Strach przed predkoscia, ktos w zakopanem

[mic987 0]

Witajcie szaleni snowboardzisci i sexowne snowboardzistki

Mam takie dwie sprawy,

Pierwsza to taka ze jezdze drugi sezon i juz umiem jako tako jechac ale dalej mam stracha jak sie bardziej rozpedze. Jak to zwalczyc???

A druga jest taka. 28 stycznia mam wyjazd do zakopanego na 10dni czyli do 06.01 i mam takie pytanie. Czy ktos bardziej ogarniajacy jazde na desce bedzie tam w tym terminie??? zeby podpowiedziec co robie źle?? [glow=red][/glow]

[Gość Anonymous]

Wyobrażasz sobie siebie stojącego na stoku, patrzącego z przerażeniem w dół i na samą myśl trzęsą Ci się nogi? Nie wolno Ci o tym myśleć! Zapamiętaj: myśl pozytywnie, wyobrażaj sobie to, co w tym sporcie najpiękniejsze! Przecież są jakieś powody, dla których zdecydowałeś się nauczyć jeździć! i po prostu o tym nie myśl

no ja prawdopodobnie będę w tym czasie na stoku

[ADM 1]

Dlaczego pominąłeś nevermind przy powitaniu?

Problem się sam zwalczy wraz ze zdobywaniem doświadczenia

[Gość Anonymous]

Strach przed nieznaną sytuacją, przed wysokością czy prędkością, przed utratą kontroli nad swoim ciałem to uczucia zupełnie naturalne . Zaakceptuj je, to one stoją na straży twojego zdrowego rozsądku. Nie pozwól jednak, by stały się wymówką i zniweczyły twoje snow.. plany. Pamiętaj, że Ty sam decydujesz czy obawy i lęki kierują Twoim życiem czy Ty kierujesz nimi .

 

Powodzenia!

[mic987 0]

@snowboard92

Nie chodzi ze jak ztoje na gorze to brązowie majtki tylko jak jade juz i nabiore wiekszej predkosci to jak przechodze na przednia krawedz to nie moge skrecic jakos i musze pietami hamowac.

A moglbys mi na PW podac jakis szybszy kontakt typu GG lub tel?

@ADM

Jak to pominolem nevermind?? W sensie ze ona nie pasuje do czwartego slowa??? (jezeli "i" nie liczymy jako slowo).

[Gość Anonymous]

w porządku rozumiem, to może się rozluźnij? na początku kiedyś też tak miałam,

[ADM 1]

No nie pasuje ani do 3 słowa,ani do 4,czyli w ogóle jej nie przywitałeś,nie ładnie tak.

A problem najlepiej skoryguje jazda z kimś,kto nie ma takich problemów. Wtedy byś się skupiał na tym,aby dotrzymać tej drugiej osobie kroku,i kiedy ta osoba by zmieniała krawędź,ty robiłbyś to samo bez myślenia o tym i kolejno bez myślenia o zwiększającej się prędkości. Oczywiście najlepiej zacząć to na łagodnych stokach,gdzie to przyspieszenie przy zmianie krawędzi nie będzie aż tak znaczne

[mic987 0]

No wlasnie a nie mam za kim nadrabiac bo nie znam osob lepszych ode mnie (nie chodzi ze chwale sie ze najlepszy jestem, ale malo osob jezdzi na deskach) niby jezdzi brat ale to ja jego ucze a nie on mnie bo tydzien temu 2 raz stal na desce... Wiec jakby "snowboard92" mogla troche pod uczyc bylbym wdzieczny :D

[Gość Anonymous]

no nie ma sprawy, napisz na GG to się ugadamy co i jak

Służę pomocą

[luckyluke27 0]

Najlepiej to zalozyc gogle i jakąs muze do ucha i odrazu sie inaczej jezdzi ja bez tego to juz nie potrafie wtedy nie myslisz o predkosci tylko o fun-ie z jazdy btw...

[ADM 1]

O właśnie,ulubiona,nakręcająca i energetyzująca muzyka w słuchawkach też pozwala zapomnieć o strachu

[Gość Anonymous]

tylko jak się ma kask i do tego kominiarkę to niestety trudno słuchać jakiej kolwiek nuty

[mic987 0]

ale senk w tym ze jak sluchac muzyki? w sensie czym? jakies konretnie sluchawki polecacie? slyszalem o kasku ze sluchawkami ale nie bede dawal 150zl za kask z muzyka..

[Gość Anonymous]

ja to tam wolę, słyszeć wszystko dookoła niż nuty:P nasłuchaj się w domu muzyki potem już nie będziesz musiał, a po za tym za drogie wydatki w tych czasach:D

[mcone1 1]

słuchawki dokanałowe do kasku są ok ale odcinają od świata zewnętrznego całkowicie (nie jesteśmy przecież sami na stoku) ja mam skullcandy icon'y i dają radę bez kasku doskonale na kask wolałem zainwestować z tym audio, to strasznie przyzwyczaja zaczniesz jeździć z muzyką to bez niej to już nie będzie to:P

[Gość Anonymous]

Jeszcze możesz pozabijać ludzi :razz:

[ADM 1]

Ja miałem zwyczajne,najtańsze słuchawki,nie dokanałowe. Że kask mi nie zachodzi na uszy,to można było normalnie to połączyc

[mic987 0]

W sumie tez mam kask ktory uszu nie zakrywa wiec luzik ale to jest kask na rolki i ma wentylacje i na glowie bede mial takie biale plamy

[mcone1 1]

mnie wku*** sytuacja jak jade i podczas jazdy mi sluchawka wypadała z ucha, w dokanalowych ten problem sie rozwiazal:)

[ADM 1]

nie lubię dokanałowych w żadnej sytuacji

[Gość Anonymous]

ile gdzieś mniej więcej kosztuje taki kask? bo cenowo się nie znam

[mcone1 1]

http://www.vans-shop.pl/shop/8,29,0,1077,0/audio_force_classic_snow_-_vawhx29 proszę nie aż tak dużo porównując ile kosztują normalne kaski osobiście polecam bo sam w tym sezonie takiego nabyłem i już przetestowałem uratował mi głowę ale muzyka grała dalej w sklepie mówili źle na lekko twardawe nauszniki ale mi to nie przeszkadzało i tego nawet nie czułem może dlatego tak mówili bo sprzedawali tylko kaski RED'a

[Gość Anonymous]

ok Dzięki

[szkodnikPL 0]

Kupiłem ostatnio tego Pro-Teca z głośnikami. Kask gra okej, stosunkowo głośno, ale niestety muszę go odesłać - jest minimalnie za mały.

[mcone1 1]

no niewiem mi pasuje w 100% rozmiar głowy mam chyba przeciętny:P