Skocz do zawartości

KortneYOs

Moderator
  • Zawartość

    533
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi dodane przez KortneYOs

  1. przyjacielu to co bercik pokazal to tylko jedna z propozycji. Nigdize nie napisales do jakiej jazdy maja byc przeznaczone wiec bercik podal ci najbardziej opcjonalne wiazania.

     

    Co do fs/fr zapiec to jest ich tyle (z serii FLOW) ze mozesz wybierac sobie dowoli.

    jezeli chodzi o wiazania z linkow to wolal bym juz Burka gdybym nie chcial miec FLOW (co w moim przypadku jest niemozliwe)

     

    Wiem ze to troche brzmi w stylu : kazdy chwali swoje bo takie wlasnie ma. Ja akurat mam 3 rodzaje zapiec 2 flow i jedna burka. Na burku bardzo dobrze mi sie jezdzi ale flow sa moim zdaniem lepsze.

     

    Pozdrowka

  2. Pierwszym krokiem do sukcesu bedzie dobranie wlasciwej dlugosci deski. W snowboardzie, inaczej niz w nartach, dlugosc deski zalezy nie od wzrostu, lecz od wagi.

    Druga sprawa to zaawansowanie w jezdzie i w jakim stylu

    Slalomowym, gigantowym, freesirowym/freestyleowym, bordercrossowym.

     

     

    Dlugosci deski slalomowej dla dziewczyny zamyka sie w przedziale od 145 do 157cm,

    Gigantowej - od 157 do 176cm,

    Freeridingowej i freestyle'owej miedzy 145, a 162cm.

    Bordercrossowej, - ze wzgledu na to, ze musza byc szybkie(a im dluzsze, tym szybsze) moga miec nawet 168cm. Chodz nie wydaje mi sie zeby na bordercorssie jezdzila

     

    Im lepiej jezdzi dziewczyna i im wiecej wazy, tym dluzsze deski wybieraj. Gdy jest drobna i dopiero zaczyna, to nizsze przedzialy sa wlasnie dla niej.

     

    ponizej podrzuciem ci linka do tabelki z wymiarami najbardziej uniwersalnej deski (All mountain) - jak sama juz nazwa wskazuje

     

    rozmiaryxf2.jpg

    w247.png

  3. Ps. panie Alfonsie

     

    Nie pochodze z Polski - znam polski bo moj ojciec jest Polakiem wiec daruj sobie poprawianie moich bledow ok ? i tak moja gramatyka nie odbiega od normy sredniego polaka. ( Jestem na polskim forum wiec nie jest to dziwne ze staram sie pisac po polsku a nie angielsku a to ze zrobie jakas literowke to chyba wybaczalne - kazdemu sie zdarza)

     

    Co do marnej wiedzy na temat sprzetu to nie chce tutaj "pokazywac palcami"

     

    a po trzecie juz raz ci mowilem zebys czytal ze zrozumieniem - napisalem ze byc moze polska nazwa to pedal gazu ale ja sie z nia nie spotkalem jeszcze ( dziwi Cie to ? )

  4. bo wiazania i buty chciałbym solidne

     

    Naprawde w te dwie zeczy warto zainwestowac nie musza byc najlepsze niewiadomo jakiej firmy ale zeby byly solidne

     

    Co do buta to tutaj naprawde nie szczedz kasy. Kupisz buta ktory na oko bedzie bardzo dobry a w rzeczywistosci bedzie cie ugniatal co wiaze sie z obtarciami i nie pojezdzisz.

    Jezeli but chodz troche bedzie cie ugniatal ( przy bardzo malutkim odczuciu jakiego kolwiek dyskomfortu w bucie ... - po 3 -4 godzinach jazdy staje sie bulem nie do zniesienia i tylko sie bedziesz wku*****)

     

    Osobiscie odradzam kupno buta na jakich kolwiek aukcjach (but nie przymiezony = but nie sprawdzony)

    zdrowia

  5. Co do deski to smialo powinna ci wystarczyc.

     

    Martwia mnie troche zapiecia ( w cale nie wygladaja na solidne) no ale skoro mowisz ze sa aukcje z innymi zapieciami to wszystko ok.

