-
Zawartość
266 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Goornik
-
Co do ustawień wiązań to na początek ustawienia na kaczkę (czyli obydwie stopy maja palce skierowane na zewnątrz) i tu bym proponował ustawienia w okolicach 15 / -6 (przednia noga 15 stopni do przodu, a tylna 6 do tyłu). Wiązania mniej więcej na środku insertów bo do przodu się raczej nie stosuje a do tyłu to do freeride są.
-
Ale to są już rękawice z ocieplaczem w środku
-
Co do gogli to wszystkie są dobre Teraz to już zależy tylko od tego jaki chcesz kolor co do rękawic to będą dobre na 100%
-
Na początku możesz się troszkę na nim męczyć ale potem przyzwyczaisz się do deski i nie będzie ci sprawiała problemów
-
jakby nie było serwis wychodzi drożej niż kupienie sobie kostki smaru i cykliny ;p
-
W sumie tak ale ja raz miałem taką sytuację że gdy wywróciłem sie na snowboardzie ( z duuużą prędkością) to przy uderzeniu w siatkę bezpieczeństwa soczewka wypadła mi z oka i rozwaliła sie na pół po wewnętrznej stronie gogli a zapasowych soczewek to na stok nie noszę Ale ogólnie to masz rację smuggler ;p
-
TMA jest bardziej dla początkujących, evolution dla zaawansowanych
-
Wiesz, nie każdy może sobie pozwolić na dodatkowy wydatek jakim są soczewki bądź ma inne skłonności zdrowotne (u niektórych osób soczewki się nie przyjmują do oka bo powodują podrażnienia) więc na zaś można kupić gogle pod które pingle wejdą ;p Sam miałem ten problem ale soczewki (co racja to racja) załatwiły ten problem
-
Matzel a czy boss'y nie będą do fs lepsze?
-
Ja mam te więc się powoływałem na ich cenę ;p http://snowsport.pl/index.php?mod=detail&id=3701
-
Akurat sądzę że 2007 wersja ma 3 warstwy b to była wyższa półka na tamte lata, 4rech nie robili i btw, to nie sa 4 warstwy włókna szklanego tylko 3 włókna szklanego i jedna węglowego ale nie o tym temat Ja bym 2009 brał dlatego co powiedział Bercik
-
Polecam Dragony DX. Niby 350zł ale warte są swojej ceny!! (sam jedne posiadam )
-
Musisz popróbować, bo jeśli mowa o freestyle to żadna granica, norma, standard, koran, biblia, IPN etc ci nic o tym nie powie... w skrócie - ustaw tak żeby ci było wygodnie i żebyś miał dobrą kontrolę nad deską
-
Ja kupiłem i jestem na razie zadowolony. Niestety nie miałem jeszcze okazji na nim pojeździć bo w okolicy nie mam żadnego stoku ale po nowym roku na pewno napisze coś więcej o elemencie. Wygląd jak wygląd, deseczka ładnie wykończona, standardowy camber, dużo insertów więc i w różne różniaste ustawienia wiązań można się pobawić. Ale tak jak piszę, jeszcze nie jeździłem ;p A co do sklepów gdzie możesz zamówić elementa to łap ja tu kupiłem ;p
-
Zestaw dla początkującego/średniozaawansowanego
temat odpowiedział Goornik → na sorok → Zestawy snowboardowe
Co do butków to northwave dobre są, deska też ujdzie jak za ta cenę. na wiazaniach sie nie znam więc się nie wypowiem -
Spokojnie będzie dobra ta coast ;p
-
Wiesz co to znaczy zarysowana decha? Idź do pierwszej lepszej wypożyczalni desek snowboardowych i spójrz na pierwsza lepszą deskę ;p TO znaczy zarysowana decha ;p
-
Jeśli masz ten wiek co podałeś w profilu to jeszcze urośniesz (nie dużo ale zawsze) i ta 155 będzie w sam raz. Bierz 155
-
TMA nie znam ale Evolution ma matzel i brał ją pod skakanie w parku, więc evolution jest bardziej do parku. A do czego ty potrzebujesz deski? Jak do freestyle to bierz evolutiona. Masz tu zresztą cytat z www.proboarder.pl: Jedna z 10 najlepszych desek na świecie w roku 2009 najsłynniejszych na świecie testach GOOD WOOD - deska stworzona na raile i do parku, bardzo łatwa do opanowania.
-
Ta sama sytuacja co TU. Decyzja? OLEJ TO! Takich rys robi się dziesiątki / setki / tysiące (no dobra, przesadziłem ;p) na ślizgu nie trzeba się nimi przejmować. To normalne jak nadmierne sikanie po wypiciu browara
-
Wide są od 44 rozmiaru więc twój wybór ;p
-
Bierz nitro
-
Co do smarowania pierwszy raz to ja nie wierze tym ichniejszym smarowaniom i w tym tygodniu jak deskę kupiłem to od razu ją przesmarowałem. Ale jeśli ty nie chcesz smarować od razu to po 1-2 pierwszych wizytach na stoku trzeba będzie. Co do serwisu to policz sobie: - Przeciętny serwis: 30-40zł - Kupienie wosku (np: Star wax który ja kupuję czyli pół kilo za 70zł plus cyklina 20zł) do tego jakieś stare nie używane żelazko (ważne żeby było już przez nikogo nie używane bo po smarowaniu już nie będzie się nadawało do prasowania ubrań) i masz tej kostki na w kij smarowań jak często chcesz ale