręcały Ci nóg na wszystkie strony. Na snowboardzie ten problem odpada, więc samowypinająca się decha miałaby zdecydowanie więcej wad niż zalet (jeśli w ogóle jakakolwiek zaleta by była).
-
A może jutro albo w czwartek ktoś ma ochotę się wybrać?
-
Ja od dwóch sezonów śmigam w goglach Arctici, jakiś podstawowy model, który kosztował w granicach stówki i bardzo sobie chwalę. Ostatnio przy wilgotności 99% i ciągłych 5 godzinach intensywnych opadów śniegu ani razu nie mogłem narzekać na ograniczoną widoczność - zero pary czy zaśnieżonej powierzchni. W tym sezonie zaliczyłem też konkretną glebę na plecy i ze sporą prędkością uderzyłem kaskiem w gogle, przygniatając je do śniegu (nie były założone tylko dyndały z tyłu). Jedyny efekt to lekko odpryśnięty lakier. Spełniają moje oczekiwania w zupełności, biorąc do tego pod uwagę śmieszna cen
-
Ja jestem z Tychów i nieraz nie bardzo mam z kim jechać, więc jeśli kiedyś udałoby się razem wybrać, byłoby fajnie
-
Skoro są dwa typy i oba pasują to chyba logiczne, że dłuższe są bardziej odpowiednie
-
Smarowanie na zimno to ostateczność, kiedy nie mamy żadnej możliwości smarowania na gorąco... Generalnie lepiej smarować na zimno niż wcale, ale to tylko marny substytut prawdziwego woskowania.
-
Żeby zająć się sprzętem chociaż w stopniu podstawowym, nie obejdzie się bez sprzętu za kilka ładnych stówek, więc zastanów się czy w ogóle warto.
-
Ja w myśl zasady z tego demota http://demotywatory.pl/3549383/Kobieta uczyłem się z koleżanką, która śmiga od dziecka No przecież nie można okazać się mięczakiem, po glebie należy zacisnąć zęby, wstać i próbować dalej W efekcie tego "kursu" w ciągu 4-5 godzin na Velkiej Racy, opanowałem zmianę krawędzi, hamowanie i wjazd orczykiem Oczywiście nadal wyglądałem pokracznie i nieporadnie na stoku, ale nie miałem problemów z miarę płynną jazdą. Sprzęt oczywiście pożyczony - od brata koleżanki
-
Ja osobiście nie lubię vBulletina, więc cieszę się, że go nie będzie IPB nie testowałem, mam nadzieję, że bardziej przypadnie mi do gustu
-
I zwykle taka długość deski jest odpowiednia. Tym bardziej dla początkującego, więc na pewno nie musisz się obawiać, że będzie za krótka, chyba, że jesteś bardzo chudy i bardzo wysoki. Większe znaczenie przy wyborze deski ma masa. Najlepiej podaj swoje wymiary, długość deski i napisz co to za sprzęt.
-
Poza tym: Czyli rozumiem, że będą stworzone grupy dla ludzi o odpowiednich umiejętnościach?
-
Rewelacja! Bardzo się cieszę, że w końcu coś zaczęło się dziać Mam jeszcze dwa pytanka: -czy legitymacja szkoły policealnej uprawnia do studenckiej zniżki? -czy byłaby możliwość podzielenia kursu na 2 części? Mam na myśli spędzenie np. 2 dni w jednym "rzucie", a pozostałe 3 w następnym? Mamy po prostu problem w dograniu terminu z powodu zajęć na uczelni.
-
No to rewelacja, bo Czyrna-Solisko to moje ulubione miejsce Z kolei Duże Skrzyczne to największy epic fail, jaki mnie spotkał w ciągu mojej krótkiej przygody ze snowboardem. Tragedia, nigdy więcej, chyba, że coś się tam zmieni... A kończąc już offtipic (przepraszam i biję się w pierś za takie świństwo ) pytałem o stoki nie z żadnej złośliwości tylko chcę wysłać dziewczynę na jakiś kurs dla początkujących, będę ją namawiał. Jeszcze jedna sprawa, może głupie pytanie - czy karnety są w cenie czy trzeba je kupować na własną rękę?
-
Nie możecie jechać na dwa różne obozy?
-
Chyba jednak chodzi o buty do miękkich wiązań z wysokim flexem. Raczej kiepsko jeździłoby się na twardym sprzęcie w snowparku. Też mam małą stopę (260-265), ale na szczęście w tym rozmiarze jeszcze nie ma większych problemów. Może warto poszukać wśród damskich modeli? Niektóre wyglądają "normalnie" i nie zdradzają przeznaczenia, a w tym rozmiarze jest duży wybór.
-
Trochę kiepsko, bo wszędzie same orczyki, a na Krasnalu trzeba jechać tyłem do linki, jeśli ktoś jeździ goofy. Czy nie sprawia to problemów żółtodziobom? Z doświadczenia wiem, że większość początkujących nie chce nawet patrzeć na orczyk. Pozdrawiam również Adam
-
Pytanie za 100 pkt - na jakich stokach w Szczyrku szkolicie totalnie początkujących?
-
Może jestem dziwny, ale z tego co wiem to "free ski" znaczy ni mniej ni więcej niż to, że skipass jest gratis do noclegu? Więc na "spożytkowanie" zostaje nam jeszcze 190 ojro, kombinuj dalej Swoją drogą witam kolegę z jedynej słusznej mieściny
-
O tej desce jest multum tematów, poszukaj. Cena śmiesznie niska, biorąc pod uwagę jakość. Chyba w tym wypadku nie ma sensu zaprzątać sobie głowy gwarancją, aczkolwiek sprzedawca tak czy siak ma obowiązek Ci jej udzielić. Jak mocno buty wystają, to zależy głównie od ich rozmiaru, a również od kątów wiązań i oczywiście taliowania danej dechy, więc nikt nie wie jak mocno Ci faktycznie wystają, ale wystają zawsze. Jeśli masz nogi powyżej 45-46 to generalnie nie musisz się martwić. Pozdrawiam, Smuggler
-
W Makro są te deski po 540 zł z wiązaniami. Jak masz chwilę to podzwoń i zapytaj czy gdzieś mają w Twoim rozmiarze. Sam chciałem taką kupić, ale właśnie był problem z rozmiarem, bo były głównie 151cm.
-
Po pierwszym zjeździe już pewnie nie będzie tego widać
-
Jeżdżę na Kingach drugi sezon i nigdy mi się nie poluzowały. Jeśli chodzi o części zamienne to pytałem o nie w Intersporcie w Bielsku i podobno bez problemu mogą sprowadzić. Minusem jest słaba jakość "chromu", który schodzi i skaju, którego użyto, ale przecież nie tym się jeździ. Z Czarami nie miałem do czynienia, ale podejrzewam, że będzie podobnie.