Skocz do zawartości

Ciekawy gadżet


Rekomendowane odpowiedzi

Co myślicie o takim gadżecie? http://www.toys4boys.pl/item469__TV_Snowboarder_RADICA.html

Z jednej strony jest tańszy od snowboardu i można się nim bawić cały rok,ale z drugiej nie wiem czy odda wrażenia z prawdziwego snowboardu... szczególnie że nie można iść do baru przy stoku gdzie przesiadują różne panie ^^

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Syf... ;p Na pewno nie odda nawet w najmniejszym stopniu prawdziwej jazdy. Jakie to ma możliwości? Prawie żadne... Lekko możesz się przechylić w 4 strony. Ciekawe jak rozwiązali problem wykonywania ewolucji... Kucasz i łapiesz deskę? xD Albo może nie dość, że wyginasz sie na tym plastykowym badziewiu, to jeszcze trzymasz w łapach pada? ;P Mnie to nie przekonuje w żadnym stopniu. Z tymi paniami to już nie sraj tak, bo najwyraźniej brakuje Ci wrażeń. xD

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz troche racji... bo poznałem się przez cały ten sezon na stoku w sumie z 8 panienek,ale z żadną nie nawiązałem bliższego kontaktu :P

A co do tego gadżetu... brakuje w niej jeszcze najfajniejszego-uczucia prędkości

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to brakuje w tym wszystkiego. Uczucia prędkości, wiatru we włosach, radości z wykonywanego triku (w Twoim przypadku z udanego przejazdu, czy zjazdu). To jest taka zabaweczka dla szpanerów... Wiesz... Koleś najpierw trenuje na czymś takim tydzień, potem sprowadza kumpli i opowiada jaki to jest zajebisty na normalnej desce. Wykonuje na ekranie TV jakieś super 9 z mega grabem i mówi, że coś podobnego zrobił w snowparku w Australii. Wszyscy podjarani jaki on zajebisty... Rzecz oczywiście dzieje się w środku lata, żeby nikt nie mógł podważyć jego umiejętności... :P

 

Ja za to miałem dość bliski kontakt z jedną z poznanych dziewczyn. Mianowicie wjechała we mnie... xD Tłumaczyła się, że dopiero uczy się jeździć na nartach, ale ja i tak wiedziałem, że tak naprawdę podziałał na nią mój zwierzęcy magnetyzm. Hahahahah... xD

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie fakt zjechania to już nie jest taka radocha,bo umiem jeździć :P

Ale jednak najfajniejsze jest w desce jest uczucie prędkości,czego tu nie ma... ale jakbym miał takie coś to bym chociaż dla ciekawości zagrał

 

@down:

literówka stała się :P

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no... Jasne, że z ciekawości można pyknąć. ;]

 

jest w desce jest uczucie

 

Co się stało się? xD Hehehe...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • bercik locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...