marpyc

Raven Core ok, ale 156 jest za długi. Przy 67 kilogramach wybierz maksymalnie 154cm. Do wiązań dopłać lepszych, Raven s250, Drake Fifty. Buty musisz przymierzyć. Nie da się kupić w ciemno. Popatrz na buty Northwave, Burton, Deeluxe.

Tak, istnieje i dobrze by było, aby flex wiązań był w miarę zbliżony do flexu deski.

Szukaj deski o długości około 148cm. Raven na początek jest ok. Po 3-4 sezonach jak już będziesz potrafiła jeździsz i wiedziała co chcesz robić na desce, zmienisz sobie na coś droższego.

Z tych dwóch lepszy będzie Sensei.

Niestety nie wiem, musisz poszukać w sieci, a jak ta metoda zawiedzie, napisać do dystrybutora. Pisałeś o szybkości, więc poleciłem deski ze spiekanym ślizgiem, a Ripcord, choć jest spoko deską, to ma ślizg tłoczony. Nie ma znaczenia na którą nogę jeździsz.

Jeśli zależy Ci na szybkościach, to odpuść sobie deski ze ślizgiem tłoczonym. Ślizg tłoczony to jest kawałek plastiku. Musisz osiągnąć jakiś kompromis co do długości, bo szybka jazda = dłuższa deska, flattricki = krótsza. Celowałbym w okolice 158cm. Z tej listy odpada Spade, Dash, Legend. Kryteria spełnia Sensei, a jeśli chcesz dorzucić Volkla do listy, to popatrz na X-Breeda i popatrz jeszcze na Rome Postermania.

Proszę bardzo.

http://snowboarding.transworld.net/photos/top-10-board-graphics-2013/#fRjV49qpkGKyIlF2.97

Lib Tech Jamie Lynn

Historię o luzujących paskach możesz włożyć między bajki, co nie zmienia faktu, że jak weźmiesz wiązanie Burtona za 5-6 stów, to trzymanie buta, będzie na zupełnie innym poziomie niż w Fastec.

Bunkierstore, Snowshop, 3 Surf i zawsze Skiteam ma mocne przeceny po sezonie.

Tak, to oczywiście Marcin, pozdrowię, dziękuję.

Że kto dokładnie, Wojtek?

Nie mam zboczenia kręcenia sobie filmków i robienia na każdym kroku selfie. Na tym filmiku widzę tylko ześlizgującego się Stroke, która nie potrafi jechać na krawędzi i ridera, który wypycha biodro, tylne kolano ucieka mu momentami do środka, pewnie wcześniej jeździł na plusach i został mu taki tik, walczy w każdym skręcie o utrzymanie jej na krawędzi. Ty również przejedź się na aktualnym RVN, bo jestem pewien, że na nim nie jeździłeś. Świetnie trzyma krawędź, ładnie idzie buttery porobić. To kompletnie inna liga niż najtańsze Voelkle Stroke czy Dash. Nie znam Spade, więc się nie wypowiem.

Nie zgodzę się z mrgn. Wysokie modele Voelkla i owszem są znacznie lepsze od Ravena, ale taki Stroke wręcz znacznie ustępuje np. nowemu RVN aka Pathron Blade. Voelkl to Chiny, chińska topola, więc to mówi samo za siebie.