Deska z tego sezonu czy...

[Anyarro 0]

Na początku się przywitam, jako że to mój 1 post na forum.

A teraz do rzeczy. Mam do wydania 1200zł[no, jak będzie warto to mogę dołożyć jeszcze 200zł] i zastanawiam się czy lepiej wyjdzie zakup deski z tego sezonu, czy lepiej kupić za tyle deskę sprzed roku, dwóch. Aktualnie myślałem nad Nitro T2 z serii 2006, ale wolę się dopytać

I jeśli z tego sezonu to czy macie jakieś propozycje? Potrzebuję deski 148-153cm, raczej do freestylu, chociaż zjechanie z górki czasami też jest przyjemne.

[jed 1]

Najnowsze kolekcje desek (czy czegokolwiek innego) zazwyczaj są droższe niż te z poprzednich sezonów, a tak naprawdę niewiele się różnią i na pewno nie są dużo gorsze (o ile w ogóle są). Decha z sezonu 08 najczęściej będzie się różnic grafiką, parametry zwykle są cały czas zbliżone, także akurat przy takim dylemacie możesz kierowac się ceną.

[Anyarro 0]

Hehe, tu już wiem, że biorę Nitro T2 z 06 bo i ładniejsza grafika[według mnie] i 1100 zamiast 1900. Coś w tym czasie i tak cena spadła bo na początku cena katalogowa to chyba 2110 była

[jed 1]

Podana przez Ciebie cena deski obejmuje sam blat czy wiązania też?

[Anyarro 0]

Sam blat

[jed 1]

Gruby szmal, ale i firma dobra. Chociaż ja deskę Nitro szybko rozwaliłem, ale możliwe, że to był po prostu pech.

[Anyarro 0]

Ja mam nadzieję nie rozwalić <_< A szczerze mówiąc na przykładzie gitary nauczyłem się, że lepiej kupić coś z czego na początku nie uda się wykorzystać całego potencjału, ale nie trzeba będzie wymieniać za rok... może z deską tak nie jest, ale jeśli chodzi o gitarę to się bardzo przyzwyczaja i nawet jak się potem ma w rękach dwa razy lepszą to i tak sie gorzej na niej gra

[VfBElQgMUQ 0]

Ja kupiłem dość tanią dechę i firmy z dolnej półki (podobno), bo z L4Y i nie mogę powiedzieć, żeby odczuwał znaczną różnicę w jeździe między tymi lepszymi, ale to pewnie dlatego, że na razie doskonaliłem jazdę i łączyłem z prędkością. Zobaczymy co będzie w tym roku, a dechę pewnie wymienię za rok, w tym roku wiązania .