Cena=jakość? Jaką deskę kupić?

[Paulla 0]

Przerzuciłam mnóstwo stron nt. doboru deski itp.

Z tego wszystkiego wyszło mi ,ze przy moim 160cm wzroście i wadze ok 45kg, najlepsza będzie deska o 145cm długości.

Przeszperałam sklepy, allegro itp.

Ceny...od 600zł do 1600 jak nie lepiej.

Czy naprawdę deska np. GNU czy Burtona za ponad 1000zł jest lepsza niż np. deska RAVEN'a??

Rozpiętość cenowa jest dosyć spora a jako początkująca nie chciałabym wydawać kupę kasy na samą deskę.

Na allegro znalazłam:

NITRO: http://allegro.pl/fs-nitro-mystique-146-cm-black-lady-wyprz-a-cena-i4677444425.html

Nie mam pojęcia co znaczy rdzeń combat?

RAVEN: http://allegro.pl/deska-snowboard-raven-explosive-11-12-146-fiolet-i4675208565.html

 

Pomijając kwestię 'model najnowszy/ model z zeszłego sezonu', której /których firm deski warto kupić dla początkującego a jakich stanowczo się wystrzegać??

[marpyc 58]

Na 45 to raczej skróciłbym do 140-142cm, bo nie dociśniesz krawędzi w desce 145cm i będziesz Ci się krawędź uślizgiwać.

Jeśli porównasz deskę Burtona za 1300 do Ravena za 650 to w zasadzie dostaniesz dokładnie te same materiały, bo dostawców ślizgów, topsheetów (nie liczę chińskich wynalazków typu TPU), sidewalli jest dwóch na świecie, którzy mają 95% rynku i wszystkie marki używają dokładnie tych samych materiałów. To co je może różnić to szejp, czyli kształt deski, za którym stoi doświadczenie marki. Może Cię to zdziwić, ale taki Core Carbon jeździ w moim odczuciu lepiej niż większość podstawowych Burtonów. Oczywiście wysokie modele Burtona to zupełnie inna półka, ale te niskie na prawdę szału nie robią. W Burtonie za samą markę płacisz jakieś +40%. Za ceną Ravena stoi też na pewno to, że to polska firma, więc odpada jedna marża pośredniczącego dystrybutora.

Co innego GNU, to zajawkowa firma i lipnych modeli w tej marce w zasadzie nie znajdziesz, w zasadzie wszystkie są godne polecenia, ale też i poziom cenowy inny.

Polecam spojrzeć na tegoroczne damskie Raveny Infinity, Grid i Scarlet. Te dwa ostatnie są w miarę sztywne, dobrze trzymają krawędź (na pewno bardziej wymagająca niż Infinity), a Infinity to deska 50% zabawa, 50% jazda (na Infinity jeżdża 2 członkinie polskiej kadry). W przypadku nowych Grid i Scarlet odpada argument dotyczący doświadczenia i kształtu deski na korzyść droższych marek, bo obydwa te Raveny używają świetnego szejpu, czyli kształtu i profilu deski Nitro Fame, która zdobywała wiele nagród (możesz sobie nawet porównać taliowanie, jest dokładnie to samo).

[Paulla 0]

Hmm... dzięki za odpowiedź.

Znalazłam deche+ wiązania - http://allegro.pl/nowy-snowboard-raven-grid-white-141cm-wiazania-i4731929862.html

 

Teraz mam jeszcze jedno pytanie.

Jeśli zdecyduje się na ten komplet to jak sprawdzić czy buty, które mam będą pasować do wiązań??

[marpyc 58]

Praktycznie każdy but pasuje do każdych wiązań. Martwiłbym się, jeśli masz buty z końca skali rozmiaru wiązań. Buty w zależności od producenta przy takim samym rozmiarze mogą mieć różną wielkość skorupy zewnętrznej. Szczerze mówiąc to s200 szału nie robi. Rozglądnąłbym się nad jakimiś lepszymi wiązaniami. Jeśli z Ravena to np. s350, Jade, Heart, a z innych marek w dobrej cenie np. Drake Jade.

[bercik 11]

potwierdzam s200 to dosyć prymitywne wiązania aczkolwiek gorsze też można spotkać. S350-tki czy ?Jade są o wiele lepiej wykonae. Z tańszych wiązań polecam Ci Rome Shift, Unin Flite i Drake Jade. Co do samej deski to deską o bardzo dobrym stosunku do jakości jest Voelkl Shine http://proboarder.pl/deska-snowboardowa-voelkl-shine-2014