Nosal i Harenda

[matzel 0]

Kilka pytan

1) Na nosalu nie ma żadnych karnetów całodobowych, badź kilku dniowych?

2) Na Harendzie widzialem iz sa takie bilety lecz "z karty może korzystać tylko jedna osoba" ale chyba nikt sie nie czepnie jak beda przekazywal taka karte koledze obok ;D?

3) Gdzie wiecej ludzi i dluzej stoi sie do wyciagu? w zeszlym roku na nosalu musialem stac na bite 15min, a kazdy narciarz niszczyl mi tail'a :/

4) Gdzie lepsze warunki ;P?

[ADM 1]

2) Karta ma takie coś,że użyjesz jej,i przez najbliższe np. 15 minut nie da się jej użyć ponownie,więc odpada ^^

[jed 1]

2) Karta ma takie coś,że użyjesz jej,i przez najbliższe np. 15 minut nie da się jej użyć ponownie,więc odpada ^^

 

Niekoniecznie. Mało funkcjonalne. Co zrobisz, gdy np. nie zdążysz przejść? Będziesz siedział pod wyciągiem 15 minut? ;]

 

Myślę, że dałoby radę z kolesiem obok jeździć na taką kartę, ale niezauważeni na pewno nie będziecie i w końcu ktoś Wam bure zrobi.

[bercik 11]

nie no karty czasowe i kilkudniowe mają ograniczenia czasowe. Karte możesz przekazać drugiej osobie ale zadziała ona dopiero po kilku minutach, w zależności jak jest zaprogramowany system i tak jest wszędzie gdzie mają takie czytniki.

 

Co do samych wyciągów, to wg mnie nosal jest mało atrakcyjną górką, lepsza moim zdaniem jest harenda no i jakby nie było jest to dłuższy stok. Co do kolejek to wszystko zależy kiedy pojedziesz, w weekendy i ferie wszędzie kolejki bedą

[matzel 0]

to karnet czasowy odpada ;P bo jedzie nas czworo, wiec lipa ;P do nosala mam jakies 20min. drogi, do Harendy 60-70 ;P idac w dwie strony trace juz jakies 1.5h jazdy, a na 14 musze sie stawic na obiad ;P wiec 3h straty jazdy na samo maszerowanie? nie oplaca mi sie ;P jedynym argumentem dla mnie byla oszczednosc na karnecie (4 dni jazdy, za 60pln ;P) no ale teraz odpada ;P