Nauka 9-latka

[rafcio 0]

Witam, mam problem bo namówiłem młodszego brata na deskę i muszę przyznać że zaczął całkiem zgrabnie jeździć Jeździł na oślej łączce zarówno lewą nogą jak i prawą nogą z przodu choć przyznaje że na lewej mu lepiej. Hamuje zgrabnie przodem, tyłem mu trochę gorzej wychodzi, ale wychodzi. Mówiłem mu żeby przenosił ciężar ciała na nogę z przodu i chyba tak robi, ale instruktorem nie jestem to ja tak na razie tego tak dobrze nie widzę. Krawędziować jeszcze nie umie, rzecz jasna, bo to był jego pierwszy raz. I tu zaczyna się kłopot: czego dalej miałbym go uczyć? na co zwracać uwagę? jakie elementy ćwiczyć? Bo szczerze przyznam nie pamiętam dokładnie jak ja się uczyłem, a uczyłem się sam, dopiero w 2. sezonie wziąłem sobie instruktora aby skorygował moje błędy. Pomóżcie!

[majdan 4]

Weź mu instruktora na godzinę chociaż, bo jeszcze młodziaka źle nauczysz i lipa będzie

[rafcio 0]

Na razie nie, następnym razem wezmę go na orczyk i spróbuję go nauczyć wjeżdżać pod górę, bo to bez sensu jeśli by przyszedł instruktor a on by sobie przy wjeżdżaniu nie radził, chyba każdy z nas miał z tym problemy na początku lepiej żeby już to umiał a instruktor nauczył go prawidłowej jazdy a nie wjeżdżania po wyciągu.

Nie uważam się za eksperta w nauczaniu, ale conieco myślę że dam radę go podszkolić, chciałem was zapytać jakie następne rzeczy powinien nauczyć się młody snowboardzista, bo niewątpliwie to załapał i to dość szybko, jak już podstawy zjeżdżania będzie miał to wtedy myślę że wezmę mu instruktora.

[fairyanna 0]

Przenies ciezar ciala na prowadzaca noge i wychyl sie (z umiarem) do danego skretu. zarzucanie tailem jest dosc czesto spotykanym nawykiem u mlodych riderow. samouczkow

[miloszek5012 0]

dobry instruktor przede wszystkim  i sprzęt