czako 0 Napisano 7 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2007 Zamierzam kupić sobie deske i niby juz wybralam ale szukam poparcia http://girl.supersklep.pl/produkty/kolekcja_damska/snowboard/deski/deska_snowboardowa_ride_07_solace_142/ (Ride Solace 142 829zl starszliwie mi sie podoba:)) jezdze 1,5 sezonu(bylyby 2 ale skrecona kostka:P) wzrost 163cm waga 55 deske kupuje z wlasnej kieszeni i szukam czegos do 850zl... no dobra 900 bo poprostu jak juz chodzi o wydawanie wlasnej kasy(do tego ograniczonej) a nie naciaganie rodzicow to rozwazam jak najtansze i najlepsze opcje:) na desce szalec nie zamierzam, zadne skoki snowparki i ostra jazda nie wchdoza w gre z uwagi na problemy zdrowotne... taka tam sobie przyjemna jazda i moje pytania -z tego co slyszalam deski firmy ride sa ok i ogolnie to dobra firma jezeli chodzi o wiazania ale chce sie upewnic o deski. -mam wiazania rossignola już kupione w zeszlym roku, czy nie bedzie problemu z dopasowaniem ich do ktorejs z tej desek?(nie chce wydawac kasy na kolejne) oprocz tego myślałam o deskach rossignola z rdzeniem eco (temptation, sublime)/ok 650zl/ ale jakos tak wiaodmo ze lepiej kupic taniej ale jakos wydaje mi sie ze lepiej doplacic te 200-300 zl i kupic cos lepszego.... tylko moze to co znalazlam wcale nie jest lepsze?? a moze macie jakies inne podobne propozycje?? z góry dzieki:D Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 7 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2007 Tak jak jest napisane, decha jest do freestyle'u. Oczywiście spokojnie można na niej także jeździć. Poza tym Ride jest dobrą i znana firmą. Robią naprawdę porządne dechy, także nie bałbym się o jakość. Jednak jeśli zależy Ci na tym, aby nie wydawać za dużo kasy, to złą dechę wybrałaś. Ponad 8 stów za sam blat to dość sporo, tym bardziej, że, jak sama przyznałaś, nie potrzebujesz deski do nie wiadomo czego. Jeśli owa deska Ci się naprawdę bardzo podoba, możesz ją wziąć. Jeśli troszkę szkoda Ci kaski, poszukaj czegoś tańszego. Pozdrawiam! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czako 0 Napisano 7 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2007 też mnie dziwiło że ta deska jest do FS i sprawdzilam na paru innych stronach nie tlyko polskich i wg nich jest to deseczka AM Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 8 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2007 czako już kupiłaś tą deskę ?? bo jak otwarłem tą stronkę to pisze ze produkt już sprzedany :razz: deska która na pewno wpada w oko :-) a dziewczyny do tego przywiązują większą wagę. No ale poza wyglądem to Ride robi bardzo dobre deski. Co do wiązań to nie powinno by żadnych problemów z ich dopasowaniem więc o to nie musisz się obawiac. Moim zdaniem ta decha Ci posłuży xx sezonów :-) ślizgu nie będziesz musiała często smarowac... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czako 0 Napisano 8 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2007 owszem kupilam:) i juz czekam na przesylke:) mam jeszcze takie pytsanie, bo to moja pierwsza deska, bo uczylam sie na wypozyczonym sprzecie. jak wlasciwie wyglada ta cala sprawa ze smarowaniem slizgu i ogolnie z konserwacja deseczki? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anyarro 0 Napisano 8 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2007 Ślizgi tłoczone nie wymagają częstego smarowania, lecz przed sezonem dobrze jest oddać deseczke do serwisu lub samemu to zrobić. Jeśli chcesz się dowiedzieć jak, to w dziale o nauce jest artykuł razem z filmikiem Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 8 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2007 Myślę, że na początku każdego sezonu jedno smarowanie Ci spokojnie wystarczy. Najlepiej oddaj dechę do serwisu. Tam zrobią to w parę minut za 10-15 zł i będziesz miała z głowy, a zabawa z samodzielnym smarowaniem wątpię, żeby sprawiała Ci przyjemnośc. xP Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 9 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 9 Listopad 2007 a tam jeśli lubi prasowac to może będzie jej się podobało :razz: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anyarro 0 Napisano 9 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Listopad 2007 Taaa... ekstremalne prasowanie ;D Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czako 0 Napisano 11 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2007 prasowanie mi tak bardzo nie przeszkadza ale rzadko sie do tego zabieram bo poprostu nie umiem i nie widze roznicy miedzy wyprasowanymi przeze mnie ubraniami a niewyprasowanymi:P deseczka solace juz jest w moim domu i czeka na snieg. i przepraszam ze zawracam głowe ale jeszce jedno pytanie. czy jezeli deska jest nowa to tez trzeba ja oddac w tym sezonie do serwisu? aha. i jeszce jedna rzecz. nie mam pojecia jak ustawic wiazania... jezdzilam na wypozyczonych dechach ktore mialy roznie poustawiane wiazania raz troche lepiej, raz gorzej, raz mi sie zdarzylo ze kumpel mi przestawial bo nie bylam w stanie jezdzic. jakos musze wstepnie te wiazania ustawic, a nuż trafie ale i tak nie upewnie sie dopoki nie wejde na stok:P wiec jakie jest takie optymalne i uniwersalne ustawienie ktore najwyzej trzeba bedzie troche przekrecic? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VfBElQgMUQ 0 Napisano 12 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2007 . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anyarro 0 Napisano 12 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2007 Ja jeżdżę w kaczce <_< 5,-3 ale to dlatego, że często w switchu. Jeśli chcesz sobie zjeżdżać ze stoku bez skakania czy innych kombinacji to większy kąt, ale dla mnie 30/15 byłoby samobójstwem ;P Na stronie jest zresztą artykuł o dobieraniu kątów Click Mną sie lepiej nie sugeruj, bo ja ogólnie jeżdżę inaczej :roll: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 13 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 13 Listopad 2007 czako, ustawienie wiązań to sprawa indywidualna i musisz je tak ustawić żebyś sie dobrze czuła, żebyś czerpała przyjemność z jazdy a nie żeby Cię to męczyło. Co do pytania o smarowanie to deski snowboardowe są już fabrycznie nasmarowane tak więc nie jest koniecznością żeby smarowac ją już na pierwszy wypad ale też nie jest to zabronione :-P Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anyarro 0 Napisano 13 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Listopad 2007 Ja smarowałem deseczkę dzień po kupieniu i powiem, że różnica była znaczna <_ Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi