Mackooo 0 Napisano 3 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2010 Witam. Mam taki problem. Kupiłem sobie 2 lata temu nowe Samolomony Moari . Po dniu jazdy zaczynają boleć mnie stopy a im dłużej to trwa tym gorzej. Muszę rozpinać buty co jakieś 5 min aby stopa odpoczęła. Próbowałem dwie skarpety ale nie pomogło , lżej wiązać ale też nic nie daje. Stopa strasznie boli. Czy but po prostu jest dla mnie niedopasowany?? Czy może jest za twardy dla mnie, Albo coś innego?? jakieś sugestie bo nie wiem za bardzo czy go sprzedawać czy przyczyna może być gdzie indziej. Pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KortneYOs 4 Napisano 3 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2010 Czy but po prostu jest dla mnie niedopasowany?? jak najbardziej masz but niedopasowany do swojej stopy! pytanie gdzie dokladnie Cie uciska ? jezeli chodzi o samo lzejsze zawiazywanie buta to jest to jakies rozwiazanie bo za mocno scisniety but powoduje niedokrwienie konczyn... Rozwiazanie problemu : sprzedaj buty bo nic dobrego z nimi cie nie sporka! nie dosc ze zniszczysz stopy to nie pojezdzisz sobie. przy zakupie nowych poprzymierzaj jak najwiecej modeli zeby miec pewnosc ze sytuacja sie nie powtorzy! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
x-men 0 Napisano 14 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 14 Październik 2010 Buty to trudny zakup - ciężko stwierdzić czy dany but nie będzie sprawiał takich problemów jak w twoim przypadku! W takich momentach jest jeszcze szansa rozbić buta wewnętrznego pod wpływem ciepła np. butelka z gorąca woda i naciąganie buta wewnętrznego! ale to nie koniecznie przyniesie wymierny efekt! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blair 0 Napisano 15 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 15 Październik 2010 To zależy, w którym miejscu boli Cię stopa, jeżeli pięta Achillesa to pewnie but jest za mały i przy zmienianiu krawędzi nie trzyma się dobrze stopy. Sprzedaj buty i dopasuj nowe, lub jeżeli ból jest znośny wytrzymaj. Mnie zawsze bolą stopy w butach, ale to dlatego, że jestem drobna i muszę mocno dociskać krawędzie kiedy jadę na prawdę szybko ;p. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
śledziu 0 Napisano 18 Październik 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2010 Mi na przykład stary but uciskał jakiś nerw prawej stopy. Generalnie nachrzaniało konkretnie i pomagało tylko chwilowe luzowanie buta. Jeździłem tak dwa sezony i potem starciłem czucie w dużym palcu u stopy na ok rok. Zmieniłem buty i jest przecudownie, genialnie i ogólnie zaje*iście! Nie męcz się tylko je sprzedaj póki mają jakąś wartość bo w nieskończoność tak nie wyrobisz czółko! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi