Lip Stick vs. Blender

[coffeeina 0]

Witam.

 

Na wstępie przyznam się, że mam za sobą dopiero dwa sezony na desce, a moja 'jazda' pozostawia jeszcze wiele do życzenia, także proszę o odrobinę wyrozumiałości.

Na następny sezon chciałabym mieć już własną deskę i w związku z tym poszperałam ostatnio trochę w internecie i wpadły mi w oko dwa modele - Burton Lip Stick i Burton Blender. Oczywiście biorąc pod uwagę moją kompletną niewiedzę w tym temacie spodobały mi się wizualnie, natomiast jeśli chodzi o parametry to czytając je, niewiele rozumiałam.

 

Stąd też prośba do was - czy moglibyście mi napisać co sądzicie na temat tych modeli i wytłumaczyć mi te parametry tak, żebym je pojęła? Czy to w ogóle są modele, z którymi sobie poradzę, jako początkująca?

Ewentualnie może jesteście w stanie polecić mi jakąś inną deskę?

 

LipStick:

http://www.adrenalinasklep.pl/snowboard/burton-lip-stick-145--w11/

 

Blender:

http://skateshop.pl/product-pol-1152713282-Deska-snowboardowa-BURTON-Blender-151-WMN.html

[blacky96 0]

Lipstick będzie napewno dobrą dechą i myślę, że sobie z nią poradzisz.

Napewno na tym poziomie umiejętności nie wyciśniesz maksimum z tej deski, ale może w przyszłości ...

 

PS Tu jest taniej

http://www.profistyle.pl/Snowboarding/Deski/Burton-10/11/Damskie/Burton-Lipstick.html

[matzel 0]

FEEL: 4 (flex - twardosc dechy, im wiecej tym twardsza)

The Channel (jakas ich technologia)

Flying V (jakas ich technologia)

SHAPE: Twin (ksztalt deski, sa dwa. Kierunkowy [directional] i idealnie symetryczny [twin])

FLEX: Directional (nie rozumiem za bardzo, ale wydaje mi sie, ze deska jest o roznej twardosci w roznych jej czesciach)

BASE: Sintered (slizg, jak producent nie chce podac jego gestosci to pisze tloczony/spiekany/grafitowy)

CORE: Super Fly™ Core with Dualzone EGD™ and Negative Profile (rodzaj rdzenia, tylko producent i bardzo dobrze ogarniete osoby rozumieja te ich opisy ;p)

FIBERGLASS: Triax™ React (jakas ich technologia)

SIDEWALLS: 10:45™ (rodzaj "skladania" deski. Byly dwa [cap i sidewalls/sandwich] z tym ze ten pierwszy mial tendencje do latwego rozwarstwiania sie dlatego zrezygnowana z niego z czasem i gdy pojawil sie sidewalls szybko wszystkie firmy na niego przeszly)

 

Tyle odemnie

[StaSZek 0]

A ja jeszcze chciałbym zwrócić uwagę na długość deski. Bo jedną podałaś 145, a drugą 151 spora różnica Podaj swoj wzrost i wagę to dobierzemy odpowiednią długość

[coffeeina 0]

Mam 172cm wzrostu i ważę ok. 59kg.

Jeśli chodzi o długości, to nie zwracałam na nie uwagi w tych linkach, chodziło mi tylko o pokazanie wam o które deski chodzi.

Do tej pory jeździłam na 140, bo tak mi wciskał pan w wypożyczalni, a wydaje mi się, że powinnam mieć trochę dłuższą?

 

A czy po za tymi dwoma modelami, które mi się spodobały, może moglibyście polecić mi jakieś inne? Wcale nie musi to być Burton, to tylko ja się tak uparłam i wcale nie wiem czy słusznie.

[StaSZek 0]

Tak 140 to za krótka decha dla Ciebie. Stawiałbym na 147-151. Możesz jeszcze zobaczyć na voelkl shine Dużo poniżej ceny burtona. Przy obecnych umiejętnościach i tak nie odczujesz różnicy między tymi dechami. Ale wybór już należy do Ciebie, czy nie wolisz tej kasy zainwestować w co innego, lub odłożyć ją i kupić inna deske w przyszłości jak już będziesz miała bardziej sprecyzowane wymagania (FR/FS).

[blacky96 0]

Ja polecam Sapient Solstice. Deska napewno ci wystarczy, a jakiś czas temu zapłaciłabyś za nią ok.1500zł. Tak jak wyżej nie ma sensu wydawać tyle kasy jak nie jesteś jeszcze zdecydowana na styl i nie wykorzystasz możliwości deski.

[coffeeina 0]

Jeśli chodzi o styl, to podejrzewam, że moja jazda ograniczy się tylko do jazdy na stoku, ew. jakiś snow park, ale to pewnie w dalekiej przyszłości.

 

Czy można gdzieś w ogóle w internecie znaleźć jakąś klasyfikację desek? A wy którego producenta uważacie za najlepszego?

[blacky96 0]

Chodzi ci o ranking ?

