Dzien na stoku...

[srubka 0]

Czy robicie cos specjalnego, zjadacie batoniki albo cos innego, w celu dostarczenia sobie energi na stoku, ktora jest potrzebna. Czy moze raz na jkis czas do knajpy na cos i dalej w droge?? :?:

[VfBElQgMUQ 0]

.

[ADM 1]

Raz na dzień pójść do baru i sobie dobrze podjeść ^^

[jed 1]

Różnie to bywało. Najczęściej mniej-więcej w środku dnia jazdy zajeżdżam do knajpy, żeby coś większego wszamać, jakąś kiełbaskę chociażby. Poza tym staram się mieć przy sobie jakieś kanapki, coś do picia, żeby od czasu do czasu coś podjeść. :] Przyjemniej się wtedy jeździ, a taka chwilka odpoczynku na jedzonko przywraca dużo sił.

[bercik 11]

no dokłądnie...posiłek to obowiązkowo :-) w kieszeniach jakieś batoniki a podczas dłuższej przerwy to trzeba napic się coś ciepłego i zjeśc :-)

 

Napój energetyczny jak najbardziej wskazany :-)

[srubka 0]

Czyli princepolo i poweride. Ja tez cos podobnego robilem. Raz na jakis czas do baru na goraca czekolade.

[x9ro 1]

Jakis energetyk w plecaczku Batonik Lion energy I jazda Tyle ze ja jezdze w miejsce i rezerwuje blisko stoku u qmpla wiec praktycznie jak mi sie cos zachce na stoku to ide pare krokow i mam ;p heh

[jed 1]

Ja tam kanapki preferuję... xD Smaczniejsze, pożywniejsze, więcej energii dają, tańsze są. Poza tym robię mega zajebiste kanapki. ;D

[srubka 0]

Taka kanapka z calej bagietki to rzeczywiscie energi dostarcza.

[jed 1]

No baaa! Poza tym to zdrowe jedzonko. Ja ogólnie się odżywiam zdrowo, dlatego wyglądam tak jak pani w moim avatarze... ^^

[ADM 1]

...i jestes zamowystarczalny xD

[srubka 0]

To niezle. Ale kanapka musi byc tez odpowiednio wysoka, tak 20 cm minimalnie.

[ADM 1]

Normalne kanpaki z masłem orzechowym nie wystarczą?

[x9ro 1]

kanapka tez dobra rzecz i smaczna

[Anyarro 0]

Ja tam jeżdżę tak sobie od 9-13/14, potem na obiad porządny i popołudniu z powrotem na stok ;D

[srubka 0]

Ja jezdze do glodu, wtedy obiad i dalej na stok. A kanapkiz nutella sa dobre.

[VfBElQgMUQ 0]

.

[jed 1]

Mi pasuje taka półgodzinna przerwa w środku dnia jazdy. Mogę chwilę uśiąśc, odpocząc i pomyślec nad drugą częścią dnia. Poza tym dobrze jest odpocząc, szczególnie jak jeździsz bardziej intensywnie.

[Anyarro 0]

Ja jeżdżę ze znajomymi to zawsze ze 2h spędzamy w barze, albo jeśli blisko to w ośrodku Taki już nawyk ;P

[ADM 1]

Od spędzania czasu w ośrodku macie całą reszte dnia,a wy jeszcze tam w godzinach do jeżdżenia siedzicie?

[Anyarro 0]

Całą resztę? Nam sie zdarza ze stoku schodzić nawet o 11, więc te 2h spędzone w barze daje możliwość odpoczęcia ^^

[ADM 1]

o 11? ja zazwyczaj do 15-16 jestem xP

[x9ro 1]

o to widze ze ja podobnie jak Anyarro Tyle ze ja na stoku od 7 do 14 potem obiad i od 16 do 20 znowu albo troszke pozniej potem przy telewizorku z dziewczyna i caly dzien milo spedzony

[Anyarro 0]

To zależy jeszcze od rodzaju wyjazdu - jak zorganizowany to niestety trzeba przerwę zrobić dłuższą, ale wieczorne jazdy>all ^^ Jest dużo muld żeby się pobawić jak stok jest normalny i mało ludzi Czyli to co najlepsze.

[srubka 0]

Tez zawsze lubilem wieczorem jezdzic bo jest malo ludzi i trudny teren.Ale lubie tez rano kiedy jest rowniezmalo ludzi i wyratrakowany stok, mozna wtedy poszalec.