Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ad 1 To zależy od Ciebie którą Ci wygodniej bo pojęcia prawonożny jest tak troche dziwnie nie sprecyzowane.. poczytaj były opisywane jak se sprawdzić noge która z przodu która z tyłu.. ale to tylko mniejwiecej może Ci pomóc w podjęciu decyzji z kótrą będzie Ci lepiej jeżdzić ogolnie to zależy tylko od Twoich odczuć.

Ad.2 no ja odpinam tylną i jakoś nie widziałem żeby ktoś przednią odpinał troche cięzko byłby ciągnąc deske z przednią nogą odpieŧą.. no albo dwie ;p

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli prawonozny to prawa z przodu, sproboj sie rozbiegnac i skoczyc jakbys mial sie slizgnac ktora noga pojdzie ci do przodu to najprawdopodobniej na tej nodze bedzie ci lepiej jezdzic i ta powinna byc z przodu deski.

Odpina sie zawsze ta z tylu, wtedy jedziesz jak skate ;]

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jezeli prawonozny to prawa z przodu, sproboj sie rozbiegnac i skoczyc jakbys mial sie slizgnac ktora noga pojdzie ci do przodu to najprawdopodobniej na tej nodze bedzie ci lepiej jezdzic i ta powinna byc z przodu deski.

 

jestem prawonożny, mam prawą z przodu na desce ale jak tak robię to zawsze mam lewą z przodu :D

Trzeba zrobić stary patent sprzedawcy ze sklepu. Powiedz koledze jakiemuś żeby cię popchnął lekko w plecy kiedy będziecie gdzieś szli czy coś (ważne żeby było to z zaskoczenia) i która noga pierwsza "poleci" do podparcia ciała to ta powinna być nogą prowadzącą.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a prawda jest taka, ze JEDYNA metoda, ktora sprawdza sie w 100% jest wziasc na deske i zjechac raz tak i raz tak ;) ewentualnie pol stoku tak i pol tak ;) jesli nie wiesz co powiedziec w wyporzyczalni to masz 3 opcje, ktore sprawdzaja sie w 80%:

 

1) Slizganie sie (rozbieg i slizg)

2) Popychanie - opisal to goornik

3) Sprawdz, ktora noge na deskorolce masz z przodu

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a prawda jest taka, ze JEDYNA metoda, ktora sprawdza sie w 100% jest wziasc na deske i zjechac raz tak i raz tak ;) ewentualnie pol stoku tak i pol tak ;) jesli nie wiesz co powiedziec w wyporzyczalni to masz 3 opcje, ktore sprawdzaja sie w 80%:

 

1) Slizganie sie (rozbieg i slizg)

2) Popychanie - opisal to goornik

3) Sprawdz, ktora noge na deskorolce masz z przodu

 

mi sie tylko slizganie sprawdziło jak pare dni temu sprawdzalem :D na deskorolce jezdze na goofy z tym popychaniem to jak zawieje ;p a jedyny sposob dobry to na stok i jak lepiej ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, to nawet zjazd na obie nogi może nie pomóc. Ciężko jest na początku stwierdzić, na którą nogę jest Ci łatwiej, skoro i tak w obu przypadkach ciągle leżysz. Ja jestem zdania, że ten wybór nie ma większego znaczenia. Bez względu na wybór nogi, jeździć nauczysz się tak samo.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie zgodze sie z Toba ;) to tak samo jak bys mowil, ze bez roznicy ktora reka zaczniesz pisac i tak sie nauczysz pisac. Owszem nauczysz, ale zajmie Ci to wiecej czasu, energii i efekty moga byc znacznie gorszcze.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też się z Jedem nie zgodzę :)

Może dlatego, że mi od razu na lewą było gorzej niż na prawą.

Ale chyba jest coś w tym, ze ludzie dopiero po jakimś czasie zmieniają stance na odwrotny niż sie uczyli.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2. Jeśli odpinam jedną nogę przy wsiadaniu na wyciąg, to powinienem odpiąć nogę z przodu, czy z tyłu?