     

    nie wiem jak was ale mnie strasznie rozsmieszyl opis wiazan :) padlem na twarz jak czytalem :mrgreen:

     

    cyt. ..."wbudowany w podstawie pedał gazu, przedni i tylni" zapomnial o chamulcu i sprzegle hahaha

     

    byc moze polska nazwa to pedal gazu ale ja pierwszy raz spotykam sie z tym okresleniem :mrgreen:

  6. skoro ja to zauważyłem a nie mam takiego doświadczenia to ten burek to był tragedia

    podaj mi dokladne parametry obu desek

    kumpel jeździ kilka lat (nie chcę skłamać ale 5 napewno)

    znam ludzi ktorzy jezdza po 7 lat ale tak naprawde na stokach sa po 2 do 3 razy w sezonie :!: [pytanie]

    oj kolego te na stoku lecą :) wieczorami było z kim densować, pozostały fajne znajomości, będzie do kogo jechać coby się ulokować na weekendy.

    to gratuluje - trafilo ci sie i udalo dorwac dobre kontakty

    wyścigi 2 snowboardzistów między tyczkami (nie wiem jak to się fachowo nazywa)

    slalom gigant rownolegly

  7. Miałem porównanie wymieniłem się z kumplem (podobne gabaryty)

     

    Przyjacielu podobne gabaryty dwoch osob nie maja nic wspolnego z deskami. po prostu Burek nie byl dobrany do waszych parametrow.

    na cały dzień deskami (jego burton cruzer moja no name by allegro) i obaj doszliśmy do wniosku, że na no name jeździ się lepiej

    Jezeli chodzi o to czy jezdzi sie lepiej hmmm troche zniesmaczyla mnie twoja wypowiedz (jakim cudem No name moze byc lepsza od Burka ?[prosze niech mi to ktos wytlumaczy])

     

    co zauważyłem na stokach... to narciarze naprawde nie lubią snowboardzistów :)

    ad1. a snowboardzisci nie lubia narciarzy big deal :idea:

    ludzie którzy siadają za wzniesieniem na środku stoku to debile i samobójcy

    ad2. zgadzam sie - sam o maly wlos nie skoczyl bym jednej osobie na glowe

    jak ktoś zauważy że sobie radzisz z deską to podejdzie i poprosi o pomoc 1 osoba ok

    ale za chwile zjawiają się następni.... :neutral: i robi się szkółka.

    ad3. odsyla sie takiego delikwenta do instruktora - co to karitas ?

    laski lecą na snowboardzistów :mrgreen:

    ad4.Nie tylko leca na snowboardzistow. - nie wiem skad to wywnioskowales

    unikaj popisywania się bo zawsze wtedy coś nie wyjdzie = ból

    ad5. no chyba ze dana ewolucje masz dopracowana (nie moze stac sie nic zlego)

    ochraniacze na dupsko to niegłupia rzecz

    ad6. no comment

    przed zjazdami zjedz coś kalorycznego (nie trzymaj batonów na mrozie :) )) ciężko je jeść później)

    ad7. pod warunkiem ze sie nie odchudzasz :) - taki zart

    1 paczka chusteczek higienicznych to za mało :mrgreen:

    ad8. chysteczki hmmm - w rekaw to niezbyt ladnie wycierac :)

  8. ADM, napisalem "delikatniejsza" czyli to juz oznacza ze jej nie znam. Ale ze jak by na to nie patrzec jest plci slabszej to samo z siebie wychodzi ze jest delikatniejsza lol - troche zakrecilem ale mam nadzieje ze intencje zostaly zrozumiane :twisted:

  9. KortneYOs napisał/a:

    ale im krotsza deska tym lepsze tricki bedziesz mogl robic

     

     

    do tych tricków to pewnie jeszcze daleka droga

     

    ziomus juz nie chodzi tu o same ticki tylko o manewrowanie deska (skrecanie - plynna jazda na krawedziach) dla poczatkujacego jak najbardziej wystarcza i latwiej bedzie ci sie na niej nauczyc jezdzic.

    Moja rada - nie musisz kupowac tej akurat deski ale kup o tej wlasnie dlugosci. co do nowych desek to tez nie musisz kupowac sobie funkiel nowki nie smiganej. Jezeli znajdziesz jakas o tych parametrach i nie bedzie zbytnio skatowana to jak najbardziej kup uzywana.

    I tak nie odczujesz roznicy pomiedzy nowymi a starymi blatami.

    pozdro

  10. marcinek, ja proponuje zakup HEAD DAMAGE 153cm gdyz 160 jest stanowczo za duza i bedziesz sie w niej topil :D twoja dolna granica to wlasnie 153 a gorna to okolo 156cm no chyba ze twoja waga wskoczy troche ponad 70 kg to i granica deski sie zmieni . W sumie teraz jestes troche na pograniczu przedzialowym jezeli chdzi o dlugosci blatow ale im krotsza deska tym lepsze tricki bedziesz mogl robic i lepiej bedzie ci sie nia manewrowalo.

     

     

    pozdro

  11. Jeździłem na wiązaniach innych firm z systemami szybkiego zapinania i jak do tej pory najbardziej zadowolony jestem z wiązań Beyond. Są tez niezawodne!!!

     

    Przyjacielu to ze dla ciebie te wiazania sa niezawodne to swoja droga. Co do tego szybkiego zapinania to w cale nie zapinaja sie szybciej od standardowych zapiec.

