Jaką deskę kupić ? 500-1000zł. Sezon 5.

[osemoka 0]

Witam drogich forumowiczów.

 

To będzie mój piąty sezon(jeżdżę co roku 5 dni około). Interesuje mnie tylko spokojne zjeżdżanie ze stoków. Wzrost 182cm, waga 72kg.

Taa, piąty sezon i tak sobie myślę, że bez sensu jest wydawać co roku 200zł+ za wypożyczenie deski kiedy jeżdżę co roku. W zeszłym roku chciałem kupić deskę, lecz mnogość opinii i zdań na temat każdej z desek jest nie do ogarnięcia(jeżeli chodzi o tą półkę cenową). Myślałem nad koniecznością kupienia nowej deski, lecz widzę chyba, że deski używane mogą być o wiele korzystniejsze w kupnie.

Z tego co wyczytałem to potrzebuje deski 155-160, all mountain. Koniecznie drewniany rdzeń. I to wszystko co w sumie wiem i powinno przy moich wymaganiach mnie interesować? Boję się kupować używanych desek na odległość, ale chyba trzeba będzie zaryzykować(zawsze można odesłać nie?, mówię tu o sklepach bardziej). Nowe deski w sklepach trochę kosztują za to. Za 1000zł w sumie chciałbym dorwać cały zestaw maksymalnie, dlatego też skłaniam się bardziej do kupna używanego jakiegoś zestawu.

Takie pytanie - czy na desce NIE z wypożyczalni będzie mi się lepiej jeździło na 100%? Jeździłem bodajże na jakichś burtonach(pewnie rentalach) i jeździło mi się ogółem "dobrze", brak doświadczenia nie pozwala mi ocenić czy na innej desce jeździłoby się lepiej/gorzej.

 

Przeglądałem trochę to tu to tam i takich kilka zestawów, jeżeli chodzi o cały nowy to i chyba nic lepszego w tej cenie nie znajde >.<:

Screw Supreme, Wiąz S250 od Raven, butki screw total. Heh, jak nazłość nie napisali rocznika. Ze sklepu pyc.pl za 1019zł.

A co do używek do skompletowania, to z tej "firmy" z allegro może, tylko totalnie nie ogarniam modeli, bo i w necie w większości o nich informacji nie ma:

http://allegro.pl/de...=1&price_to=600

350zł deska, u niego też 150zł wiżania, buty też by się gdzieś znalazło za 100-200zł co daje z 700zł razem.

 

Pozdrawiam.

[marpyc 58]

Na 72kg potrzebujesz deski 154-156cm. Jeśli na Burtonach Cruzerach jeździło Ci się dobrze, to na pewno na każdej innej desce też się dobrze pojedzie.

Buty musisz przymierzyć. Supreme i s250, jeśli zamierzasz głównie jeździć na przygotowanych trasach, sprawdzi się ok. Co do butów, to niestety trzeba przymierzyć, bo każdy but jest inaczej wyprofilowany i nie na każdego każdy but pasuje.

98% używek na Allegro to zajechane rentale ciągnięte z zachodu. Rentale sobie odpuść. Jeśli używki, to warto je na żywo oglądać z kimś kto ma o tym pojęcie, bo znam kilka osób, które tak jak handlarze aut, przygotowują zajechane deski do sprzedaży.

[osemoka 0]

Hmm, w takim razie chyba zdecyduje się na jakiegoś ravena/screw w zestawie z s200(s250 zestawów mało) z butami target za 900-1000zł. Też uważam, że pewnie na tych deskach jeździć bedzie mi się dobrze. Chyba, że stanowczo odradzacie?

Pytanie co do buta tylko jeszcze. W wiązania w tych zestawach są M/L 42-45. Mój nr buta to zaiste 45, ale pamiętam, że idealne buty snowbordowe to były 29,5 o ile się nie myle. Oczywiście zależy od marki pewnie. Nie chcę, żeby się okazało, że gdy włożę buta 29,5 to będzie mi wystawał but z deski ;/. A nie mam okazji sprawdzić tego na zestawie z neta, choć but mogę zwrócić niby.

[bercik 11]

cały zestaw za 1000zł nie będzie jakiś oszałamiający. Wiązania s250 są w porządku, aczkolwiek dasz 30 zł więcej i możesz mieć zdecydowanie bardziej komfortowe Rome Shift, jeśli chodzi o deskę Screw to tylko jeśli planujesz spokojną rekreacyjną jazdę. Za 1000 zł można by wybrać już całkiem sensowną deskę z wiązaniami, ale o cały zestaw dla średnio zaawansowanego raczej ciężko.

[osemoka 0]

Tak, w sumie planuje spokojną rekreacyjną jazdę, przynajmniej jeszcze przez 2-3 sezony. A jakbym miał większy budżet to jakie deski z wiązaniami do 1000zł byś polecił przy moich małych wymaganiach?