 

Generalnie łatwiej jest jechać mając odpiętą tylną nogę aczkolwiek widziałem ziomków którzy mieli odpięta przednią i którzy w ogóle nie odpinali :P

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i którzy w ogóle nie odpinali :P
za w siadanie na krzeselka z zapietym blatem grozi to kara! (przynajmniej na niektorych stokach)

 

uwarunkowane jest to stwarzaniem niebespieczenstwa dla Siebie i innych. Glupawe stwierdzenie - ale wiem to z wlasnego doswiadczenia ( na paru stokach dostalem "zolta kartke" :twisted:

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na krzesełkach przy długich stokach najczęsciej odpinam obie nogi (tak mi wygodniej) xd Przy krótszych, tylnią noge.

 

I wogóle to myśle ze da sie z przednia odpietą ale cięzko będzie ;D

 

W tamtym roku nauczyłem sie na orczykach/talerzykach z 2 zapiętymi wjezdzac :mrgreen: i tak jest najwygodniej bo nie trzeba sie meczyc ^^ Jednak nie warto tego probować gdy na stoku jest dużo ludzi gdyż stanie w długiej kolejce z 2 zapiętymi może zle sie skonczyć dla innych przy podjezdzaniu xD (z doświadczenia :mrgreen: ), poprostu można zdenerwować ludzi obijajac im sie o narty ;f Ale jak kolejki nie ma to wkólko z góry na dol na czasowce jazda! :D

 

 

A co do pytania 1: tak jak mówią koledzy, jak ci lepiej ... Sam zobaczysz po kilku zjazdach, ja jezdze goffy a w tamtym roku zacząłem sie uczyć równierz Regular i było fajnie bo jak to ktoś powiedział 'daje większą swobode' :D Najgorsze jest to że jak w tym roku byłem na stoku to jakoś mi już nie tak dobrze wychodziło Regular :???: xd Widać czegoś można czasem zapomnieć ^^

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na krzesełkach przy długich stokach najczęsciej odpinam obie nogi

w okolicach Nowego Roku w Witowie nie pozwolili niezapiętej deski brać...

się zdziwiłem, bo rok wcześniej można było.

ale chyba robią to dlatego, żeby na górze się pośmiać z ludzi, którzy nie umieją zjeżdzać z krzesełek i się wywalają. potem na uTubie bedzie kompilacja "funniest -made in Witów" :P

a tak serio to sam - niewiele jeżdząc - kilku osobom (zazwyczaj dzieciom lub dziewczynom... zupełnie nie wiem dlaczego:P ) musiałem trzymać deskę, żeby nie spadła na trasę, bo to by mogło być z lekka niebezpieczne, biorąc pod uwagę natężenie ruchu na polskich stokach:)

więc chyba jakieś bhp stosują, czy inne ustrojstwo.

 

 

a ad. do pyt. 1.

stań sobie w pokoju/mieszkaniu/na_dworze(względnie na _polu), zamknij oczy i wyobraź sobie że śmigasz na stoku. teraz jesteś total PRO. wszyscy na Cię patrzą jak super jeździsz.. krawędź, krawędź, butter, jakaś 360 na flacie, coś na railu... jeździj tak chwilę i napawaj się swoją zayebistością. niech Ci to w głowie sprawia przyjemność, tak, żebyś się sam do się uśmiechnął. i zobacz teraz na którą nogę jedziesz.

 

i mówię całkiem serio. tylko cały myk polega na tym, by się odprężyć i wprowadzić mózg w odpowiedni stan.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 1 month later...

Również jestem prawonożny (silniejsza noga) i zjeżdzam lewą do przodu, także nie ma na to reguły... w tym sezonie przestawiłem wiązania na kaczke i ucze sie jazdy prawą do przodu i coraz lepiej to wychodzi

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • bercik locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...