    Jedyne co maja to tylko i wylacznie bajer ktory efektownie wyglada przy wkladaniu buta do zapiecia - zaznaczam ze nic nie maja wspolnego z efekywnoscia prosze nie mylic pojec :D

     

    kwestia nr.2

     

    Polecam wszystkim ktorzy są zawiedzenie wiazniami typu flow...........:/

     

    osobiscie polecam. sam jestem w posiadaniu 3 par zapiec z czego dwie to FLOW (AMP 5) i jedna Burton Mission.

     

    Co do szybkosci zapinania wiazan to uwierz mi ze zanim ty bys zapial swoje wiazania ja 3 razy zdarzyl bym zapiac i wypiac buta ze swoich wiazan.

    Zapinanie buta w wiazaniach typu FLOW polega na dziecinnej metodzie ktora ja sam nazywam wklatanie nogi do klapka.

    Jest to niezmiernie szybkie i wygodne przy czym wiazanie jest bardzo stabilne (nie ma mowy o wypieciu czy peknieciu paska naciagajacego wiazania (przy starszych zapieciach czy tez strap-in)

     

    Mysle ze ten kto tak naprawde przejezdzil troszeczke na tych wiazaniach (FLOW) niema im nic do zarzucenia.

  12. no tak koleszka sie spieszyl ze juz nie odpisal re-posta:)

    ehhh do kad ludzie tak biegna przeciez dopiero zima sie zaczyna.

     

    bercik, co do wygladu samego burka to mi przypadl kroj pierwszy, ale sa gusta i gusciki.

    Z parametrami to zgadam sie z toba burton ronin ma zdecydowanie lepsze.

    nevermind, i w cale nie dziwie sie ze mogla bys sie wypowiedziec na temat wygladu. Jestes "delikatniejsza" strona tego sportu i jak kazda z tych stron zwraca na to uwage :)

     

    teraz troche tak nie na temat.

    .......

    Osobiscie spotkalem sie na stoku z tzw. rozowa landrynka. nie zaobserwowalem zadnego innego koloru po za rozowym - :mrgreen: blat,buty,spodnie,kurtalka,rekawiczki,gogle,szalik,czapka..

    WTF - ile to musi byc nienawisci w czlowieku zeby sie tak ubieral na rozowo !? :twisted:

  13. Mam nadzieje ze to co napisze bedzie zrozumiale dla ciebie i potomnych przegladajacych to forum.....

     

    mój numer buta to 45.. i palce wystawały dosyc mocno wiec przy kazdym skręcie zaliczałem glebe.

     

    postaw deche na krawedziach (front i back) sprawdz czy przy jak duzym nachyleniu (kacie wzgledem podloza) dotykasz czubkami butow lub pietami

     

    Jezeli buty wystaja poza obrys deski a mimo to nie dotykaja gleby to nie masz sie czym martwić ale jezeli w ktoryms momencie przechylania blatu - dotykaja - to musisz ocenic czy jestes w stanie osiagnac tak duze wychylenie podczas jazdy jak nie to nie masz sie o co martwic, ale jak sie wychylisz i zawadzisz butami to kup szerszy blat.

     

    na moj gust powinienes miec deske zwykla. Ale tak jak mowie jezeli przy twoim stylu jazdy i odchyleniu katow wiazan bedziesz ryl butami o glebe to zmien deske na Wide to zalatwi kwestie..... lecz pamietaj im szersza deska tym mniejsza zabawa na krawedziach....

     

    Ot i sie rozpisalem :)

  14. Najchetniej kupil bym deske bartona...

     

    Burton'a jezeli chodzi o scislosc

     

    jezeli mowisz ze ejstes "zaawansowanym" freeride'owcem ( tak sie nazywa ten styl jazdy)

    do bardzo szybkiej jazdy na krawedziac, zwrotnej, nad ktora mozna miec duza kontrole

     

    Polecam ci blat Burton: Fish Snowboard.

     

    Blacik jest przystosowany tylko i wylacznie do jazdy freerideowej, ale chyba wlasnie o taka prosiles.

    pozdro i troszeczke lepiej nastepnym razem opisuj swoj watek.

  15. ja mam gore i dol 10000MM, 10000G. nie narzekam i jeszcze mi nigdy nie przemokla.

     

    z tego co podajesz parametry sa dosc obiecujace juz wiec mysle ze bedzie wszystko w jak najlepszym porzadeczku.

     

     

    PS. co do tych gleb to juz nie przesadzaj ... :) z takim nastawieniem to w zyciu sie nie nauczysz :)

    owszem pare dobrych gleb zaliczysz ze ci sie oranzada z komuni odbije :mrgreen: ale bez przesady. Ubior ci sie napewno nie przemoczy.

     

    Zdrowko i niema sie czym przejmowac. Dasz rade.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...