ADM

Kiedyś mnie będzie na takie stać...

nie lubię dokanałowych w żadnej sytuacji

Ja miałem zwyczajne,najtańsze słuchawki,nie dokanałowe. Że kask mi nie zachodzi na uszy,to można było normalnie to połączyc

O właśnie,ulubiona,nakręcająca i energetyzująca muzyka w słuchawkach też pozwala zapomnieć o strachu

No nie pasuje ani do 3 słowa,ani do 4,czyli w ogóle jej nie przywitałeś,nie ładnie tak. A problem najlepiej skoryguje jazda z kimś,kto nie ma takich problemów. Wtedy byś się skupiał na tym,aby dotrzymać tej drugiej osobie kroku,i kiedy ta osoba by zmieniała krawędź,ty robiłbyś to samo bez myślenia o tym i kolejno bez myślenia o zwiększającej się prędkości. Oczywiście najlepiej zacząć to na łagodnych stokach,gdzie to przyspieszenie przy zmianie krawędzi nie będzie aż tak znaczne

Dlaczego pominąłeś nevermind przy powitaniu? Problem się sam zwalczy wraz ze zdobywaniem doświadczenia

Nie wiem,czy ktoś pisał,ale Kokuszka jest czynna i w dobrym stanie

Spoko,temat istnieje już 3 rok. Nie doczekasz się tych materiałów prawdopodobnie nigdy. A na pewno nie mając taką zimę jak teraz.

50 kg i noga 41? O.o

Ciekaw jestem,jak właściciel Nitro Voltage to zrobił,że deska jest pokiereszowana na wierzchu,a na slizgu w miarę O.o Generalnie żadna z nich się nie wybija na tle innej,najlepiej kupić tą,która ma najmniej rys na ślizgu. Albo jeszcze w tym sezonie pożyczać i kupić w wakacje,kiedy deski będę tanie,a i pieniędzy przybędzie z roboty

Ale Ty freestylujesz,czy tylko jeździsz?

Wybierz co chcesz,mając 21 lat,będąc vicemistrzem Polski i blablablabla... powinnaś też wiedzieć co to są wybory

1. W wakacje sobie pochodź na jakieś sporty walki,a najlepiej judo. Tam uczą jak upadać. Ja zanim zacząłem jeździć na desce trenowałem karate kyokushin i tym mieliśmy trenowane upadki kontrolowane,weszło mi na tyle w krew,że nie miałem problemów. Natomiast przed prędkością samo Ci przejdzie wraz z jazdą,nikt nie powiedział że nastąpi to szybko. 2. Nie musisz,możesz uczyć się sam. Ale po samodzielnym ogarnięciu podstaw z podstaw to jest to na pewno dobry pomysł 3. W drugim sezonie

Odpowiadając na post sprzed ponad 2 lat pretendujesz do nagrody "Górnika Roku".

No cenowo na +,a jakościowo?

Hm... mi na googlach dawało inne wyniki bo wpisywałem samo Dakine... dobra,nie ważne

matzel - szalika ciężko gdzieś upchać,a jak zwisa to trochę nieporęcznie ;p A co do tych dakinów,to co mam wpisać w google żeby to znaleźć? Wybaczcie brak myślenia,ale dopiero z treningu wróciłem mcone1- no jak śnieg pada i jadę ze spora prędkością to trochę mi przeszkadza brak osłony na ryjek A z tym airholem to kurde... kosztują prawie tyle co moje rękawice z burtona z porządnymi wzmocnieniami,czyli rzecz potrzebna i warta swoich pieniędzy,a chusta z dziurą? Co myślicie o home-madzie,czyli bandanie z wyciętym nożyczkami otworem na noc i usta? ;p

Bandany niestety mnie zawiodły,gdyż pod wpływem mojego oddechu stawały się wilgotne,po czym zamarzały i przestało być miło. Trudno. Moją uwagę ostatnio przykuły airhole,wydają się rozwiązaniem idealnym,niestety... te które widziałem na necie kosztują po 80-90 zł. Czy to jest warte takiej ceny do jazdy po Karpatach? Ew. macie pomysły na jakieś jeszcze zamienniki chroniące twarz? Skóra białego niedźwiedzia,albo coś w tym rodzaju?

Wygląda fajnie,ale mógłbym za to dać 20 zł,nie 80

Poproś mikołaja o jakąś ksiażkę o snowboardzie. Ja mam dobrą,za tydzien wróce do domu na weekend to mogę Ci podać tytuł i autora

czemu ja?

Zależy ile twoi rodzice/ty masz pieniędzy

W Łódzkim nie słyszeli nigdy o takim słowie?

Jest mało osób,jeszcze mniej weźmie udział... Ja ze swoimi zdolnościami plastycznymi np. się w ogóle nie nadaję

jak da te 2 szkice,i jeden z nich wygra,to ew. przedstawienie jeszcze pozostałych raczej nie będzie kłopotliwe