alien1987 0 Napisano 15 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2013 Witam szanowne grono snowboardowych maniakow słuchajcie jako że mój poziom w jeździe jest już w miarę pozytywny zaczynam bardziej bawić się jazda na snowparkach hopkach itp dlatego też chcę zaopatrzec się w ochraniacze na pewno na kolana jak i nadgarstki ( oba te miejsca mam już po kontuzjach sprzed wielu wielu lat ) i tu prosze was o rady na co zwrócić uwage oprzy zakupie , może macie coś godnego do polecenia : model , firma , sklepy ?? Wszystkie wskazówki na pewno mi się przydadzą , z góry dzięki za pomoc Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 19 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2013 jak szukasz nakolanników na wypasie to polecam Ci http://proboarder.pl/nakolanniki-x-factor-evo-tech - za tego typu nakolanniki u Demon czy innych bardziej znanych firm trzeba by zapłacić drugie tyle. Super jakość, Panele ochronne wykonane bardzo dobrze. Co do nadgarstków to Dakine sągodne polecenia, Demon tak samo. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vidisic 0 Napisano 4 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2014 Ja sobie sprawiłem na gwiazdkę 661 Comp AM na kolana i łokcie. Wygodne, dobrze trzymają, nie krępują ruchów i nie widać ich tak bardzo pod ciuchami. Na nadgarstki zakładam wrist wrap pro, też od 661. Longboard zrobił swoje Jeśli chodzi o pieluche to mam tsg crash pant tailbone i jestem zadowolony, ale dużo znajomych chwali sobie Hillbilly C-YA Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
daro75 0 Napisano 17 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2014 po na mowach szczęśliwych posiadaczy ochraniaczy ;] zainwestowałem jak na razie w ochraniacze na nadgarstki z dakine ;] i to chyba tylko dlatego że na snowshopie były na wyprzedaży za niecałe 60 zł z powodu uroków zimy niestety testów na stoku jeszcze nie było Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VVowo 0 Napisano 30 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2014 Hej wszystkim, Nie chciałem zakładać nowego postu skoro już tutaj został poruszony temat nakolanników od X-Factor'a. W zeszłym sezonie zakończyłem jazdę na desce po 2 dniach jak sobie stłukłem kolano, które urosło do wielkości małego arbuza Chcąc uniknąć takich sytuacji zamierzam kupić nakolanniki ale obawiam się, czy nakolanniki X-Factora (http://www.x-factor.pl/sklep/ochraniacze_kolan_i_lokci_k3/nakolanniki_evo_ii_p54) wystarczą pod względem ochrony czy może kupić plastikowe, które wyglądają na takie, które dużo bardziej ochronią kolano: 1. Nakolanniki seria PRO P68 równiez X-Factor'a - http://www.x-factor.pl/sklep/ochraniacze_kolan_i_lokci_k3/nakolanniki_seria_pro_p68 lub 2. Nakolanniki O'neal Pumpgun MX - http://www.sklep-motocyklowy.com.pl/nakolanniki-oneal-pumpgun-mx-p-10165.html Wiem, że twarde nakolanniki bardziej będą krępowały ruchy ale wole zjeżdżać z mniejszym komfortem ruchowym niż leżeć w domu z piekielnym bólem stłuczonego kolana. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi