Edby 0 Napisano 10 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2009 Wyczytałem na forum, że są dwa rodzaje( albo więcej) ślizgów, spiekany i grafitowy? Chcialbym się dowiedzieć jak można je rozróżnić. Mam problem taki, iż oddałem deske do serwisu w decathlonie i jest on moim zdaniem bardzo delikatny ślizg. Na byle kijek najade i już są rysy(czasami głebokie jedna, aż prześwituje do jakiegoś białego punktu i to mnie strasznie zraziło). Chciałbym się dowiedzieć czym najłatwiej i jak najtrwalej to zrobić. Bym, był również wdzięczny gdybyście mi podali dobre serwisy (przynajmniej lepsze niż decathlon) we Wrocławiu i w jakiejcenie ich usługi oscylują. Z GÓRY WIELKIE DZIĘKI ZA INFO. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
srubka 0 Napisano 10 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2009 jest jeszcze slizg tloczony Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edby 0 Napisano 10 Styczeń 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2009 ale czym one sie różnią czy jak zamieszcze zdjęcie ubytku to wam coś pomoże? [ Dodano: 10 Styczeń 09, 19:38 ] help me plx Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 10 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2009 Grafitowy ślizg jest bardzo dobrej jakości,pozwala szybko jeździć,ale jest drogi,i wymaga częstej konserwacji,w przeciwnym wypadku utleni się i straci swoje właściwości za które płaciliśmy tą wysoką cene Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edby 0 Napisano 10 Styczeń 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2009 aha raczej mam grafitowy bo wyroznia sie z posrod innych. nie ma jakby takiej "bialej" przezroczystej powloki i szbyciej jezdzi. Czy makamentem grafitowego slizgu jest to ze jest strasznie wrazliwy kamienie itd.itp. i czesto trzeba go wypełniać t-paxem? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 10 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2009 Ślizgi mają to do siebie, że im droższy i szybszy tym mniej wytrzymały i wymagający częstszej konserwacji. Tłoczony jest najpopularniejszy i najtrwalszy. Wystarczy go nasmarować ze dwa razy w sezonie. Grafitowy jest dość drogi i rzadko spotykany. Powinno się go smarować najlepiej przed każdym wyjściem na stok. Poza tym jest także bardzo cienki, dlatego w przeciwieństwie do tłoczonego może być regenerowany najwyżej 2-3 razy. Ile zapłaciłeś za blat i jaki masz model deski? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edby 0 Napisano 11 Styczeń 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2009 kupiłem tą deske używaną naywa się: NIDECKER model; PICTO a za renowacje slizgu zaplacilem 65zl jak moge go naprawiac? [ Dodano: 11 Styczeń 09, 10:54 ] teraz mam taki az problem?;/ jak moge zwolnic jego niszczenie (bez przerywania jazdy:D) [ Dodano: 11 Styczeń 09, 11:12 ] http://www.allegro.pl/item497580464_paleczki_do_naprawy_slizgu_grafitowe_4szt_toko.html << czy tym produktem moge wypełniać ubytki w moim grafitowym ślizgu????? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
o_O 1 Napisano 11 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2009 Ślizgi mają to do siebie, że im droższy i szybszy tym mniej wytrzymały i wymagający częstszej konserwacji. Tłoczony jest najpopularniejszy i najtrwalszy. Pierwsze słyszę. Rożnica polega na grubości ślizgu i jego właściwościach jezdnych. Tłoczone można bardzo łatwo i szybko doprowadzać do nowości ale są stosunkowo wolne(o ile nie najwolniejsze, patrz smarowanie). Wystarczy wypełnić głębsze ubytki i zdjąć wierzchnia warstwę ślizgu. Takich zabiegów nie poleca się electrom, z uwagi na łatwe uszkodzenie, jakim mogą ulec. I teraz tak, najtańsze, tłoczone ślizgi, nie wymagają dużej dbałości. Deski te są przeznaczone do jibbu i ogólnie fs. Graficiaki tylko i wyłącznie do bardzo szybkiej jazdy. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 11 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2009 Z twojego postu wynika to co napisał jed edit: I nie sądze żeby tym można było naprawiać electre,bo to w końcu inny materiał Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
o_O 1 Napisano 11 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2009 Z twojego postu wynika to co napisał jed Nie, bo im więcej grafitu jest w ślizgu, tym jest on twardszy i mniej podatny na uszkodzenia. Electre da się naprawiać, istnieją specjalne grafitowe pałeczki do wypełniania ubytków. Ich koszt jest większy niż zwykły p-tex. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matzel 0 Napisano 11 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2009 a ja myslalem ze grafit jest dosc kruchym surowcem ;P ale ja sie nie znam w razie co ;P Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 11 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2009 Źle to określiłem. Miałem na myśli podatność na warunki zewnętrzne, a nie twardość. Mówiąc konserwacja chodziło mi głównie o smarowanie i dbanie o ten ślizg. Grafitowego w przeciwieństwie do tłoczonego nie można zostawić "samego sobie". Trzeba o niego dbać, bo inaczej straci swoje właściwości i będzie bezużyteczny. Tak jak powiedziałeś, tłoczony ślizg jest najlepszy dla jibberów, bo ma grubą warstwę i w porównaniu do innych, bardzo łatwy w konserwacji. Również to miałem na myśli określając go jako bardzo wytrzymały. ;] Zwykły błąd w interpretacji. Wybaczcie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edby 0 Napisano 12 Styczeń 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2009 no to chyba najprostrzym sposobem będzie oddanie deski do renowacji.. bo z tego co piszecie p-texem ani samodzielnie tego nie zrobie... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 12 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2009 Zrobisz, ale samodzielnie nie jesteś wstanie zeszlifować wierzchniej warstwy ślizgu. Regeneracja jest najlepszym sposobem, ale pamiętaj, że nie możesz jej używać zbyt często, bo niewiele Ci ze ślizgu zostanie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 12 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2009 aha raczej mam grafitowy bo wyroznia sie z posrod innych. nie ma jakby takiej "bialej" przezroczystej powloki i szbyciej jezdzi. Poszukałem troche na necie i znalazłem info o slizgu tej deski, nie jest to slizg grafitowy tylko spiekany, generalnie ślizg spiekany jest bardziej wytrzymały od tłoczonego ,wiec albo jesteś zbyt wrażliwy na rysy albo rzeczywiście musiałeś wjechać na jakiegoś kamcora czy coś innego co zrobiło ubytki w slizgu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edby 0 Napisano 12 Styczeń 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2009 O Beror a to jest 100procentowe info? jezdze po tym samym co kumple na tloczonych i mam o wiele wieksze ubytki;/ jak moge konserwowac lub naprawiac slizg? wczoraj na szybko zapalilem swieczke i skapalem wosk na dziure w slizgu, a co najlepsze? TRZYMA! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matzel 0 Napisano 12 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2009 zeby nie odpadl na pierwszym wyciagu ;P Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edby 0 Napisano 12 Styczeń 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2009 użytkowalem deche cały dzien i bylo ok;] Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi