Kask Black HAWK One . co o nim myślicie?

[Maciek LKR 0]

Czy opłaca mi się go kupowac.? http://www.skionline.pl/sprzet/index.php?ids=&co=kolekcje_kaski&sezon=05/06&producent=K2

[jed 1]

Kask zawsze opłaca się kupić i jeździć w nim, a ten wygląda na jakiś max pro. Nie dostrzegłem ceny, ale jeśli nie jest jakoś strasznie drogi, to ja bym brał.

[Maciek LKR 0]

no kosztuje swojeee 999 zł ale dają gogle do tego i tam slochawki wbodowane .wymienną szybke do gogli

[jed 1]

Łoohoho... Nawet jakby miał tam noktowizor, celownik optyczny, radio, dvd, możliwość robienia gofrów, to nie dałbym za kask 1000zł. xD

[Maciek LKR 0]

ale to sprzęt najwyzszej klasy ;D

[bercik 11]

no niby tak ale można też kupić sprzęt najwyższej klasy o połowe taniej. Fakt faktem że prezentuje się super. Wiesz jak nie szkoda Ci kasy to no problem :razz:

[Maciek LKR 0]

Ja wiem ze to jest kupa kasy ale sam ojciec mnie na niego namawia ato dlatego ze widział jedną moją niemiła glebe ... jak mi chce go kuupic to nie bede płakał ;D

[bercik 11]

no też bym nie płakał :razz: ale jeśli miałbym jakąś inną potrzebę np jakieś inne ochraniacze albo rękawice to wolałbym to jakoś sensownie rozdzielić żeby kupić wszystko czego mi potrzeba :razz:

[Maciek LKR 0]

np jaki ochraniacz.?

[jed 1]

Nadgarstki, getry do chronienia ud, kości ogonowej, łydek, zbroja do ochrony klatki piersiowej, kręgosłupa, ramion i łokci albo chociaż sam "żółw" do zabezpieczenia kręgosłupa. Jak widać ochraniaczy i miejsc do ochrony jest sporo. Ja sam jeżdżę zawsze w kasku, a gdy jest potrzeba to i zbroję przywdzieję. Za taką kasę możesz mieć ochraniacze na wszystkie partie ciała... ;]

[Maciek LKR 0]

a w zolw jest wygodny.?

[bercik 11]

osobiście nie śmigałem w żółwiu ale z tego co kumpel mówił to raczej średnio wygodny.. może też zależy od firmy i wykonania żówłwia. Ale ja bym Ci bardziej polecił spodenki z ochraniaczami. Bardzo przydatny gadżet

[Maciek LKR 0]

no spodenki to chyba dobry wybór szeczególnie jak jeżdże po boxach itp ;D

[jed 1]

Ja też w żółwiu nie jeździłem, ale nie spodziewam się, żeby śmiganie w nim było dosyć komfortowe. Mam za to zbroję i jeździłem w niej. Praktycznie jej nie czuć. Jest wygodna, elastyczna i nie ogranicza za bardzo ruchów, a ochrona jest naprawdę wypasiona. Spadniesz z 4 metrów na plecy i nic nie poczujesz.

 

Spodenek nie mam, ale też przydatna rzecz, chociaż ja raczej wolałbym sobie kupić coś na nadgarstki. :]

[Maciek LKR 0]

musze se zafundowac rekawiczki ze stabilizatorem wlasnie na nadgastkii...... a gdzie mozna przymiezyc taką zbroje xD

[jed 1]

Podejrzewam, że w jakimś profesjonalnym sklepie snowboardowym powinno to być. Jak nie, to motocykliści w czymś takim też jeżdżą, więc tam też możesz szukać. xD Ja akurat troszkę ryzykowałem, bo zamówiłem przez allegro, ale ogólnie jestem zadowolony. Jest dość wygodna i nie krępuje ruchów, a ochrania max.

[Maciek LKR 0]

znasz moze jakis dobry sklep .? gdzie cos takiego bedzie

[bercik 11]

jeśli chodzi Ci o internetowe sklepy snowboardowe to proponuję zapozna się z ofertami tych sklepów. Pewnie powinno tam by coś takeigo. Link:

 

http://www.e-snowboard.info/index.php?site=sklepy

[jed 1]

Ja kupiłem taką zbroje przez allegro za jakieś 250zł i ogólnie jestem zadowolony. Proponuję właśnie tam poszukać.

[Maciek LKR 0]

dzięki xD