fillucas

Poszukaj coś z Voelkla. Może mój model - Destiny?

Dokładnie. To samo z nartami Jak kumpel instruktor zaczął mi je giąć, to myślałem, że się rozwalą w drobny mak

dziwny fetysz.

Uważam, że jak się deklarowaliście, że kupujecie, to kupcie! Ja nie kupuję, bo uważam, że 20 zł to za drogo. Kupiłem sobie 2 bandany za 8 złotych i też się cieszę

Czarna Góra, Kamienica, Zieleniec wszystko co blisko Często jeżdżę do Czech, to prawie Polska ;] Tam janske Lazne, Pec pod Snezkou, Ramzova, Harra©hov.

Przecież Ready to... można z tej oficjalnej strony ściągnąć Ja dzisiaj uciągnąłem

Nie wydaje mi się. Najwyżej się nie dopniesz i voila ;D

Koszulka super, tylko rzeczywiście różowy za bardzo w purpurowy wchodzi. Co do pomysłu Jed'a też uważam go za znakomity.

Chyba stary Ci się fora pomyliły

Eh... powiem tak. Nie znam tej firmy, nigdy nie słyszałem, wygląda mi na jakiś tani szmelc z selgrosu. Poszukaj na allegro używanych desek, dobrych firm typu F2, Voelkl, może jakiś Burton Cruzer się trafi. Kupiłem w tamtym tygodniu za jakieś śmieszne 420 zł Voelkl'a Destiny, który jest egzemplarzem kobiecym . Deska normalnie wypas, nic nie zjechana. Trochę rysek na ślizgu, ale to tam nie przeszkadza.

Z supersklepu zawsze zamawiam buty i blaty (skateboarding). Mogę powiedzieć tyle: Pełen profesjonalizm, a promocje są super!

Powiem tak - to zależy od Was. Czy ona się nie poddaje i czy Ty nie będziesz się na nią 'darł' Co do uczenia się z książki, to powiem, że jest to bardzo mylny pomysł. Jakieś 3-4 lata temu jakiś głuchoniemy niemiec 'nauczył się ' pływać na kite. Kupił sobie sprzęt, wziął 12metrowy latawiec na 6 beauforta. Skończyło się na tym, że wylądował na popularnym "Solarze" na przyczepie campingowej mojego znajomego Także warto to przemyśleć.

Ja śmigam w kurtce firmy Smith's. Dałem za nią jakieś 250zł i powiem, że super się sprawuje