jacuss 1 Napisano 19 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Marzec 2012 Mam dylemat miedzy 154 a 157 deski mam zamiar używać wszędzie ale jednak częściej na trasie. Mam 182cm wzrostu i 73-75kg wagi. Pozdrawiam ) W jej opisie wyczytałem: "Fun Kink to deska, na którą zawsze możesz liczyć. Świetna deska all mountainowa, idealna na jibbing, zabawę w parku jak i jazdę po stoku-niech Cię nie zmyli jej flex. Dzięki wprowadzonym ulepszeniom możesz robić te same rzeczy co w zeszłym sezonie, ale z większym popem, lepszymi i większymi batterami. Do tego dalej super wybacza błędy dzięki technologii TBT. Nazwa świetnie oddaje charakter deski "FUN" - czy nie po to jest snowboard? " Wiec myślę ze dobra do wszystkiego? Teraz jeździłem na Ride DH 159 i na pewno była za długa. miała flex 6 i na pewno chce miększa. Myślałem jeszcze nad evil twin ale jest trochę twardsza. Pozdrawiam czekam na odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mcone1 1 Napisano 19 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Marzec 2012 ja bym wybrał najkrótsza mam podobne wymiary i śmigam na 153 i jest bardzo miło i na trasie i na parku:) ale co prawda nie na bataleonie:P Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 19 Marzec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Marzec 2012 ja przy 180 i 80 kg wagi jeżdżę na Bataleon Evil Twin 154 i jeśli chodzi o wszelką zabawę na stoku to jest to odpowiednia długość. W samej jeździe deska też spisuje się bardzo dobrze aczkowliek 157 byłaby pewnie stabilniejsza przy większych prędkosciach. generalnie jeśli chcesz deske która będzie dobra i na fs i do samej jazdy to bardziej polecam Ci Evil Twin, funkink bardziej na jibby Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacuss 1 Napisano 20 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Marzec 2012 Bardzo dziękuję za odpowiedzi ! Czyli jeśli o długość chodzi się zdecydowałem 154. Co do evil mam tylko wątpliwość podawany jest jej flex jako 6-4-6 czyli podobnie jak moje DH której flex określany jest jako 6 a nie chce tak twardej deski bo podobają mi się buttery itd. Do fun kinka przemawia też cena jego mogę mieć za 999 a evil to już koszt 1400 chyba że ktoś wie o lepszej cenie ? bo do evila ciągnie mnie szybsza jazda po stoku. Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 21 Marzec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2012 ja na evilu nie mam większych problemów z butterami na stoku ale wiadomo gdyby była miększa to pewnie troche mniej siły trzeba by było w to wkładać. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi