StaSZek 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 Cześć! Jak dbać o sprzęt do snowboardu? Jak często smarować, na gorąco/zimno? Inaczej mówiąc: co trzeba robić z deską, wiązaniami, butami aby służyły nam jak najdłużej? -- Pozdrawiam StaSZek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiler129 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 Cześć! Jak dbać o sprzęt do snowboardu? Jak często smarować, na gorąco/zimno? Inaczej mówiąc: co trzeba robić z deską, wiązaniami, butami aby służyły nam jak najdłużej? -- Pozdrawiam StaSZek Generalnie przy śmiganiu na stoku wystarczy przesmarować raz na tydzień jazdy, jeśli czujesz, że juz krawędzie się zdarły zalecane częściej Wiązania&buty - niech leżą po za sezonem, a w sezonie na używać ile wlezie :mrgreen: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
StaSZek 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 Generalnie przy śmiganiu na stoku wystarczy przesmarować raz na tydzień jazdy Koniecznie na gorąco, czy starczy na zimno? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Goornik 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 na gorąco wosk wchłania się dokładnie w każdą szczelinę ślizgu, na zimno można się zawieść na jakości smarowania ;p Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
StaSZek 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 To może inaczej: czy jest jakiś sens smarowania na zimno? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiler129 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 To może inaczej: czy jest jakiś sens smarowania na zimno? Tak, przed samą jazdą można przelecieć krawędzie. Innego sensu to nie ma. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
m4snow 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 Ma sens. Jeśli masz jakieś 15 min do wyjazdu na stok i nie ma pod ręką innej opcji smarowania, albo jak jesteś na ostatnim dniu wyjazdu i nie chce Ci się smarować na gorąco lub wydawać kasy na kogoś kto może to zrobić. IMHO: Zimne ToKo starcza na jakieś 3-4 zjazdy, innych nie testowałem. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
StaSZek 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 Ok, dzięki za pomoc Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matzel 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 Smarowac jak najczesciej, sam smaruje co 3-4 dni zabawy a znam ludzi co robia to codziennie. Krawedzie wycierac z wody, nie trzymac sprzetu w wilgoci, w miare mozliwosci to samo robic z wiazaniami. Ciuchow z membranami pod zadnym pozorem NIE PRAC! Buty do pralki tez sie nie nadaja, wiec ew. mycie wewnetrznego kapcia. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Goornik 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 Buty do pralki tez sie nie nadaja, wiec ew. mycie wewnetrznego kapcia. Zwłaszcza jak się wdepnie w produkt uboczny trawienia u psa bądź innego zwierza (czyt.: w kupę ) a czemu nie prać ubrań z membraną? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Albercik Napisano 16 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 Prać można, ale w odpowiednich środkach i impregnatach. Np. nikwax, grqangers. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
m4snow 0 Napisano 16 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2010 Nie no to nie tak że nie prać. Raz na jakiś czas jak się zabrudzi, czy po sezonie trzeba tą membrankę też przeprać. Jak upierzesz membranę w zwykłym proszku to ją zapchasz i ewentualnie zniszczysz(zapchana = tez zniszczona w sumie..). W efekcie końcowym właściwości materiału zostaną bezpowrotnie utracone a gwarancja tego raczej nie obejmie, uznane zostanie to zapewne za użycie niezgodne z przeznaczeniem itp. Kiedyś kupowałem w bergsonie jakiś softshell (który notabene 4ry razy dałem do naprawy na gwarancji bo sie ciągle coś rozłaziło) i kupiłem preparat woly sport do prania membran razem z nim. Działa ok a kosztował coś ok 30 pln za 250 ml.. pewnie do bardziej pro membran są droższe preparaty. Buty można czyścić z zewnątrz a do środka to tylko jakiś wywabiacz smrodów w sprayu, bo prania bęben nie wytrzyma Może producent coś zaleca? wewnętrzny jak najbardziej do prania chyba że producent inaczej każe.. (jak zrobisz po swojemu to pewnie bye bye gwarancja) Na wyjazd przydają się suszarki do butów. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matzel 0 Napisano 17 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Grudzień 2010 prac nie mozna poniewaz przy kotlowaniu w bebnie membrana sie rozbija i żadne srodki temu nie zapobiegaja w 100%. Tak samo goretex w rekawicy, po tygodniu go nie ma. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Albercik Napisano 17 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Grudzień 2010 A ręczne to nie pranie? :wink: No i jak się nie mylę to bardziej nie wolno wirować. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matzel 0 Napisano 17 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Grudzień 2010 mycie reczne to chyba nie pranee, aczkolwiek nie wiem Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Goornik 0 Napisano 17 Grudzień 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Grudzień 2010 a co matzelku, szorowanie? Na metkach masz czasami informacje "Prać tylko ręcznie", więc to też pranie poprostu mycie a nie pranie - Matzel Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi