śledziu 0 Napisano 10 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2007 chciał bym pogadać o "debilach" na stokach, mnie wkurzają doszczętnie np. pijacy albo stare babcie jadące środkiem stoku pługiem, a co wy o tym powiecie? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VfBElQgMUQ 0 Napisano 10 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2007 . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
śledziu 0 Napisano 10 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2007 no ja kiedyś widziałem gościa który wiózł na barana 60-letnią kobiete (to dopiero debilizm) co do babć to wsumie niesą najgorsze (gdyby tak troche bardziej z boku jeżdziły)napisałem o nich chyba z braku laku :razz: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anyarro 0 Napisano 10 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2007 Po boku to ja robie hopki jak nie ma jakiejś ciekawej w pobliżu więc won ;D Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
śledziu 0 Napisano 10 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2007 jak niema lasu w pobliżu stoku to sie fajnie hopy robi poza stokiem , w tamtym roku fajnie było na stoku Jagny Marczułajkis (czy jak to sie tam pisze) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 10 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2007 Ja wprost NIENAWIDZE jak narciarze bardzo szybko przejeżdzają pare centymetrów odemnie -.- Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
speeedo 0 Napisano 10 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2007 Ja wprost NIENAWIDZE jak narciarze bardzo szybko przejeżdzają pare centymetrów odemnie -.- no to jest najgorsze chyba ... ale mnie w zeszłym roku wkurzyła taka sytuacja: dopiero uczyłem się opanowania deski (chyba 2 czy 3 dzień) jadę sobie spokojnie na soszowie a że zima była dość skąpa w śnieg to wyrżnąłem jak długi na nierówności, zbieram sie po glebie i słyszę komentarz jakiegoś starego gostka co uczył dzieciaka jazdy na nartach "dobrze ci idzie syneczku ale uważaj na tych co nie potrafią jeździć"... normalnie miałem ochotę gościowi przypiepszyć :twisted: po tej przygodzie zrobiłem sobie koszulkę z napisem : "bij narciarza tramwajarza" ... ale niestety naprasowywanka się szybko sprała :neutral: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VfBElQgMUQ 0 Napisano 10 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2007 . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukas1221 0 Napisano 11 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2007 Ja tam nie lubie małych dzieci na wyciągach, bo jak takie dziecko chce wejść to zatrzymują wyciąg, żeby je wsadzić.Bez sensu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
srubka 0 Napisano 29 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2007 Mnie strasznie denerwuja ludzie, ktorzy pruja na kreche i nie patrza, ale male dzieci sa jeszcze gorsze jedzie takie male i nieglemi przelatuje pod nogami. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 30 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2007 Hehe... Ja tam z radością i podziwem patrzę na takie 4-5 letnie dzieciaki, które śmigają już naprawdę dobrze na nartach. ;] Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
srubka 0 Napisano 30 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2007 No tak masz racje, ale jak ci taki smignie. NIe wiadomo skad, bo nie widac go to nie jest fajnie. Ale fakt zboku to niezle wyglada. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
speeedo 0 Napisano 30 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2007 Hehe... Ja tam z radością i podziwem patrzę na takie 4-5 letnie dzieciaki, które śmigają już naprawdę dobrze na nartach. ;] Dla takiego małego dziecka to wbrew pozorom nie jest problem bo raz że się nie boi a dwa że środek ciężkości jest u niego znacznie obniżony to może sobie zepierdalać na kreche :evil: moim zdaniem rodzice mogli by czasem zwrócić uwagę na swoje pociechy bo jak taka mała rakieta w kogoś wpiepszy to z pewnością nie będzie miłe dla obu stron ... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
