Anyarro
User-
Zawartość
107 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Anyarro
-
Ehmm.... polecam ochraniacze na tyłek jak bez instruktora <_< Inaczej możesz się właśnie zniechęcić. Potem złamania motywują tylko do doskonalenia ^^, BTW Witam Wszystkich z powrotem. :wink:
-
Kup kask z odpinanymi uszami/bez uszu. To na 90% przez to.
-
Hehe speedy ja miałem to samo Po 3 godzinach zacząłem jeszcze 360tki robić nie mogąc zapanować nad dechą.
-
Powinny być jak najcieńsze[oczywiście ciepłe] żeby nie zajmowały dużo miejsca ;P Nie lubię nosić dużych torb z ciuchami na wyjazd. Ot, takie coś ode mnie wynikające z czystego lenistwa ;D
-
Not o mnie zadziwiasz Ja po takim czymś się już nie mogłem wyspać i szybciej się męczyłem. Do tego po tygodniu mnie żołądek boleć zaczął lekko, więc już spokój dałem.
-
Pij 2 dziennie przez tydzień, czy dwa to zobaczysz. Jednorazowe wypicie nawet 4 nie spowoduje niczego strasznego.
-
Nooo, chodziło mi ogólnie o energetyki. Przy kawie jeszcze tak źle nie jest, ale tamto to sama chemia w zasadzie ; /
-
Burnów lepiej nie pić dużo i regularnie, kłopoty z sercem gwarantowane ; / A do oświetlenia to trzeba dodać to jako podstawowy punkt do tuningu deski :twisted:
-
Kaski snowboardowe mają możliwość odczepienia 'nauszników', które jakoś utrudniają odpowiednie utrzymywanie równowagi. Przynajmniej z tego co słyszałem :roll: No i wiadomo, że jeżeli coś ma się na uszach to gorzej słychać ^.^ A bez gogli mogę jeździć i w zasadzie jeżdżę zawsze jak nie pada i nie mam zamiaru jakoś specjalnie szybko jeździć
-
To zależy jeszcze od rodzaju wyjazdu - jak zorganizowany to niestety trzeba przerwę zrobić dłuższą, ale wieczorne jazdy>all ^^ Jest dużo muld żeby się pobawić jak stok jest normalny i mało ludzi Czyli to co najlepsze.
-
Ale wtedy mi na 99% zaczną parować, a poza tym w przyszłym roku może nowe kupię.
-
Całą resztę? Nam sie zdarza ze stoku schodzić nawet o 11, więc te 2h spędzone w barze daje możliwość odpoczęcia ^^
-
hahahhaa jed rozwaliłeś mnie tym: Ja mam za ~200zl bo dostałem kiedyś tam i jedyna wada to to, że nie mają białych szyb.
-
Ja jeżdżę ze znajomymi to zawsze ze 2h spędzamy w barze, albo jeśli blisko to w ośrodku Taki już nawyk ;P
-
Ja tam jeżdżę tak sobie od 9-13/14, potem na obiad porządny i popołudniu z powrotem na stok ;D
-
W kaczce się super jeździ. W zeszłym roku na początku miałem 9/0, ale szybko sie przyrzuciłem na 9/-6 i jest przyjemnie. A jazdy 30/15 sobie nie wyobrażam ; /
-
Sorry, byłem wczoraj zaspany i źle sformułowałem wypowiedź ; / Chodziło mi właśnie o wykorzystywanie każdego wolnego miejsca, aby sie szybko dostać do kolejki i wjechać ;P
-
Mhm, jak można opóźniać kolejkę nie wjeżdżając w wolne miejsca? :razz:
-
A gdzie takie cudo można kupić? W sklepie snowboardowym będą?
-
Ja tam mam pecha... za każdym razem jak ktoś we mnie wjedzie to się nawet nie zatrzyma... a jak się wywali to byle szybko na nogi i w długą...
-
Hmmm... ja tam na początku się poradziłem bardziej zaawansowanych riderów, a potem z koleżanką wzięliśmy 2h instruktora to parę błędów poprawił, ale i tak już mogłem jeździć. Ogólnie chociaż jakaś teoria i ktoś musi sprawdzić. Nie musi to być instruktor, ale ktoś kto już jeździł z instruktorem i wie jak to robić poprawnie.
-
Mmmmm sam bym sobie takie kupił. Wyglądają genialnie, więc jak tylko będę miał trochę kasy to już mam spodenki wybrane ^^
-
Gdyby zwalniali to by utrudniali naukę gorszym, bo ja patrząc na innych staram się sprawdzać co robię źle
-
Wiesz, czasami jeden dzień zamienia się na tydzień i więcej. Ja tak czekałem już raz, że 4 dni później zamówiłem co innego i doszło szybciej <_
-
Mhm, niby prawda, ale pamiętajcie, że młodsze dzieci są zdecydowanie bardziej kruche, więc dla nich to nie jest przyjemne [wywalenie się].