Bo jak tak to są testy Good Wood. Są one głównym wyznacznikiem, bo testują tam kilkaset desek. Ja zwracam większą uwagę na model niż firmę, bo są takie niszówki jak np. Stepchild , które produkują dobre dechy, ale w Polsce niewiele osób je zna. Albo sytuacja z Ravenem - dopiero deski z tego roku trzymają w miarę poziom, a poprzednie roczniki były o wiele słabsze.

[StaSZek 0]

Co do producentów to zapraszam do tego przyklejonego tematu

Tutaj też możesz zajrzeć.

 

Jeśli masz już jakiś konkretny model deski na oku to wpisujesz google (zakres wyszukiwania internet, nie Polska) z dopiskiem review np Burton lipstick review

Warto przejrzeć pare stron wyników z googli. Ja szukając opinii na temat jednej deski, znalazłem je dopiero na 4 czy 5tej stronie wyników google.

[matzel 0]

http://allegro.pl/sklep/4629359_boardserwis

Salomon Lotus, Radiant, Lili oraz Lark bylyby ok. Posegregowalem je w skalii od najmniej do najbardziej wymagajacej. Lili i Lark to podobny poziom, ale Lark to bardziej FR a Lili to park.

[coffeeina 0]

Nie wiem czy słusznie, ale jakoś najbardziej ufam Burtonowi, ew. świeci mi w głowie Forum i Nitro, z kolei Salomon czy Voelkl nie bardzo do mnie przemawiają.

Tak, jak pisałam wcześniej - obeznania w świecie desek nie mam i te trzy firmy, które wymieniłam jako pierwsze znam ze słyszenia, jako te godne polecenia.

Zaznaczę też, że chcę kupić deskę na kilka sezonów, a nie taką, którą za dwa czy trzy sezony będę musiała wymienić.

[StaSZek 0]

Hehe jak to już ktoś tutaj na forum powiedział "magia burtona"

 

Możesz sobie co nieco o burtonie poczytać tutaj

 

Do tego pare osób pisało, że w tym sezonie burton z jakością poleciał w dół.

 

Ad. Deska na pare sezonów

 

Ja Ci z kolei powiem, że na początku ważne jest, żebyś miała deske łatwą do opanowania, bo inaczej będziesz się na niej męczyć i ciężko Ci będzie zrobić postępy.

 

Dlatego nie ładowałbym dużej kasy w pierwszą deske, a dopiero potem (jeśli odczujesz taką potrzebę pod względem tego co oczekujesz od jazdy na snowboardzie) ją sprzedał, dołożył kase i kupił deske bardziej zaawansowaną (jeśli będziesz czuła że obecna deska Cie ogranicza).

 

Nie bój się o to, że deska się zepsuje, bo nic takiego się nie stanie jeśli tylko kupisz coś dobrej firmy (link podałem wcześniej).

[coffeeina 0]

Przez te dwa minione sezony jeździłam własnie na wypożyczanym Burtonie.

Co prawda nie mam zielonego pojęcia jakie to były modele, ale jeździło mi się na nich naprawdę dobrze.

Powiem szczerze, że jeśli chodzi o cenę, to nie gra ona dla mnie większej roli. Mam odłożone swoje własne pieniądze na sprzęt, więc nie martwię się o to, że za bardzo szarpnę rodziców po kieszeniach, dlatego też ceną się za bardzo nie sugeruję. Naprawdę najbardziej zależy mi na jakości sprzętu.

Na Burtona nie mam parcia ze względu na markę, bo wiem, że marka deski nie uczyni ze mnie super ekstra snowboardzistki, po prostu tak, jak wspomniałam wcześniej - jeździłam do tej pory na Burtonach i kojarzą mi się z dobrym sprzętem, aczkolwiek jeśli nie mam racji, to niechże mnie ktoś z tego błędu wyprowadzi!

[Forescik 0]

Możesz zawsze wejść jeszcze na polski katalog snowboardowy tam przy deskach jest skala oceniająca deskę w 4 kategoriach. Nie wszystkie deski to mają uzupełnione, ale tak gdzieś połowa ma. Jakaś pomoc i wyznacznik to zawsze jest, a ponoć to robią na podstawie good wooda i jeszcze jakiś brytyjskich testów. Na Twoim miejscu wybrałbym raczej jakąś z desek all mountain która otrzymała good wooda z tych poniżej 399$. Są to deski testowane w każdych warunkach przez kilka innych osób o różnych preferencjach więc muszą być po prostu dobre, bo przypadły do gustu kilku osobą. Taka decha na pewno pozwoli się rozwijać i starczy na kilka dobrych sezonów. Tutaj lista tych 3 desek poniżej 399$

http://snowboarding.transworld.net/gearguide/?goodwood=true

Deski DC są bardzo chwalone w tym sezonie więc chyba na DC bym się skusił na Twoim miejscu.

Tu link do sklepu w obu pasujących długościach, ale coś strasznie drogo nawet drożej niz cena katalogowa ja bym się z nimi targował

http://www.chrom.com.pl/szczegoly.php?l=pl&idprod=14373

[StaSZek 0]

No właśnie.. nie jeździłaś na innych dobrych deskach niż burton więc nie możesz stwierdzić czy nie jeździło by Ci się na nich tak samo dobrze.

