Coalition

[kubeczek77 0]

Kupiłem właśnie kurtkę Coalition Roar Repair. Wydaję mi się ona bardzo cienka, nie wiem czy nie bedzie zimna... (parametry ma 10000) Ma może ktoś coś takiego? W ogóle po powrocie nie mogę coś znaleźć nic o tej firmie w necie. Dałem 700 zł więc wolałbym żeby się nie okazało, że to jakieś dziadostwo. HELP

[nevermind 0]

jak ma parametry po 10000 to zua być nie może.. co do firmy to nawet zdaje się że tutaj na forum o niej było, a jeśli nie, to nie wierzę, że w necie o tym nie ma. ;]

moim zdaniem powinna być lajtowa, bo ta firma robi zdaje się robi całkiem fajne ciuchy.

 

ale mnei tutaj pozwalają oceniać tylko wygląd, a jak wygląda, to nie wiem, bo nie wrzuciłeś żadnego linka, a szukać mi się nie chce. ;]

 

już nie chcę mówić, że chyba późnawo zacząłeś rozkminiać czy będzie ok ;]

[srubka 0]

Coalition to znana firma wiec chyba zle szukasz, a ciuchy robi dobre, a grubosc kurtki nie jest wymiernikiem tego czy bedzie cieplo.

[kubeczek77 0]

Nigdzie w internecie jej nie znalazłem. Ona jest taka zielona w kratę, z tyłu ma duża czarną literke a umlat (a z kropkami z niemieckiego). Kupowałem w intersporcie może ktoś widział.

 

Mam takie pytanie jescze czy to jest możliwe, że ona jest tylko od wiatru i deszczu/ śniegu a tak to trzeba sobie jeszcze dokupić jakiś polar? Pytam bo się trochę nie znam a może snowboarderzy tak robią i to jest taka kurtka właśnie chociaż trochę byłoby to żenujące bo kurtka ta kosztuje 700 zł...

 

Jak dotykam sobie w np. w rękawie to nie czuć żadnego puszku tylko sama podszewka i materiał zewn.

Proszę o pomoc, mam 14 dni na oddanie jak coś.

 

[srubka 0]

wiesz co mozliwe ze ktos cie w konia zrobil bo to nie jest emblemat Coalition

[kubeczek77 0]

przecież pisze Coalition tam gdzie jest cały ten system przedstawiony.

[srubka 0]

no faktycznie masz racje, od grubosci naprawde nie zalezy ile bedzie ciepla dawala, ale lepiej zawsze cos miec pod spodem

[jed 1]

Coalition to Divers tylko, że pod inną nazwą. Ten sam producent, fabryki, wspólne sklepy itd. Divers po prostu zrobił całkiem nową markę, która ma kojarzyć się przede wszystkim ze snowboardingiem. W necie rzeczywiście nie ma o tym za dużo. Podobnie jak o Diversie. Cltn.com to oficjalna strona.

 

Parametry ma dobre, więc powinna się spisać. To, że kurteczka nie jest podszyta polarem albo jakimś futerkiem nie oznacza, że będzie Ci w niej zimno. Poza tym bardziej liczą się właśnie te parametry, czyli to jak bardzo odporna na wodę jest kurtka i czy przepuszcza powietrze. Jeśli mocno się zamoczysz, to nie będzie miało znaczenia jak grubą warstwę polarku ma kurtka. ;]

 

Co do samej jakości... Mam spodenki CLTN. Są fajne, wygodne, ale jakieś super wytrzymałe już nie. Po około 8-9 (3 dni jazdy w parku) dniach jazdy pękły mi szwy na nogawce. Inna sprawa, że moje spodenki były dwa razy tańsze i mają parametry 5k/5k. No i to była kolekcja 08 albo 07. Coalition to w miarę młoda marka, więc pewnie jakość wykonania z sezonu na sezon będzie lepsza. ;]

[bercik 11]

to że jest cienka to akurat żaden minus... sam posiadam kurtkę która jest cieniutka , nie ma żadnego podszycia a mimo to na stoku sprawuje się bardzo dobrze. To są "techniczne" materiały, które nie przepuszczają wiatru, mają dobrą oddychalność, i dużą wodoodporność . Nie przejmuj się tym że jest cieniutka ! Na pewno sprawdzi się na stoku.

[x9ro 1]

tutaj bercik chyba masz na mysli system 'windstopper" czy cos takiego.

[bora3d 0]

Czyli warto brać?? bo tez się zastanawiam nad jej kupnem i mnie się osobiście wydaje ze to dobry biznes bo CLTN robi niezłe ciuszki a kurtka jest mega wygodna

[Piboy 0]

Tzn napewno nie warto za 700zł tak jak zrobił kolega. Za te cene kupisz już np fajnego burtona, 686, volcoma etc z zeszłego sezonu. Warto też pamiętać o tym, że czasem kurtka z 15000mm wodoodporności przepuszcza więcej nizeli np Volcom z 8000mm:). Coalition już na chwilę obecną i tak dobrze wygląda jakościowo, tragedia to była jakieś 3-4 lata temu jak zaczynali na rynku - sporo sie wtedy rwało i szczelało itp.

