Zaczynam dopiero przygode ze snowboardem w tym roku bylem na stoku dopiero 4-5 razy ale umiem juz zjechac dosc szybko ze stoku bez upadku, panuje nad deska i czuje sie pewnie, chce uczyc sie freestylu i trickow narazie cwicze swobodne skoki. Problem w tym ze po tych kilku wypadach cos mnie zaczyna bolec w lewym kolanie (sciegno) domyslam sie ze to te wiezadla, wiec to chyba powazna sprawa nie chcialbym zeby to sie pogorszylo wiec prosze o rade co zrobic zeby nie bolalo ;]
Jezdze goofy prawa z przodu, wizania 0 tyl 15 przod rozstaw po srodku, deska 151cm wzorst 178 waga 75 i chce jezdzic frees