 

Ostateczna decyzja należy do Ciebie Możesz kupić burtona, lub coś wymienionego przez nas w tym temacie.

[matzel 0]

w razie co salomony tez dostaja nagrody good wooda i spokojnie mozna jezdzic na nich wiele lat, wiec nie ma sie o co bac ale jesli jezdzilas juz 2 lata, to wybieralbym pomiedzy radiantem, larkiem a lili. Lotus bedzie za latwy

[coffeeina 0]

Łałałiła, że tak sobie rzeknę.

 

Teraz to już kompletnie nie wiem czego i gdzie szukać, o!

 

[ Dodano: 23 Luty 11, 21:42 ]

Btw. http://img407.imageshack.us/i/bial4.jpg/ <-- popraw link bo nie dziala

- na takim sprzęcie z wypożyczalni jeździłam. Może ktoś z was kojarzy co to w ogóle za model Burtona, żebym mogła poszukać w internecie jakichś jego parametrów i ewentualnie później porównać do sprzętu, który chciałabym kupić?

[blacky96 0]

ja nie mogę otworzyć

 

A co do deski to myślę, że sapient neige jest super , ale nie wiem czy na twoje umiejętności

http://allegro.pl/sapient-neige-151cm-high-end-dla-pan-zamiast-2890-i1470964428.html

 

Jak nie to może Sapient Stardust

http://proboarder.pl/p/1/1049/sapient-stardust-2009-deski.html

deska trochę łatwiejsza i bardziej freestyle'owa

 

I na koniec dobra deska od K2

http://proboarder.pl/p/1/861/k2-vavavoom-2011-deski.html

 

Decyzja należy do ciebie :wink:

[StaSZek 0]

Mi link działał od początku: http://img407.imageshack.us/img407/3530/bial4.jpg

[coffeeina 0]

Hmm, mi wszystko działa i szczerze powiedziawszy to nie bardzo wiem, co z nim nie tak, że wam się nie otwiera.

 

O producencie Sapient jeszcze nie słyszałam, k2 obiło mi się o uszy. Możesz mi napisać coś więcej o tej firmie Sapient? ;>

 

[ Dodano: 23 Luty 11, 22:32 ]

Aaa i jeśli chodzi o Blendera i LipSticka od których w ogóle zaczęłam temat, to obydwa są w tym rankingu Good Wood, który poleciliście mi przejrzeć.

Warto się nim w takim razie sugerować?

 

Wybaczcie mi, że tak się uparłam na te dwie deski i mimo waszych wielu propozycji cały czas do nich wracam.

[blacky96 0]

Deski są napewno dobre, bo w Good Wood nie wybierają byle gówna.

Co do Sapienta to jest, a raczej była bardzo dobra firma,ale chyba nie przetrali kryzysu i przestali produkować dechy. Teraz można je kupić po śmiesznie niskich cenach. Chodzi nam o to żebyś na początku swojej przygody ze snowboardem nie wydawała ok. 1400 zł na samą deskę , a kupiła tańszą, na której się nauczysz porządnie jeździć , a potem, aby doskonalić umiejętności kupisz nową.

Chociaż tak naprawdę to Sapienty nie są jakimiś tanimi dechami tylko tak jak wyżej napisałem stało się tak jak z ciuchami w zamykanym sklepie, czyli ceny o więcej niż 50% w dół.

 

Chyba, że masz dużo kasy i za dwa - trzy lata masz możliwość kupić deskę w podobnej cenie co te burtony.

[coffeeina 0]

Wnioskuję zatem, że te Burtony nie są zbyt odpowiednie do nauki teraz i wyciskania z nich więcej za jakiś czas?

Bo powiem szczerze, że wolałabym kupić jedną deskę i pojeździć na niej dłużej, niż ją zmieniać za dwa czy trzy sezony.

[Forescik 0]

Każda z podanych desek w tym temacie wystarczy na długo. Teraz wszystko zależy od tego do czego ma być używana deska, bo jak ma być da długo trzeba myśleć przyszłościowo. Blender jest miekką deską freestylową więc raczej nie będzie przyjazna do rozwijania umiejętności.

[blacky96 0]

Burtony są dobre i pewnie długo wytrzymają. Jeżeli chcesz kupić deskę na kilka lat, to myślę, że będą odpowiednie. Sam się uczyłem na Burtonie, a potem miałem następnego i wyszedłem na ludzi. Dodatkowo deski, które wymieniłaś dostały nagrody, więc to nie byle co.

Co do Sapientów to tak jak pisałem - deski dobre i kiedy były nowymi modelami były droższe od desek np. Burtona. Najchętniej poleciłbym ci wyżej wymieniony model neige, bo jest on z najwyższej półki, ale nie wiem czy sobie z nim poradzisz.

Na twoim miejscu brałbym z Burtonów Lipsticka . Znalazłem jeszcze jedną deskę dla ciebie odpowiednią i jest to Voelkl Flavor

http://proboarder.pl/p/1/653/voelkl-flavor-rc-2011-deski.html

Dobra jakość w niskiej cenie.