[KortneYOs 4]

Za te cene kupisz już np fajnego burtona, 686, volcoma etc z zeszłego sezonu.

 

Zgadzam sie! co komu przeszkadza ze kurtka jest z zeszlego sezonu ? wazne zeby byla pozadna

[śledziu 0]

Warto też pamiętać o tym, że czasem kurtka z 15000mm wodoodporności przepuszcza więcej nizeli np Volcom z 8000mm:).

 

sory ale to jest totalna bajka :mrgreen: te cyferki nie są napisane przez producenta bez uzasadnienia...10000mm to znaczy, że materiał zaczyna przeciekać gdy jest na nim powyżej 10000mm wody (chodzi o wysokość)-dokładnie nazywa się to słup wody :grin: czyli im więcej tym lepiej :!:

a kurtki coalitiona polecam, sam śmigam nie narzekam...co prawda kupiłem ją bo miałem stosunkowo mało kasy a za 300zł lepszej nie widziałem :wink:

[matzel 0]

i z tego co wiem chyba 5-6 fabryk robi takie membrany do kurtek i spodni, wiec jakies tanie syfy moga miec w sobie to samo co volcom, burton, 686, nugget itp. itd. ;P cyferki to cyferki, kurtka przeciekac nie musi, sa inne sposoby na dostanie sie sniegu/wody pod kurtke

[Piboy 0]

Warto też pamiętać o tym, że czasem kurtka z 15000mm wodoodporności przepuszcza więcej nizeli np Volcom z 8000mm:).

 

sory ale to jest totalna bajka :mrgreen: te cyferki nie są napisane przez producenta bez uzasadnienia...10000mm to znaczy, że materiał zaczyna przeciekać gdy jest na nim powyżej 10000mm wody (chodzi o wysokość)-dokładnie nazywa się to słup wody :grin: czyli im więcej tym lepiej :!:

a kurtki coalitiona polecam, sam śmigam nie narzekam...co prawda kupiłem ją bo miałem stosunkowo mało kasy a za 300zł lepszej nie widziałem :wink:

 

Nie musisz mi tłumaczyć co to słup wody mistrzu. Nie jest prawdą, a mitem to, iż w różnych kurtach (w sensie producentów) membrany o takich samych parametrach dają Ci taki sam komfort jazdy. Poszperaj troche w opiniach ludzi, którzy mieli większe doświadczenia z odzieżą snowbordową, niżeli wydaje się Ty miałeś i może zrozumiesz (chociaż najlepiej by było jakbyś sam miał porównanie bo możliwe, że komfort z użytkowania odzieży jest pojęciem względnym bardzo:)) - daleko nie trzeba szukać, nawet na tym forum w dziale inne/firmy kolega pisze o spodniach z colitiona z 10tys. Ja sam testowałem już kupe ciuchów na deske i zaręczam, że nie zawsze cyferki cyferkom są równe. Tak jak już pisałem, na chwile obecną z coalitionem jest całkiem ok - ok w porównaniu do tego co było kilka lat temu.

[śledziu 0]

okej okej

widocznie mieliśmy do czynienia z różnymi towarami... swoich poglądów nawzajem nie pozmieniamy więc nie ma co roztrząsać tego tematu :cool:

 

P.S tak teraz mi przyszło do głowy,że chyba myślimy o zupełnie różnych rzeczach...ja mówię o samej "wodoszczelności" a ty chyba też o wytrzymałości, wygodzie itp. :wink:

[Lara 0]

Kupiłem właśnie kurtkę Coalition Roar Repair. Wydaję mi się ona bardzo cienka, nie wiem czy nie bedzie zimna... (parametry ma 10000) Ma może ktoś coś takiego? W ogóle po powrocie nie mogę coś znaleźć nic o tej firmie w necie. Dałem 700 zł więc wolałbym żeby się nie okazało, że to jakieś dziadostwo. HELP

 

Ja mam i kurtkę (parametry po 10000) i spodnie ( parametry 5000) firmy CLTN. Kupując je miałam wątpliwości czy nie odmrożę sobie tyłka na stoku w tych ciuchach :/.

Ale.... w brew moim obawom, przy temp. około -10 - -15C ciuszki zdały egzamin na 5+ wręcz rozbierałam się na stoku bo było mi za gorąco. Wystarczy ubrać pod spód bieliznę termiczną, cienkiego polarka i można śmigać do woli.... a jeszcze jeden earunek trzeba się ruszać ;P.

 

Pozdrawiam