szerokość deski

[doktorek 0]

wiec tak.. do tej pory miałem deske firmy signa.. była ona dosyć wąska a mój numer buta to 45.. i palce wystawały dosyc mocno wiec przy kazdym skręcie zaliczałem glebe.. prosze o pomoc w kupnie odpowiedniej deski.. do ok. 300 zł.. czy taka deska bedzie dobra? http://allegro.pl/item431511970_nowy_raven_scull_156cm_2008_2009_mega_grafika.html z góry dziekuje za odpowiedź. aha wzrost 175 waga 65. interesuje mnei fr/fs

[KortneYOs 4]

Mam nadzieje ze to co napisze bedzie zrozumiale dla ciebie i potomnych przegladajacych to forum.....

 

mój numer buta to 45.. i palce wystawały dosyc mocno wiec przy kazdym skręcie zaliczałem glebe.

 

postaw deche na krawedziach (front i back) sprawdz czy przy jak duzym nachyleniu (kacie wzgledem podloza) dotykasz czubkami butow lub pietami

 

Jezeli buty wystaja poza obrys deski a mimo to nie dotykaja gleby to nie masz sie czym martwić ale jezeli w ktoryms momencie przechylania blatu - dotykaja - to musisz ocenic czy jestes w stanie osiagnac tak duze wychylenie podczas jazdy jak nie to nie masz sie o co martwic, ale jak sie wychylisz i zawadzisz butami to kup szerszy blat.

 

na moj gust powinienes miec deske zwykla. Ale tak jak mowie jezeli przy twoim stylu jazdy i odchyleniu katow wiazan bedziesz ryl butami o glebe to zmien deske na Wide to zalatwi kwestie..... lecz pamietaj im szersza deska tym mniejsza zabawa na krawedziach....

 

Ot i sie rozpisalem

[bercik 11]

tak, KortneYOs wyczerpał temat. Ja dodam z własnego doświadczenia (bo tez mam buta 45) że czasami zdarza mi się zahaczyć piętką wiązań albo czubkiem buta o śnieg, ale tylko wtedy gdy jeżdżę agresywnie na krawędziach.

 

Dużą rolę odgrywa dobre ustawienie wiązań oraz same wiązania nie są bez znaczenia. W tej sytuacji dobrze mieć wiązanie z dużym "pedałem gazu" , to zawsze pomaga zwłaszcza tym z dużymi stopami.

 

Co do samej deski to myślę że nie musisz kupować blatu typu WIDE. Dobre ustawienie wiązań powinno załatwić sprawę.