srubka 0 Napisano 30 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2007 Dokladnie, zgadzam sie. Taki maly to nawet jaksie wywali to mu nie robi, bo co to jest 20cm w gore czy dol?? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anyarro 0 Napisano 30 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2007 Mhm, niby prawda, ale pamiętajcie, że młodsze dzieci są zdecydowanie bardziej kruche, więc dla nich to nie jest przyjemne [wywalenie się]. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 30 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2007 Ale mają zdecydowanie większą ilośc tkanki tłuszczowej która tez amortyzuje je Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Psiok 1 Napisano 30 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2007 u mnei niedaleko w bobliwie rozwiazali ten problem jesli chodzi i zatrzymywnie wyciagu z powodu dzieci, wzieli rownolegle po drugiej stronie krotszy wyciag i nizszy dla dzieci i nie umiejacych jezdzic i jest git, bo nawet jak nie umiesz to idziesz tam i nikomu nic nie przszkadza, ale nie cierpie pozerow, najczesciej pracownikow stoku ktorzy jezdza tak jak ktos wspominal wymijajaja CIe ledwo o centymetr w ty wlasnie chciales skrecic w ta strone albo zrobic 180 i ktoregos razu chyba trzepa szurnac takiego debila deska po nogach i bedzie z glowy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RoBaK 0 Napisano 1 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2007 huhu kolega wyzej ma racje co do takich instruktorow 2 lata temu musialem 1 natluc na stoku bo "niby" to ja mu zajechalem no ale coz skonczylo sie na malej przepychance . a co do reszty to nie lubie lansujacych sie ludzi na stoku... narty z 1 polki ciuchy reszta tez MODNY KASK dla wiekszego lansu i jedzie jak sierota a na dole opowiada jak on to nie jezdzi.... tylko snieg mu nie odpowiada i gorka..... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 1 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2007 Mhm, niby prawda, ale pamiętajcie, że młodsze dzieci są zdecydowanie bardziej kruche, więc dla nich to nie jest przyjemne [wywalenie się]. Małe dzieci mają bardziej giętkie kości i chrząstki, które są odporniejsze na wstrząsy i uderzenia. Widzieliście kiedyś np. 4-latka z ręką w gipsie? Ja nigdy... ;p Poza tym jasne, że taki młodzian może być niebezpieczny, dlatego jak widzę takiego zawodnika, to staram się go szybciutko wyminąć. @robak Pozerów niestety baardzo dużo jest na stokach. -.- Żałośni ludzie... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
srubka 0 Napisano 1 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2007 Pozerzy sa najgorsi, siedzi najpierw i rozpowiada, czego to on nie robil. Później idzie jedzie jak łajza i nadal mówi że jest zaj******. Powiem jak dziecko neostrady ZAL.PL Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RoBaK 0 Napisano 1 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2007 jed: ja widzialem 4 latka z gipsem moj brat zlamal reke jak byl taki maly juz nie pamietam jak ale zlamal hihi co do pozerow no niestety sai nie da sie tego wyttepic ostatnio kupowalem sobie nowa deske bo stara miala 4 sezony wiec czas byl na nowa no i nagle wpada dziewczyna z matka do sklepu i mowi: poprosze jakas ladna kurtke na snowboard dla corki no i spodnie..... koles jej pokazywal takie w miare a ona ze te nie moze cos drozszego....pozniej przeszli do desek no i oczywiscie jak jej ziomek powiedzial ze deski sa z zeszlego sezonu tansze a takie same to powiedziala ze ona chce z tego sezonu jakas nowa.... w koncu skonczylo sie tak ze obkupiona wyszla ze sklepu..... nie zapominajac nawet o kasku i chyba nie kupila go dla bezpieczenstwa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 1 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2007 To temu brat sam tą rękę chyba złamałeś. xD Co do pozerów... W Szczyrku na Julianach słyszałem jak jakiś odstawiony koleś "bajerował" laskę. Wyśmiewał się z jakiegoś innego kolesia, opowiadając, że "takie spodnie to on widział za 150zł". Myślałem, że zaraz wstanę, odepnę deche i przypierdole mu nią w ryj. ;p Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 1 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2007 Ja bym podjechał i mu powiedział żeby zrobił jakiś trik ;] Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
srubka 0 Napisano 1 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2007 Swietnie jest to opisane na stronie. Dokladnie tak jak w rzeczywistosci. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RoBaK 0 Napisano 2 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2007 jed takich trzeba olewac nic nie poradzisz na debilizm ludzki i na tak zwany LANS takie zycie ze ktos jest "zyciowa pipka" i zostal wykonany "miekkim dyd~ na spiacej mamusi" to tylko tyle mu pozostalo bo watpie zeby chociaz zrobil olie:) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi